moje kluseczki...już dorodne podrostki zdj. DS str. 17i18

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sie 29, 2011 22:14 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

Selene dobrze pisze,to fakt że przez telefon czasem ciężko
się rozmawia,bo nie wiadomo z kim się rozmawia.
A pytaniu o cenę nie dziw się :roll:
Pamiętam jak trzy lata temu ja dzwoniłam na ogłoszenia z gazety
i niektórzy ludzie sami mówili od razu,że życzą sobie za kota np.20zł
albo coś tam za zwrot kosztów,lub żeby im kupić karmę lub żwirek.
Pogadacie i zobaczysz :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 30, 2011 9:26 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

Dziękuję dziewczyny...co do odrobaczenia chcę poczekac po nim i zobaczyć co będzie więc je rzeczywiście przetrzymam czy nie będzie rewolucji, co do p. H.... która dziś przyjdzie poznac Plamkę, coś mnie podkusiło i zajrzałam na NK podejrzeć czy takowa osoba ma konto i owa p. H.... ma 20 lat 8O rzeczywiście mieszka sama (opisy zdjęć już na swoim itp itd) zdjęcia z psiakiem z miłymi podpisami, ogólnie fajne opisy dużo znajomych, dużo zdjęć ale wiek mnie przeraził + zdjęcia ciągłych imprez w kozaczkach za kolano i kiecuszkach przed kolano z pełna tapetą i to jaką (a myślałam, że ja dużo makijażu na codzień używam) :roll: w pozach :roll: yyyyyyy no takich yyyyy... nie umiem nazwać :? nie chcę osądzać, sama nie jestem jakąś dewotą z uprzedzeniami bo dobijam do trzydziechy (jeszcze ciut ciut :wink: ) więc pamiętam doskonale jak miałam dwadzieścia lat ale ... :roll: no cos mi nie bardzo
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12565
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 30, 2011 13:45 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

dilah pisze:Dziękuję dziewczyny...co do odrobaczenia chcę poczekac po nim i zobaczyć co będzie więc je rzeczywiście przetrzymam czy nie będzie rewolucji, co do p. H.... która dziś przyjdzie poznac Plamkę, coś mnie podkusiło i zajrzałam na NK podejrzeć czy takowa osoba ma konto i owa p. H.... ma 20 lat 8O rzeczywiście mieszka sama (opisy zdjęć już na swoim itp itd) zdjęcia z psiakiem z miłymi podpisami, ogólnie fajne opisy dużo znajomych, dużo zdjęć ale wiek mnie przeraził + zdjęcia ciągłych imprez w kozaczkach za kolano i kiecuszkach przed kolano z pełna tapetą i to jaką (a myślałam, że ja dużo makijażu na codzień używam) :roll: w pozach :roll: yyyyyyy no takich yyyyy... nie umiem nazwać :? nie chcę osądzać, sama nie jestem jakąś dewotą z uprzedzeniami bo dobijam do trzydziechy (jeszcze ciut ciut :wink: ) więc pamiętam doskonale jak miałam dwadzieścia lat ale ... :roll: no cos mi nie bardzo


rozumiem Cię. Sama też nie wydałam Zuluska do rozrywkowych studentów. Za to Pyzunię wydałam bardzo młodej dziewczynie, ale była bardzo spokojna i odpowiedzialna jak na swój wiek.
Wszystko zależy od człowieka.
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź


Post » Wto sie 30, 2011 14:18 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

Nawet na forum są bardzo młode i odpowiedzialne osoby
więc wiek nie powinien przekreślać szansy na kota.
Jak porozmawiasz to wyczujesz jaką ma wiedzę i nastawienie.
Byłam z Afrą na wizycie przed adopcyjnej u trójki studentów
wcześniej miałyśmy wątpliwości,a okazało się że ci młodzi ludzie
byli bardzo otwarci i kot ma super dom.
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 30, 2011 21:51 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

I jak, i jak?

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 31, 2011 7:02 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

Kasiu! jak wczorajsza kawka?
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 31, 2011 7:41 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

moja drogie bije się w pierś i jestem :pig:
Mój TŻ miał racje nie oceniaj książki po okładce! i tak dokładnie jest w tym przypadku...uważam że Plamka ma dom :1luvu: Karolina jest wspaniałą, ciepłą i odpowiedzialną osobą. Siedziałyśmy 2h nagadać się nie mogłyśmy. Ma 20 lat mieszka ze wspołlokatorem, utrzymuje się sama ma 30 letniego brata, który duzo jej pomaga i też ma kota :) wyprawkę kupiła superaśną. Była cała zaaferowana, mój pies nie odstepował jej na krok a kot na wejściu uwalił się w przedpokoju na jej butach i tak przespała całą wizytę Karoliny 8O na koniec stwierdziłam, że najlepszą weryfikację zrobiły moje zwierzaki :D dziewczyna jest urocza, miła, ma dużą wiedzę na temat kociastych...jak opowiadała o swoim psiaku Dropsie to nagadać się nie mogła jak nakręcona :) ale mówi, że rodzice nie oddali jej Dropsa i tęskno jej za futrzatym...poza tym ma wsparcie mamy siostry, która ma kota i tam dostała mnustwo lekcji :)
Na wyjściu tylko cichutko zapytała, jaką ma szansę mieć Plamkę (bo imie pozaostanie :)) i kiedy podejmę decyzję?
hehehe odpowiedziałam, że mają troszke ponad 6 tyg. a to mało więc jak tylko odrobaczę kociaki i odczekam czy nie będzie rewolucji ;) zadzwonię i umówimy się na podpisanie umowy reakcja była :ryk: myślałam, że dziewczyna rzuci się na mnie i tylko wyjęknęła...dziękuje :wink: i poleciała :)
ehhh


edit: juz NIGDY póki nie pozanm kogoś nie wydam na jego temat opinii :oops: kolejna dobra lekcja dla mnie 8)
Ostatnio edytowano Śro sie 31, 2011 7:43 przez dilah, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12565
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 31, 2011 7:43 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

no to fantastycznie!!! :ok: :ok: :ok: :piwa: :piwa: :piwa:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 31, 2011 8:00 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

super! ogromnie się cieszę! :ok: :ok: :ok:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 31, 2011 8:13 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

Super :)
Widzisz dilah jak to czasami z tym rzuceniem na głęboką wodę jest, wcale nie tak strasznie, rach ciach i wszystkie maluchy niemalże już u siebie :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 31, 2011 8:13 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

Kasia! może chcesz tymczasa? :twisted:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 31, 2011 8:31 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

atla pisze:Kasia! może chcesz tymczasa? :twisted:



:ryk: poczkaj moja droga jak wyzbędę się moich 'klusków" :roll: jeszcze póki co parę dni je przetrzymam, choc dwa może szybciej Ani oddam, nie będą tęsknić bo będą razem :roll: ja za to będę tęsknić...a dwa niech jeszcze u mnie pobrykają troszkę razem choć do przyszłego tyg. choć przyszłe domki się niecierpliwią a potem :roll: wezmę jakiegos tymczasa 8) pod warunkiem, że kilka dni odsapnę! i będzie to 1 szt. i starsza niz moje kluseczki 8)
Obrazek
Lara [*] 28.03.2012 Fibi [*] 19.11.2012 Basia [*] 03.02.2013 TRUSIA [*] 24.07.2013 Miłek [*] 01.08.2013 Romisia [*] 24.04.2014 Lidzia [*] 06.05.2015 Gniewko [*] 03.09.2015r. Agat [*] 30.11.2015 Feliks [*] 27.03.2017r. RUDA ['] 07.03.2018r. Kocia ['] 11.07.2019r. LOLA ['] 24.03.2020r. MILKA ['] 03.04.2020r. za dużo Was tu

dilah

Avatar użytkownika
 
Posty: 12565
Od: Wto maja 10, 2011 7:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 31, 2011 8:39 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

:ok:
jakby co w schronie można przebierać w tymczasach... niestety: do wyboru, do koloru...

a może Cię znowu jakiś sam znajdzie...
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 31, 2011 22:59 Re: 4-4 tyg. KOCIAKI WYWALONE WE WIADERKU...NIE MA JAK URLOP :(

dilah pisze:moja drogie bije się w pierś i jestem :pig:
Mój TŻ miał racje nie oceniaj książki po okładce! i tak dokładnie jest w tym przypadku...uważam że Plamka ma dom :1luvu: Karolina jest wspaniałą, ciepłą i odpowiedzialną osobą. Siedziałyśmy 2h nagadać się nie mogłyśmy. Ma 20 lat mieszka ze wspołlokatorem, utrzymuje się sama ma 30 letniego brata, który duzo jej pomaga i też ma kota :) wyprawkę kupiła superaśną. Była cała zaaferowana, mój pies nie odstepował jej na krok a kot na wejściu uwalił się w przedpokoju na jej butach i tak przespała całą wizytę Karoliny 8O na koniec stwierdziłam, że najlepszą weryfikację zrobiły moje zwierzaki :D dziewczyna jest urocza, miła, ma dużą wiedzę na temat kociastych...jak opowiadała o swoim psiaku Dropsie to nagadać się nie mogła jak nakręcona :) ale mówi, że rodzice nie oddali jej Dropsa i tęskno jej za futrzatym...poza tym ma wsparcie mamy siostry, która ma kota i tam dostała mnustwo lekcji :)
Na wyjściu tylko cichutko zapytała, jaką ma szansę mieć Plamkę (bo imie pozaostanie :)) i kiedy podejmę decyzję?
hehehe odpowiedziałam, że mają troszke ponad 6 tyg. a to mało więc jak tylko odrobaczę kociaki i odczekam czy nie będzie rewolucji ;) zadzwonię i umówimy się na podpisanie umowy reakcja była :ryk: myślałam, że dziewczyna rzuci się na mnie i tylko wyjęknęła...dziękuje :wink: i poleciała :)
ehhh
Bardzo się cieszę, że tak pozytywnie odebrałaś tę dziewczynę :mrgreen: i że kociak trafi do dobrego domku. :ok:
Człowiek nie świnia, zdanie może zmienić. :wink:
Gratuluję znalezienia dla kociąt fajnych domków.
Niech im się wiedzie na własnych śmieciach. :ok: :ok: :mrgreen:


edit: juz NIGDY póki nie pozanm kogoś nie wydam na jego temat opinii :oops: kolejna dobra lekcja dla mnie 8)
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości