ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Oświadczam, że idę sobie

.
Bo moja córka Roksana zabiera mi kompa, maupa jedna :evil:

.
Obiecałam jej, że napiszę oficjalnie na forum i podam jej imię, żeby wszyscy widzieli :evil:

.
Jutro będę po południu, bo kolejna rundka po urzędach, mam nadzieję, że już ostatnia :evil:

.
No i z tym lekarzem będę kombinować...
Dobranoc, cioteczki kochane

!

Na dobranoc śliczny zachód słońca nad jeziorem Gielądzkim.

kocurzyca41 pisze:
Na dobranoc śliczny zachód słońca nad jeziorem Gielądzkim.

Jej, jak pięknie! :1luvu:

Piękne zdjęcie :1luvu:

Wyobraziłam sobie do tego delikatny szum wody i taki specyficzny zapach... No i ognisko

kamari pisze:Piękne zdjęcie

Wyobraziłam sobie do tego delikatny szum wody i taki specyficzny zapach... No i ognisko

I to wszystko było....ale się skończyło

I szara Warszawka..... :evil:

Dziewczynki, chociaz noc juz , ale muszę się z Wami podzielić - jutro ostatni dzień w H&M

/ no , przynajmniej na razie :oops:

/
W piątek mam szkolenie , w poniedziałek zaczynam pracę w Jutrzence, która jest właścicielem marki Goplana, czekolady, bombonierki - te klimaty
Pracowałam tam juz trzy lata temu w sezonie 3,5 miesiąca, teraz będzie krócej,, bo miesiąć, moze dwa, ale zawsze odpoczynek od tego obozu pracy i za lepsze pieniądze.

Kocurzyco, zdjęcia po prostu zajefajne, tylko pomarzyc o urlopie / a co to jest

/.
Od 25 lat nie wyjechałam z Poznania na dłużej niz jeden dzień :evil:

Przywitamy się w wątku

Masz bardzo fajne zwierzaczki :1luvu:

A Zosia to klonik moje Pysiuni

Erin pisze:Przywitamy się w wątku
Masz bardzo fajne zwierzaczki

A Zosia to klonik moje Pysiuni

A tak właśnie czekałam, kiedy zajrzysz

.
Na wąteczku witam serdecznie

!

vip0 pisze:A tak właśnie czekałam, kiedy zajrzysz .
Na wąteczku witam serdecznie !

Czekałaś? Naprawdę?

To fajnie, że zajrzałam

Erin pisze:
vip0 pisze:A tak właśnie czekałam, kiedy zajrzysz .
Na wąteczku witam serdecznie !

Czekałaś? Naprawdę?
To fajnie, że zajrzałam

No pewno, że czekałam

...Czytając twoje wpisy z wątku narzekaniowego pękałam ze śmiechu :ryk:

.
Twoje kocurki wszystkie na P są świetne

!

vip0 pisze:No pewno, że czekałam ...Czytając twoje wpisy z wątku narzekaniowego pękałam ze śmiechu .
Twoje kocurki wszystkie na P są świetne !

Dziękuję

MPiki również :1luvu:

I zapraszamy do nas

Mam trochę zaległości w lekturze wątku, ale jestem.

Jestem.
Dzień zaczął się paskudnie...
Wiecie, ja nie miewam snów. Ani przyjemnych, ani koszmarów...po prostu kładę się i przesypiam te parę godzin.
Dzisiaj rano otworzyłam oczy-Plamek siedział przy mojej twarzy i patrzył. On zawsze tak robi, jak widzi, że się budzę.
Reszta kotów drzemała jeszcze po nocnych ekscesach, więc pomyślałam sobie, że jeszcze na chwilę sobie oczka przymknę.
Kiedy znowu je otworzyłam, Plamek siedział dalej w tym samym miejscu, ale z rozciętego na jakieś 15 cm gardła strumieniami wypływała mu krew, a w ranie robiły się takie krwawe banieczki, jakby tamtędy próbował oddychać....i też siedział i patrzył.
Jezus, obudziłam się z krzykiem, cholerny Plamek dalej siedział i sie gapił, więc porwałam go na ręce i obmacałam dokładnie każdy centymetr ciała, wystraszyłam go nie na żarty, potem błyskawicznie zlokalizowałam moje pozostałe koty i ich stan, ale trzęsawki rąk jeszcze długo nie mogłam się pozbyć.
Cały czas jakis strach odczuwam, przestroga jakaś czy co?
Za Plamkiem łażę niemal krok w krok, już ma mnie tak dosyć, że schował się pod stolik...no zapomnieć nie mogę.
Może nie byłoby to takie straszne, ot, po prostu senny koszmar, ale to było tak, jakbym na chwilę zamknęła oczy, a potem znów je otworzyła...to samo miejsce i czas, ta sama pora dnia, otoczenie i ten sam kot siedzący w takiej samej pozycji.

Gosia, to nie przestroga, tylko głupi sen :evil:

Straszny sen

Podobno sny sprawdzają się na odwrót, więc Plamek będzie żył długo i szczęśliwie :ok:

ICH TRZECH,ONA JEDNA...banda Vipa, część 3 - relaksacyjna !

Kto przegląda forum