"Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 04, 2011 12:40 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

PearlRain pisze:budka do spania, wymoszczona kocykiem z polaru - dziś rano - kocyk wywalony poza budkę w kocyku zakopana kupa, mógł powiedzieć, że kocyk czas wyprać :evil:

O matko :D
U mnie ostatnio ściągnęli z suszarki majtki i tym przykryli :roll: :mrgreen:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Nie wrz 04, 2011 12:56 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

Erin pisze:
PearlRain pisze:budka do spania, wymoszczona kocykiem z polaru - dziś rano - kocyk wywalony poza budkę w kocyku zakopana kupa, mógł powiedzieć, że kocyk czas wyprać :evil:

O matko :D
U mnie ostatnio ściągnęli z suszarki majtki i tym przykryli :roll: :mrgreen:

ale mógł powiedzieć wypierz czy coś, nie tak ostentacyjnie kupę zakopać w swój kochany kocyk :evil:
przyznaję prałam go jakieś 2 tygodnie temu, a on lubi czysty kocyk :roll: odkłaczony i pachnący :roll:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Nie wrz 04, 2011 13:03 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

Cudne te Wasze koty :mrgreen:

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Nie wrz 04, 2011 14:03 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

kotkins pisze:Jamnik nadal puszcza bąki.


Mój jamnik też i udaje, że to nie on :mrgreen: :pig:

Też sobie ponarzekam, a co....

Zorro (Zorro ma w rodowodzie, a jest rasy bagienno - łąkowej ), po domowemu Edek, około roczny kocur, który z tymczasowicza stał się jakiś rok temu rezydentem, upatrzył sobie jako piłeczkę do turlania małego tymczasa Jeżyka. Edek waży jakieś pięć kilo, Jeżyk jakieś 70 deko. Gonitwa, zakończona wskakiwaniem na łóżko w pełnym pędzie, turlaniem i wrzaskami ma codziennie miejsce około 4 nad ranem i odbywa się w naszej sypialni ( w dzień przeistaczanej w pokój gościnny ) z racji tego, że tu sto kuweta, więc koty nie mogą być zamknięte gdzie indziej, bo na przesunięcie kuwety w bardziej ustronne miejsce to najpierw "kiciuś za mały", żeby gdzieś musiał wędrować " , a potem " a co będzie jak się gdzie indziej nie przyzwyczai".
Więc 4 rano przyjacielskie zabawy, służą mi jako budzik, bo ok. 4,15 muszę zwlec swoje zwłoki z łóżka, zrobić butlę miesięcznym (hurra, już miesięcznym ) tymczasom, nakarmić je, wymasować brzuchy i dupcie, potem wyjść na siku z wyżej wspomnianym, puszczającym bąki jamnikiem, (dobrze, że na krótko, bo jamnik tak rano to jest nieprzytomny bardziej niż ja), potem trzeba nasypać jedzenia psu i kotom, każdy je to, co mu nie smakuje, więc za wszelką cenę próbuje zeżreć jedzenie drugiego. Potem praca (maluchy ze mną w pracy), w pracy też koty, po pracy koty, wieczorem koty, w nocy koty.........
a narzekam dlatego, że ostatnie nocne karmienie tych małych kocich dzieciaków jest około 1 w nocy, a o 4 znowu pobudka , kiedy ja się wyśpię ????
I tak naprawdę chyba mało kto mi wierzy, że te sińce na rękach i raz podbite oko to nie spawka mojego TŻ-ta, tylko kocura, który w pełnym pędzie wskakuje na łóżko i trafia swoimi łapskami tam, gdzie akurat trafia 8)
Ewa 507 953 900 e-mail korespondentka2@wp.pl
Zajrzyj na 1 stronę, zakochaj się :-) http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13 ... 84&start=0
JAMNIKI DO ADPCJI : http://jamniki.eadopcje.org/
www.poomoc.pl

Korespondentka

 
Posty: 688
Od: Wto lis 09, 2010 22:42
Lokalizacja: Knurów / Gliwice

Post » Nie wrz 04, 2011 15:59 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

PearlRain pisze:
Erin pisze:
PearlRain pisze:budka do spania, wymoszczona kocykiem z polaru - dziś rano - kocyk wywalony poza budkę w kocyku zakopana kupa, mógł powiedzieć, że kocyk czas wyprać :evil:

O matko :D
U mnie ostatnio ściągnęli z suszarki majtki i tym przykryli :roll: :mrgreen:

ale mógł powiedzieć wypierz czy coś, nie tak ostentacyjnie kupę zakopać w swój kochany kocyk :evil:
przyznaję prałam go jakieś 2 tygodnie temu, a on lubi czysty kocyk :roll: odkłaczony i pachnący :roll:

Ano mógł. Ale nie chciał, najwyraźniej :wink:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon wrz 05, 2011 12:16 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

Dośćmam niekonkretnych i dziwnych mejli w sprawie moich tymczasów :evil:
Za to same tymczasy (tfu, tfu!) ostatnio jakoś wyjątkowo urocze i grzeczne. Boję się :twisted:

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pon wrz 05, 2011 12:39 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

Erin pisze:Bry!
Dziś rano znowu rower leżał wywalony, a wczoraj wracam z pracy, wchodzę do pokoju ... a tam telewizor gra 8O :roll:
Telewizji się jaśnie państwu zachciało :mrgreen:

Psot często włączał telewizor. A potem udawał, że to nie on, kto śmiał straszyć biednego kotecka... A Inka często włącza stojącą lampę. Jaśnie oświecona, grrrrrrrrrrrrrrr

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon wrz 05, 2011 13:06 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

Moje stapając po pilocie (wiem, moja wina bo zostawiłam do stąpania ;) ) włączały muzykę w nocy, a Mefisto potrafi z drapaka pacnąć łapą we włącznik i światło mi wlącza - jak chce żebym już wstała i dała jeść :mrgreen:
mundry taki :mrgreen:


i leje :( a mi wszystkie laby zablokowali w okolicy :(
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon wrz 05, 2011 13:50 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

O kurka, to nie dobrze, że leje :?

Ale te akcje niezłe są :ok:
A MPusie dziś bardzo grzeczne - dali mi pospać do siódmej.
I teraz spokojnie leniuchują - niepodobne wprost :roll: :wink:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon wrz 05, 2011 13:55 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

seidhee pisze:Dośćmam niekonkretnych i dziwnych mejli w sprawie moich tymczasów :evil:
Za to same tymczasy (tfu, tfu!) ostatnio jakoś wyjątkowo urocze i grzeczne. Boję się :twisted:

Maile to już całkiem nieźle. 8)
W ciągu ostatniej godziny dostałam dwa razy SMSa: "jestesmy zainteresowani adopcja kocurka tylko samczyk prosze o info". Czy powinnam wysłać odpowiedź: "info"? :evil:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon wrz 05, 2011 14:00 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

Może powinnaś przygotować prezentację multimedialną 8)

Najbardziej mnie przeraża, że tacy ludzie tak czy inaczej wezmą sobie kotka. A za rok - dwa my będziemy je ratować, bo gryzą/drapią/znaczą/kotka jest w ciąży/żona jest w ciąży/wyjazd/powody rodzinne/przeprowadzka.

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Pon wrz 05, 2011 14:11 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

[quote=" Potem praca (maluchy ze mną w pracy), w pracy też koty, po pracy koty, wieczorem koty, w nocy koty.........
)[/quote]

Oj, oj, skąd ja to znam :roll:
Mnie się jeszcze śnią koty, i na jawie widzę koty, nawet tam, gdzie ich wcale nie ma. Paranoja!
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon wrz 05, 2011 14:17 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

Prakseda, możemy razem iść do tego samego lekarza. :mrgreen:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon wrz 05, 2011 14:32 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

Agneska pisze:Prakseda, możemy razem iść do tego samego lekarza. :mrgreen:

to będą zapisy do tego kociego specjalisty jak wszyscy ruszą do niego. :cry:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56061
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 10 >>

Post » Pon wrz 05, 2011 14:36 Re: "Dośćmam" czyli NARZEKANIOWO tylko o kotach ]:P

Agneska pisze:Prakseda, możemy razem iść do tego samego lekarza. :mrgreen:


Anieszko z Tobą, to ja wszędzie pójdę z przyjemnością. :1luvu:
Los bowiem synów ludzkich jest ten sam, co i los zwierząt; los ich jest jeden: jaka śmierć jednego, taka śmierć drugiego, i oddech życia ten sam. W niczym więc człowiek nie przewyższa zwierząt.
(Biblia, Księga Koheleta 3/19)

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia, egw, Google [Bot] i 170 gości