Wyłysiała kotka... Basia już za TM [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 01, 2011 0:18 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

Mogę tylko przekazać jak podaję glukozę mojemu kotu, ale on ma ataki w częstotliwości 1 na tydzień do miesiąca. I jest pod stałą opieką lekarską, w sensie ma na bieżąco robione badania i wiadomo jak jest stan ogólny kota.
10 ataków Basi w tak krótkim czasie... Osoby doświadczone, wcześniej wypowiadające się w wątku zinterpretowały to jako agonię.... Oby nie.
Silne reakcje neurologiczne mogą wskazywać również na mocne zatrucie kota. Gdybam, drastyczna zmiana leczenia, wycofanie sterydu, wprowadzenie nowych lekarstw...
Mój kot leczony po omacku przez wetów objawowo, tzn. nie szukamy przyczyny ataków, tylko zdejmujemy / opóźniamy kolejne ataki, reagował na zmianę leczenia nasileniem objawów neurologicznych, najbardziej skrajny to duży atak z utratą przytomności. Dostawał steryd Encortolon blisko 2 miesiące i kolejne 3 miał stopniowo odstawiany bardzo delikatnie. Mimo to kot reagował na zmniejszenie sterydu, każde zmniejszenie dawki - atak...

W tym stanie Basi glukoza nie zaszkodzi, tylko delikatnie aplikowana, żeby kot mógł bezpiecznie przełykać.
Ja po dużym ataku, tzn. ok. 1 minuty drgawek, mocz, wybudzenie do minuty, podaję 4-5 ml roztworu, o którym pisałam powyżej. Taka ilość nie zaszkodzi.
Doczytałam w trakcie pisania, że macie problem z aplikowaniem. Zaraz dopytam się bardziej doświadczonej osoby czy w skrajnym przypadku można zrobić mocniejsze stężenie glukozy w proszku w wodzie.

Trzymamy z moją Basicą mocno kciuki!!!
Walcz piękna Basiu!

maryniaj

 
Posty: 150
Od: Śro wrz 15, 2010 23:13

Post » Czw wrz 01, 2011 0:55 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

Nici z dopytania się, zbyt późna pora i brak odzewu od osoby fachowej.
Kładę się spać z nadzieją, że z Basieńką jutro będzie lepiej.

Trzymaj się Dziewczyno mocno pazurkami życia!

maryniaj

 
Posty: 150
Od: Śro wrz 15, 2010 23:13

Post » Czw wrz 01, 2011 1:49 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

Basia umarla o 1.13. Dlaczego Nas zostawila ???? To nie tak mialo byc !!! Nie moge Sobie z tym poradzic, przeciez dostawala dobre leki ( niby najlepsze ), wiec dlaczego ??? Ten dzien byl najgorszy w moim zyciu, te ataki co pare minut i ta bezsilnosc.

ZEGNAJ KOCHANA BASIENKO SPIJ SPOKOJNIE NIGDY CIE NIE ZAPOMNE
KOCHANA BASIENKO NA ZAWSZE ZOSTANIESZ W MOIM SERCU [*]



ObrazekObrazekObrazek

toz-police

 
Posty: 1154
Od: Sob sie 27, 2011 13:50

Post » Czw wrz 01, 2011 1:52 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

Bardzo mi przykro.
Krzysiekbolo
 

Post » Czw wrz 01, 2011 1:56 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

Nie wiem co napisać...
Miałam nadzieję do końca...
Przytulam Basię i Was Dziewczyny...
Walczyłyście Wszystkie...
Płaczę też...

maryniaj

 
Posty: 150
Od: Śro wrz 15, 2010 23:13

Post » Czw wrz 01, 2011 2:17 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

Nie nawidze tego swiata !!! Kocham koty ponad zycie To dlaczego Ktos mi je odbiera ???
KOCHANA BASIENKO NA ZAWSZE ZOSTANIESZ W MOIM SERCU [*]



ObrazekObrazekObrazek

toz-police

 
Posty: 1154
Od: Sob sie 27, 2011 13:50

Post » Czw wrz 01, 2011 2:23 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

Dlaczego Basienko Mnie zostawilas ???? Jest Mi teraz tak zle !!! Przepraszam, ze nie umialam Ci pomoc.
KOCHANA BASIENKO NA ZAWSZE ZOSTANIESZ W MOIM SERCU [*]



ObrazekObrazekObrazek

toz-police

 
Posty: 1154
Od: Sob sie 27, 2011 13:50

Post » Czw wrz 01, 2011 2:36 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

Jeszcze nie dociera do Mnie Basienko, ze juz Cie nie ma !!! Dlaczego odeszlas ?? Tak Cie prosilam WALCZ.
KOCHANA BASIENKO NA ZAWSZE ZOSTANIESZ W MOIM SERCU [*]



ObrazekObrazekObrazek

toz-police

 
Posty: 1154
Od: Sob sie 27, 2011 13:50

Post » Czw wrz 01, 2011 2:44 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

Basiula biegaj za TM z Jerry i Kim.
KOCHANA BASIENKO NA ZAWSZE ZOSTANIESZ W MOIM SERCU [*]



ObrazekObrazekObrazek

toz-police

 
Posty: 1154
Od: Sob sie 27, 2011 13:50

Post » Czw wrz 01, 2011 4:18 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

wlasnie przeczytalam :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: Bosze dlaczego !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :cry: :cry:

Chasaj kochanie za TM moj Kuba i Kama napewno juz sie Toba opiekuja

A Ciebie kochana Toz-police przytulam z calego serca :1luvu:
Ludzi można podzielić z grubsza na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los. Oscar Wilde

ObrazekObrazekObrazekObrazek

ogonia

 
Posty: 1297
Od: Pon gru 06, 2010 12:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 01, 2011 4:26 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

Naprawde robiłysmy co w naszej mocy. Pomagałysmy jej z całego serca.

To co żesmy widziały, te stany padaczkowe u Basiu to była masakra, cos strasznego. i tylko pytania naokragło zesmy se stawiały, czy ulżyć jej w cierpieniu czy moze jednak z tego wyjdzie.
odeszła sama.........

Był naprawde kochaną kicią, w jej przypadku, (niestety) bardzo ufna kicia, a nie wiadomo czy to czasem nie człowiek zgotował jej takiego losu, choc i tak sie tego juz nie dowiemy:((

Nasza maleńka jest juz za TM, odpoczywa i wyleguje sie na słoneczku:)) Basieńka pozostaniesz w mojej pamieci do końca życia.

Jeszcze raz dziekujemy wszystkim z całego serca. Basia tez dziekuje - zesmy jej na okragło mówiły ze Polska trzyma za nią kciuki i sle całuski.
viewtopic.php?f=1&t=138417

Moja kochana Basieńko nigdy Cię nie zapomnę. Wygrzewaj się na słoneczku za TM.

sylwia637

 
Posty: 111
Od: Sob sie 27, 2011 19:14
Lokalizacja: Police - koło Szczecina

Post » Czw wrz 01, 2011 4:38 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

sylwia637 pisze:Naprawde robiłysmy co w naszej mocy. Pomagałysmy jej z całego serca.

To co żesmy widziały, te stany padaczkowe u Basiu to była masakra, cos strasznego. i tylko pytania naokragło zesmy se stawiały, czy ulżyć jej w cierpieniu czy moze jednak z tego wyjdzie.
odeszła sama.........

Był naprawde kochaną kicią, w jej przypadku, (niestety) bardzo ufna kicia, a nie wiadomo czy to czasem nie człowiek zgotował jej takiego losu, choc i tak sie tego juz nie dowiemy:((

Nasza maleńka jest juz za TM, odpoczywa i wyleguje sie na słoneczku:)) Basieńka pozostaniesz w mojej pamieci do końca życia.

Jeszcze raz dziekujemy wszystkim z całego serca. Basia tez dziekuje - zesmy jej na okragło mówiły ze Polska trzyma za nią kciuki i sle całuski.

na zawsze Basiulu pozostaniesz w moim serduchu :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ludzi można podzielić z grubsza na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los. Oscar Wilde

ObrazekObrazekObrazekObrazek

ogonia

 
Posty: 1297
Od: Pon gru 06, 2010 12:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 01, 2011 4:40 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

:cry: :cry: :cry:
Śpij Maleńka [*]

Obrazek
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw wrz 01, 2011 5:21 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

:cry:

[']
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Czw wrz 01, 2011 5:24 Re: Wyłysiała kotka, bardzo cierpiąca z bólu. Proszę was o pomoc

[*] potworne...

brak słów. Brak. Umarła otoczona ogromną miłością, ogromną. Umarła szczęśliwa, jestem tego pewna.

Dziewczyny, warto by było zrobić sekcję...
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 292 gości