Grzybica

[Yzalbe]

Od wczoraj smaruje sie clotrimazolum ale dzisiaj ile do dermatologa.

Clotrimazolum powinno wystarczyć -mi pomogło, kiedy zaraziłam sie od Mikusia (razem sie smarowaliśmy )

Wracajac do Maszy. Powiedzial ze jest to o tyle klopotliwe w leczeniu ze nie mozna na pyszczek zastosowac zadnej pasci bo to zlize a nie ma na polskim rynku leku (tabletki) na grzybice dla zwierzat. Masza dostala wiec tabletke dla czlowieka - Ketokonazol ale oczywiscie z mniejszej dawce. Bedzie na tym przez 21 dni, jesli oczywiscie bedzie to tolerowac.

Ketokonazol pomógł Mikusiowi, kiedy mimo smaropwania maścią grzybek się roznosił po całym ciałku (jedno ognisko znikało, pojawiało się następne). Moim zdaniem nie ma się czym martwić. Leczenie grzybicy wprawdzie jest długotrwałe, ale dacie sobie radę

[kasia piet]

- w czym prac´ ubrania?

te ubrania, ktore mozna, wypierz w wysokiej temp. i porzadnie wyprasuj, inne spryskaj Virkonem i wypierz zwyczajnie, potem prasowanie.

[elmer]

Witajcie
nasz Elmer tez niestety doświadczyl niedawno grzybka. miał dwa niewielkie ogniska na uszkach i jedno większe pod uszkiem. dostał griseofulvinę pól tabl/dzień i fungiderm do psikania miejsc zmienionych. Poszedł na to pięknie, i po 3,5 tyg nie ma śladu grzybka, a w zaatakowanych poprzednio miejscach ma zdrowy naskórek porastający futerkiem.

Ale się drapie! w uszka, w gardziołek, za uszkami. Chyba nawet bardziej niż przed leczeniem.
Dokładnie sprawdziliśmy futerko - czyściutkie - żadnych nowych ognisk grzybicy. Żadnych 'żyjątek' a uszka idealnie czyste.

I teraz mamy zgryz

[okruszek]

Tika, swiece stosowac pod koniec grzyba jak zaczyna znikac z kotow. Jedna swieca jest na iles tam metrow kwadratowych - nie pamietam W czasie gdy palisz swiece nie mozesz przebywac w tym pomieszczeniu (ma byc zamkniete)- potem nalezy przewietrzyc porzadnie.

[Tika]

Dzięki Okruszek !
(No to ja mam jeszcze sporo czasu na zorganizowanie świecy, bo wet dopiero w niedzielę zdiagnozował grzybicę .)

[RenataK]

Ja również wszystkim dziękuję za rady. Zasugeruję wetowi metody leczenia innych wetów. Mam nadzieję, że wreszcie pozbędziemy się grzyba. Pozdrawiam wszystkich serdecznie Renata

[Tika]

Byłam dziś na kontroli u weta. Mówi, że lepiej to wygląda (nie wiem czy mnie pociesza czy to prawda, bo ja niestety nie widzę jakiejś różnicy ).
W każdym razem dzielnie smarujemy Soyę dwa razy dziennie Clotrimazolem i jakimś innym paskudztwem uszka oraz podajemy 1/4 tabletki Ketokenazolu. Kota jak nas widzi, to robi się płaska i ucieka .

Wet powiedział, że jak będzie ładnie schodziło to może nie będziemy musieli kąpać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No ale to dopiero początek, więc chyba za wcześnie na radość.

[Tika]

Z tego wszystkiego zapomniałam zapytać o świecę .

[Jana]

Może to głupie pytanie, ale: jeżeli biorę kota z grzybkiem do zdrowych kotów, to czy te zdrowe powinny też coś dostać, żeby sie nie zarazić?

[kasia piet]

Moz˙e to g?upie pytanie, ale: jez˙eli biore˛ kota z grzybkiem do zdrowych kotów, to czy te zdrowe powinny tez˙ cos´ dostac´, z˙eby sie nie zarazic´?

najlepiej izolowac
mozna zaszczepic
mozna przecierac rezydentow profilaktycznie preparatem na grzyba
moga sie tez wcale nie zarazic bez zadnych dzialan i oby tak bylo

[@sica]

Ja wzięłam chorego do zupełnie zdrowego, grzyb nie przeszedł (na kota, na mnie tak), koci katar tak. Izolowały się same, starsza nie podchodziła bo nie chciała, młodsza bo nie chciała i nie mogła - kołnierz.

[Jana]

Moz˙e to g?upie pytanie, ale: jez˙eli biore˛ kota z grzybkiem do zdrowych kotów, to czy te zdrowe powinny tez˙ cos´ dostac´, z˙eby sie nie zarazic´?

najlepiej izolowac
mozna zaszczepic
mozna przecierac rezydentow profilaktycznie preparatem na grzyba
moga sie tez wcale nie zarazic bez zadnych dzialan i oby tak bylo

Zaszczepić? Mogę prosić o więcej info? Bo izolowanie nie przejdzie.

[kasia piet]

Prosze:
http://www.biowet.pl/pl/nowe/felisvac.htm

[Jana]

Prosze:
http://www.biowet.pl/pl/nowe/felisvac.htm

dziękuję

[RenataK]

Witajcie,
u mojej kotki na razie paskudztwo nie roznosi się dalej. Policzki ma jakby czyściejsze. Na brodzie nadal strupki i w siersci ciemny nalot. Smaruję tak jak radził Okruszek co 12 godz. pimafucortem ( wet radził 2-3 x w tygodniu). Zobaczę jaki będzie efekt. Mój wet chry, także eksperymentuję na razie sama.
Czy mogę umyć zmienione miejsca w nizoralu ? Poradźcie !
A jeśli tak, to jest to ten ludzki szampon ?
Pozdrawiam