[Łodź] szukam mlodego kotka

[judka13]

weterynarz stwierdzil ze to zapchane gruczoly i tyle, o odrobaczeniu nic nie wspomnial. Mowilam ze mala nic nie je ale stwierdzil ze to stres, jak 2 dni nie bedzie jadla to mamy przyjsc i da jej jakies leki na apetyt. Probujemy co sie da, saszetki, karmy suche, mokre, pasztet, jedynie tylko lyknela troche mleka krowiego. Odrana na sile jak sie jej wepchnelo saszetke to troszke tyknela ale reszte wyplula. Wyglada ze ma pelny brzuch, bo okragly ale to niemozliwe skoro prawie nic nie je.

[pisiokot]

Pełny brzuch u takiego malucha (w dodatku prawie niejedzącego) to typowy objaw zarobaczenia !

Naprawdę nie czekaj, podjedź do któregoś z polecanych wetów. Taki mały kot szybko słabnie, czekanie dwa dni może bardzo jej zaszkodzić . Twój wet może i jest zaprzyjaźniony, ale sądząc po jego podejściu i zaleceniach to naprawdę warto porozmawiać z kimś innym.

[judka13]

a jak wyglada odrobaczenie u tak malego kota i ile moze kosztowac?

[pisiokot]

Odrobaczenie jest tanie, ten preparat na kark, o którym wcześniej wspominałyśmy z andorką - stronghold bądź profender - jest najdroższy i kosztuje ok. 15-20 zł. Taki preparat kupisz u weta i to weterynarz zdecyduje jaką dawkę kotu podać. Wiem, że w wielu lecznicach za byle co lekarze liczą sobie jak za zboże. Pani dr Ewa Pacałowska ma bardzo rozsądne ceny, na pewno z Ciebie nie zedrze, podobnie pani dr z lecznicy przy Tesco na Pojezierskiej, zwłaszcza jak powiesz, żwe kotunia jest ze schroniska.
Zacytuję z innego wątku:

[
Kot nie trawi mleka krowiego bo nie wytwarza enzymu do tego potrzebnego. Po mleku krowim może dostać biegunki.
- Wielką sztuką jest umiejętność odrobaczenia takiego malutkiego kociaka. Jeśli dasz za dużą dawkę leku zabijesz
wszystkie znajdujące się wewnątrz kociaka robaki. Efekt będzie taki, że trupy robaków zatkają przewód pokarmowy jak korek. Kot będzie miał wtedy niedrożność przewodu pokarmowego i umrze w mękach. Jeśli to go nie zabije, to ma szansę nie przeżyć zatrucia toksynami, które wydobędą się z trupów robaków.

[ewar]

Nie jest bardzo drogie.U mnie takie maluchy odrobaczają pastą vetminth. Oczywiście, powtarza się po trzech tygodniach.To na początku jest trochę wydatków, potem już nie.Ważne, żeby zadbać na początku, dobrze karmić, bo potem się na wecie oszczędza.Trzeba ją będzie jeszcze zaszczepić i to też nie raz, ale nie wolno jednocześnie z odrobaczaniem.Swoje kotki teraz szczepię raz na dwa-trzy lata.

[judka13]

to zaraz pojdziemy. Bo mala jej chudziutka a ma duzy brzuch i praktycznie ciagle spi, duzo miauczy no i nie je.

[pisiokot]

Odradzałabym teraz kiedy kicia nie je odrobaczanie jej tabletkami czy pastą. To dodatkowo obciąży jej przewód pokarmowy .
Wg mnie najlepszy byłby ten preparat na kark, bo on omija przewód pokarmowy kota i nie obciąża go.
Judka13, na pw podam Ci mój nr telefonu, jakby coś to dzwoń.

[gosiaa]

Nie wiem, w której części Łodzi mieszkasz, ale w zależności od tego, gdzie Ci bliżej podjedź może na Przybyszewskiego 12 (blisko placu Reymonta) do p. dr Ewy Pacałowskiej, albo do lecznicy "Centrum dra Seidla" przy Tesco na Pojezierskiej.

judka13, Pisiokot dobrze radzi, musicie jak najszszybciej podjechać do którejś z tych dwóch lecznic.
Z jakiej części Łodzi jesteś?

[magdaradek]

judka13 jest chyba z Widzewa.
Znacie tam dobrą lecznicę?

[marija]

Do Magdy Minich niech jedzie. Lecznica nazywa się "Fauna" i jest na Gorkiego.

[magdaradek]

marija
judka13 - dawaj na Gorkiego. Lekarz prowadzący kota jest naprawdę bardzo ważny

[judka13]

W przychodni rano byl facet a nie "nasza" weterynarz. teraz dzwonilam i ona byla, wiec sie udalismy. Stwierdzila ze to prawdopodobnie robaki, ale rowniez stres. Dala odrobaczajacy preparat, i witaminki dawac co 4 h i kazala obserwowac czy sa wymioty i robaki. Stwierdzila ze w schronisku ja za wczesnie zaszczepili i tym samym dali wirusa. Mamy obserwowac

[MaybeXX]

Stwierdzila ze w schronisku ja za wczesnie zaszczepili i tym samym dali wirusa. Mamy obserwowac

A była szczepiona? Bo mi się wierzyć nie chce.

Ta maluszka na fotkach nie wygląda na zdrowego i radosnego kociaka.
Zarobaczona na bank.
Nie widziałam kota ze schroniska niezarobaczonego.

[judka13]

wlasnie byla zaszczepiona, odrobaczona i odpchlona. Mozna zaszczepic po 8 tygodniu zycia, a ona byla zaszczepiona ok 6-7 tygodnia. Narazie caly czas lezy i odpoczywa. Oby to tylko robaki byly.

[kropkaXL]

O matko!-taki osłabiony kot i wszystko na raz??????????