Jeżyk z białaczką już w domu.Wielkie dzięki zaangażowanym:)

[Hadronida]

Podrzucę chłopaka.

[ewar]

Tak bym chciała,żeby Jeżyk znalazł kochający domek. Niech wreszcie ludzie uwierzą, że białaczka to nie wyrok. Kotów z FeLV+ jest mnóstwo, coraz więcej ich na forum i to tylko dlatego, że są testowane, powtarzam to ciągle.Nie wiem, czy zauważyliście, że białaczkowce są wyjątkowymi miziakami?

[JOOAŚKA]

Hop

[Hadronida]

A Ja dopiero teraz.Cały dzień praca i psy, bo mam chore i Jeżyk musiał poczekać.Dziewczyny z Usynowa i okolic !! PLIZZ!.Zobaczcie Jeżyka.Teraz nawet ogłoszeń nie mogę zrobić, bo nie mam kiedy.Piękny czarny chłopak szuka domu ,no i przede wszystkim wsparcia przy poszukiwaniach.

[Hadronida]

Podrzucam faceta

[Hadronida]

Właściwie to mogę podziękować tylko tym osobą które chociaż raz podrzuciły wątek Jeżyka.Jeżyk ma domek.Ale widzę że nie każdy kot tu na forum zasługuje na uwagę i na to żeby jego wątek choć raz na 2 dni był widziany.Widać taka selektywna miłość do zwierząt jednego gatunku panuje u mega "zaangażowanych" podobno w ich ratowanie.Gorzka prawda.

[ewar]

Nie pisz tak, proszę.Z moimi wątkami też różnie bywa, czasem prowadzę blog i już.
Bardzo, ale to bardzo się cieszę,że kotek znalazł domek Tym bardziej, że białaczkowcom trudniej niż innym.Będzie sam, czy jakieś zwierzęce towarzystwo też będzie?

[Hadronida]

Wiesz, bo przykro jak sama możesz bez łaski czyjś wątek tak przy okazji podrzucić ,a wątek kota któremu chcesz pomóc jest niezauważalny.
Jeżyk na razie będzie sam.Ale może jak osoba się zdecyduje i oswoi z sytuacją posiadania białaczkowca, to się dokoci takim samym biedactwem.Najważniejsze że jest już u siebie

[ewar]

Nie był nie zauważony, przecież kilka osób pisało.Ale dobrze Ci poszło, naprawdę.Białaczkowce powinny mieć spokój, jak najmniej stresu i jak najwięcej miłości i tego Jeżykowi życzę

[Hadronida]

Jak wyjechałam, to Monika z lecznicy po tyg założyła konto żeby Jeża dać do góry i napisać że już jest z kataru wyleczony.A dobra w pompie.Kot ma dom Jak tylko moje psie biedactwo postawię na nogi ,to ogłoszę inne koty.Możliwe że znowu z białaczką.Na teraz się nie rozdwoję nawet przy kompie.Kurde dzień miałam meega męczący i wkurzający,ale zakończony dobrymi wiadomościami.