Avild, do której będziesz w środę? Będę mieć chyba do Ciebie specjalną prośbę.
Ta czarna nazywa się Pchełka

A ja z kolei przypominam się z prośbą o ogłoszenia. Napisałam i wrzuciłam dziś 5 nowych do Kącika Adopcyjnego i ponowiłam jedno, które przysłała naline.
Wisi także Michaś od Carmen, Jacek, o którym napisała Hania i mój Lucek z Lukrecją. Paluszki odwiedza regularnie już kilka osób, za co bardzo dziękuję i przyznam, że dużo łatwiej i skuteczniej byłoby gdybyśmy dzieliły się także kotami do ogłaszania. Jedno ogłoszenie to zaledwie kilka minut, ale dla jednej osoby taki pakiet jak mój dzisiejszy to już godzina.
ONE SIĘ SAME NIE ZAREKLAMUJĄ, A POTRZEBUJĄ DOMÓW
Czy ktoś mógłby skrobnąć kilka słów, o którymś z poniższych?:
ORION
Przecudnej urody kocurek, który kilka tygodni spędził leczony na koci katar w klatce dla dzikusów, bo walił pazurami i kłapał zębami ile się da, aż... postanowił przestać być dziki
Glut powoli odchodzi w zapomnienie. Dzikość Oriona także. Ale na psa nasyczeć to fajna rzecz! Wykastrowany.
9.08 - Orion zaczął nam krążyć... Był w PA, wrócił do A II, znów jest w PA... bardzo źle to wszystko znosi
MIEDNICA
Kotka prawdopodobnie wolnożyjąca, która trafiła do schronu po wypadku. Miała przetrąconą miednice. Nie jest agresywna, ale jest niechętna jakiejkolewiek bliskości z człowiekiem. Choć chodzi, skacze na półkę i świetnie sobie radzi, to jednak nie jest w 100 % sprawna, dlatego nie można jej wypuścić na wolność. Jedyna szansa dla niej to wyrozumiały dom. WOJTUŚ
Przemiły miziator. Niestety bardzo, bardzo kiepsko radzi sobie w schronie! Na pierwszym zdjęciu Dzikun jest tydzień po przybyciu, miał początek kociego kataru. Drugie zdjęcie - tydzień później - już istna katastrofa. Kotek nie chce nic jeść. Odmawia kompletnie wszystkiego. Od suchego exigenta, przez animondę, bozitę i whiskasa, po wątróbkę i kurczaczka ugotowanego specjalnie przez Małgosię
Jest na dokarmianiu strzykawką... Ciąglę tylko łazi w tę z z powrotem wzdłuż drzwiczek klatki i chciałby się miziać. Nos rozwliał sobie o kratki już do krwi
Bardzo pilnie potrzebny mu DOM!
3.07 - Po zmianie antybiotyku nieco lepiej - zaczął sam jeść, ale nadal kaplica
Kiepsko wyglądaSETKA
Kolejna cudowne dziecko, które powinno teraz bawić się w swoim domu. Niestety Setka choruje, jest bardzo chudziutka. PCHEŁKA w podobnym wieku i o podobnym usposobieniu co Pusia, ale wzięta na ręce przekonuje się, że jest fajnie i mruczy
BIAŁY NOSEK: bardzo miła koteczka, niekoniecznie do innych kotów- będzie dobrze się czuła jako jedynaczka.
PALIKOT

13.03

27.03.

19.06
Przemiły kocurek!
13.03 - Palikot wrócił na AII, kicha
27.03. - z Palikotem gorzej. kicha jak szalony, katarzy i siedzi w szafie
10.04 - Palikot czuje się lepiej. Niech szybko wraca do formy
03.05 - Palikot załapał grzyba
05.06 - Palikot nadal grzybi.
19.06 - Palikotek nadal na "grzybach". Jest uroczy, bardzo spragniony kontaktu z człowiekiem. Już wykastrowany.
3.07 - Stęskniony za ludziem, "gnije" na grzybach... Filmik z Palikotem: http://www.youtube.com/watch?v=r3RlFNUYwCA 21.08

Palikot nadal
grzybi..