Warte mniej niż śmieć. Grzybki w domkach !

odrzucam maluchy, serce się kroi.. idzie zimno, deszcze, a one tam mokną i marzną, takie małe futerka, niech się ktoś zlituje...

a niedlugo bedzie jeszcze zimniej...

Miałam dziś sygnał, że kotka przeniosła gdzieś maluchy.

i co teraz? znajdziemy je?

dolabra pisze:i co teraz? znajdziemy je?

Nie wyniosła ich daleko. Jest bezdomna, ale to miesjce, to jej dom.
Do jedzenia stawiła się jak zwykle. Będziemy szukać.

powodzenia! :ok:

podrzucam maluchy..

Trzymam za maluchy
Za ich bezpieczny dom:(

Pudła styropianowe w Gdańsku są do wzięcia.
Potrzebujecie?
viewtopic.php?f=1&t=132554

Matko kochana! :strach:

Takie biedulki

Utłuc tego gada, to za mało :twisted:

Podrzucam koteczki! :ok:

**Adopcje: 10 >>**

wiadomo gdzie maleńtasy są?

kotika

może te pudła dla p. Marii, co??

dolabra pisze:kotika

może te pudła dla p. Marii, co??

Jak najbardziej. Już wysłałam pw.
Właśnie Maria mówiła, że na blaszance ktoś rozwalił taki solidny (dechy) koci domek,
a w innym miejscu próbowali wynieść taką piętrową, "góralską" chatkę. Narazie nie dali rady...

Ale porąbańcy :twisted:

Po kilku godzinach szukania udało nam się zlokalizować nowe lokum matki z kociakami. Ufff...
Kociaki siedzą w zaroślach, na trerenie zagrodzonym, ale mają możliwość wychodzenia.
Do nich natomiast wejść nie można, to teren przerwanych robót archeologicznych.

Myślę, że chociaż kociaki narazie karmi tylko matka, to gdy dostaną stałe jedzenie, to szybciutko się nauczą jeść.

Zdradzę też tajemnicę: znalazł się DT. :ok:

Jutro popołudniu będziemy łapać kociaki. Musimy wywabić je na otwarty teren i to nie będzie proste. :roll:

Warte mniej niż śmieć. Grzybki w domkach !

Kto przegląda forum