PAKT CZAROWNIC XXVII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 01, 2011 22:09 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII -zmiany - głosujemy nowy regulamin!!!

Dzyśka pisze:Wojtek dzisiaj już w porządku, je, pije, wydala :D I łazi po domu. W nocy też nie było tak źle, ze dwa razy może mnie obudził, bo udawał wymioty. Tylko lewe oko (czyli od strony operowanego ucha) wygląda strasznie: 1/3 przesłonięta trzecią powieką a do tego źrenica się nie rozszerza :?

Oko mu przesuszyli w czasie narkozy :?Po prostu powieka mu się otworzyła "na stole" i lampy operacyjne wysuszyły rogówkę. Pirania miała to samo,przejdzie,ale miesiąc leczenia :twisted: .zakrapiaj solą fizjologiczną i oczywiście zgłoś w lecznicy,bo dodatkowo Dicortineff 2 razy dziennie,a to powinni Wojtusiowi dać w ramach "reklamacji",lek jest na receptę.
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Czw wrz 01, 2011 23:13 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII -zmiany - głosujemy nowy regulamin!!!

Wreszcie odzyskałam kontakt ze światem wirtualnym. Komputery padły, bo nie wytrzymały panującej temperatury :mrgreen:
Tyle stron, że nie doczytam tego wszystkiego za tzw. chiny ale postaram się już być na bieżąco w miare możliwości.
Wszystkim Siostrom głosującym dziękuję za zaufanie skierowane w stosunku do mojej nieskromnej osoby :oops: i już prawie czuje ten bat odpowiedzialności :roll:
Strasznie dużo ludzkich spraw do połapania dookoła, ale widzę, że i u Was podobnie, więc trzymam mocno kciuki za wszystkie potrzebujące i ludzie, i ogonki :ok: :kotek:
Wakacje się kończą, cór znowu będzie musiała o siebie zadbać daleko od domu, syn z oblubienicą pojechali do Bułgarii na dwa tygodnie (jak ja im zazdraszczam, też bym mogła, ale co z kotami?)

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt wrz 02, 2011 9:54 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII -zmiany - głosujemy nowy regulamin!!!

Selya, jeszcze raz dzięki za ciekawe rady dla sikaczy :D . Niektóre na pewno spróbuję :ok:

Dzysia, wygłaszcz Wojtunia od Ciotek mocno a mocno :ok: Psina moja po jednej z narkoz (jak miała ciętą naderwaną piątą opuszkę) miała jak pisze mamaja podsuszone otwarte oko u weta-kretyna (dał psu tak końską dawnę goopiego jasia, bo się spieszył do domu, a psina potem pół doby się budziła). Sama wpuszczałam jej wtedy własnie sól fizjologiczną z ampułek i delikatnie masowałam i przede wszystkim zamykałam jej oko w czasie pooperacyjnym kiedy była jak dętka, a ja umierałam ze strachu. Straszny widok, ale nie ma juz po tym śladu. Koniecznie skonsultuj to oko z WETami :wink:

Jasdorku, jeszcze będziesz miała swoją Bułgarię :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt wrz 02, 2011 10:37 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII -zmiany - głosujemy nowy regulamin!!!

No, godzina próby nadeszła :strach: Zbieramy się - jeszcze raz proszę o duchowe wsparcie, bo jak coś się mojej Wiewióreczce stanie, to się pochlastam :cry: A ona jakby czuła, co się święci, bo nie odstępuje mnie na krok...
Pozdrowienia dla współtowarzysza w niedoli, Wojtusia :ok:

Coalla

 
Posty: 232
Od: Wto kwi 12, 2011 12:05
Lokalizacja: Warszawa-Praga Centrum

Post » Pt wrz 02, 2011 10:47 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII -zmiany - głosujemy nowy regulamin!!!

Coalla, bardzo mocne :ok: :ok: :ok: trzymamy!

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33216
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk


Post » Pt wrz 02, 2011 10:57 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII -zmiany - głosujemy nowy regulamin!!!

Coalla - trzymam kciuki - będzie dobrze :ok: :ok: :ok:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt wrz 02, 2011 11:01 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII -zmiany - głosujemy nowy regulamin!!!

Coalla, kciuki wielkie są !!! :ok: :ok: :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt wrz 02, 2011 11:29 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII -zmiany - głosujemy nowy regulamin!!!

COŚ mnie dziś podkusiło jak zobaczyłam w sklepie butelkowany sok z kiszonej kapusty. Wypiłam połowę (na czczo) zanim wsiadłam do auta ...to był mój błąd :? Chyba sobie kompa do kibelka przesunę....

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt wrz 02, 2011 11:35 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII -zmiany - głosujemy nowy regulamin!!!

Jestem postacią tragiczną :evil: Potrzebuję fotki do cv, przejrzałam kompa i mam kilkaset fotek kotów, i żadnej, ale to żadnej swojej, która nadawałaby się do tego celu...zastrzelić to za mało :evil:
Mścisław [']21.10.2010
Konstancja ['] 14.08.2017

ObrazekObrazek
Lecz ja na moim kutrze sam sobie sterem, wędkarzem i rybą. :mrgreen:

AniHili

Avatar użytkownika
 
Posty: 11055
Od: Pon kwi 30, 2007 22:20
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt wrz 02, 2011 11:41 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII -zmiany - głosujemy nowy regulamin!!!

Asia, uła ! :mrgreen: Błąd to chyba to że na czczo i że az pół butelki, bo sam sok dobry jest. Ja uwielbiam sok z kiszonych ogórków mojego teścia. Nikt tego za cholere nie rozumie :twisted: .

Ani, chciałąm napisać coś mądrego, ale nagle uzmysłowiłam sobie, że gdybym nagle potrzebowała zdjęcia mego urzedowego to .... ni mam 8O
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt wrz 02, 2011 11:42 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII -zmiany - głosujemy nowy regulamin!!!

A ja Aleksa utłukę... w nocy nasikał przy szafie i na koszulkę TŻ... nigdy tak nie robił, kuwetka brudna nie była, ani jedna ani druga (mamy dwie, nie sprzątam drugiej, bo wiem, że Roger wróci, a z dwiema było im fajnie :D )
Mam wrażenie, że po złości łajza to zrobiła... odkąd nie ma Rogera nie chce jeść suchego, doprasza się tylko o mięso, a wczoraj ja myślałam, że kupi mu coś Rotbart a on myślał, że ja i w efekcie nie kupiło żadne :( więc kolacji z mięskiem nie dostał... ale nie głodziłam go, bo suche miał cały czas... ;/

Co o tym myślicie Siostry?

selya

 
Posty: 355
Od: Pon sie 22, 2011 16:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 02, 2011 11:54 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII -zmiany - głosujemy nowy regulamin!!!

Jeśli o mnie chodzi, to mając kota, który lubi mięso, dawałabym mu je przede wszystkim (to tzw. karmienie BARF) w formie surowej przemrożonej dobę-dwie (mięso podajesz letnie, nie zimne 8) ). Suche traktowałbym incydentalnie w razie gdy mnie nie ma. Ale ponieważ mam troszku więcej zwierza i do tego każde co innego jeść musi, nie karmię samym mięsem :wink: Dobra karma sucha kosztuje więcej lub porównywalnie do karmienia mięsem :wink: . Kot wie co dobre - prosi o mięcho :D .

Jak sikanie nie ustanie, idź do WETa z moczem porannym (w sterylnym pojemniku z apteki). Zaczęły się chłody, mógł pęcherz przeziębić siedząc na balkonie, przy oknie. To posikiwanie wcale nie musi oznaczac zjawiska behawioralnego, może mieć podłoże własnie chorobowe. Trudno powiedzieć po takim incydencie. Obserwuj, czytaj na miau :wink:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt wrz 02, 2011 12:07 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII -zmiany - głosujemy nowy regulamin!!!

selya pisze:A ja Aleksa utłukę... w nocy nasikał przy szafie i na koszulkę TŻ... nigdy tak nie robił, kuwetka brudna nie była, ani jedna ani druga (mamy dwie, nie sprzątam drugiej, bo wiem, że Roger wróci, a z dwiema było im fajnie :D )
Mam wrażenie, że po złości łajza to zrobiła... (...)


Myślę, że zwierzęta nie robią nic "po złości" :wink: Jakaś przyczyna musi być - ja bym z nim poszła do weta.
ObrazekObrazekObrazek

Nemi

 
Posty: 3134
Od: Nie wrz 13, 2009 10:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 02, 2011 12:09 Re: PAKT CZAROWNIC XXVII -zmiany - głosujemy nowy regulamin!!!

AniHili - a nie masz skanera żeby np. z dyplomu czy innego dokumentu ze zdjęciem zeskanować ?

Psiama...no ja właśnie straszną miłością pałam do soku z kiszonej kapusty. Swego czasu ciężko było go dostać bo moje okoliczne sklepiki nie dostawały kapuchy w beczce tylko w plastikowych wiaderkach :( Jak więc kiedyś dorwałam takowy w butelce - nie ma zmiłuj - to moja ambrozja, podręczna piersiówa w lodówce-lubię sobie łyknąć :mrgreen:

Selya - pomyślałam, że może byś zdjęcia Rogera porozwieszała we wszelkich łódzkich gabinetach weterynaryjnych? Może być i tak, że ktoś sobie przygarnął na własność Rogerka ? Może jakiś wet go widział lub właściciel innego czworonoga?




BTW -lepiej odrobaczyć koty Milbemaxem, Profenderem czy Advocatem :?:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 710 gości