Tweety pisze:queen_ink pisze:lutra pisze:Na ten moment merci, ale pewnie trzeba będzie w przyszły weekend do galeriowania.

. Małe zjadły conva, tylko biegunka już.
Foty np? To pytanie do wszystkich właściwie, bo już jestem w Krakowie.
a może moją bandę Peściaka? nie miały profesjonalnej sesji niestety jeszcze. Kociarnię ma zrobić kasumi, u Dominiki też. No i zeszycik do uaktualnienia bardzo proszę, bo tam same niedobitki zostały.
Dzisiaj pisała opiekunka Portosa, chłopak jeszcze miesiąc u nas powaletuje.
Kurcze, 10 kotów piąty miesiąc to jednak trochę dużo na nasze warunki osobowo-lokaloweSkoro Fretka pojechała to rozumiem, że na stan wszedł nam Remik.
Dzwonił znowu pan od Małego, przywiózł go od mamy z Miechowa do Krakowa (busem), bo Mały coś niedomaga i prosił o wizytę u naszych wetów, bo się martwią. Mały nie je, miewa stany podgorączkowe ... Mam nadzieję, że to nie jakaś białaczka. Robert weźmie go jutro do Dudy razem z Kalim do kontroli i
awaryjnymi tymczasami od Etiopii czyli ...Karaluchem i Tweety, bo chłopaki w nowym miejscu i bez mamy rozłożyły się całkiem 
Tweety kicha prycha smarka a Karaluch kicha prycha smarka kaszle......
Oczka udało się odmoczyć z ropy lekko opuchnięte ale widoczne niebieściutkie
Apetyt im na szczęście dopisuje - ciężkie w karmieniu bo noski zapchane i muszę uważać żeby się nie zachłysnęły, ale wspólnymi siłami nam się udaje...... Jedzą co dwie godziny po 5 - 10 ml .
Głosiki maja bardzoooooooo donośne.Jak mnie sąsiedzi eksmitują w nocy z powodu kocich wrzasków to wprowadzam się do Tweety

Teraz zapadła błoga cisza dzieci nakarmione odsikane odkupkane oczka umyte zakropione zasnęły na termoforku wtulone w misia
Tweety maluszek Karaluch większy. Kociaki czarne z lekkim nalotem srebrnym .
Ocenione na 3 tygodnie -ząbki dopiero się wyżynają uszka jeszcze klapnięte podnoszą się do pionu.