TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 26, 2011 12:32 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. DO ADOPCJI PUSZKA ZA GR.

Dorotko, jeśli puszka nadal do adopcji, to chętnie ją zamienię za kilka kg żarcia (sanabelle adult z łososiem) :)
Obrazek

lakshmi

 
Posty: 2870
Od: Pt mar 01, 2002 23:48
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pt sie 26, 2011 12:33 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. DO ADOPCJI PUSZKA ZA GR.

a bierz ją dziecko drogie :twisted: :wink: nawet za dziękuję :D
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 26, 2011 15:11 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. DO ADOPCJI PUSZKA ZA GR.

A fota wczorajsza małej na balkonie doszła?

Dzwoniłam dzisiaj do pracy a tam same marne wiadomosci. Nie będzie nadgodzin, wiec nic do etatu sie nie dorobi :(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35311
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt sie 26, 2011 16:08 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. DO ADOPCJI PUSZKA ZA GR.

nie doszło ,nic nie doszło :?

Triszka pojechała ,strasznie się denerwuje czy nie powtórzy się sytuacja.
lecę do pracy i czekam na wieści z nowego domku.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 26, 2011 17:05 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. DO ADOPCJI PUSZKA ZA GR.

No kurza twarz, zapytam Alinę czy do niej doszło.

Dorciu Alina zdjecie dostała. wysłałam do Was równoczesnie. Nie wiem dlaczego do Ciebie nie doszło :(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35311
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt sie 26, 2011 21:13 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. DO ADOPCJI PUSZKA ZA GR.

dotarłam do domu .
jestem zmęczona ,po prostu tak zmęczona że nawet spać mi się nie chce.
komary pogryzły mnie perfidnie .
Jak gnałam na popołudnie to dotarło do mnie że już wkradła się jesień ,za szybko wszystko mija...
Triszka na razie ok.obserwuje ,nie je ,z kuwety skorzystała.

dobrej nocki.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 27, 2011 9:43 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. DO ADOPCJI PUSZKA ZA GR.

Dorciu a poranne zdjecie Nanka jak sie z Mała piórkiem bawi doszło?
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35311
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Sob sie 27, 2011 9:44 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. DO ADOPCJI PUSZKA ZA GR.

Witam Pani Dorotko. Gdzie moge znaleść wyniki laboratoryjne psa tj. morfologia i biochemia .Chciałabym porównać je z wynikami które zrobiłam Betti. Pozdrawiam.
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2316
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Sob sie 27, 2011 10:10 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. DO ADOPCJI PUSZKA ZA GR.

muza_51 pisze:Witam Pani Dorotko. Gdzie moge znaleść wyniki laboratoryjne psa tj. morfologia i biochemia .Chciałabym porównać je z wynikami które zrobiłam Betti. Pozdrawiam.

Ja znalazłam taki stary wątek z 2005 r.Na końcu są wyniki.Myślę,że wiele się nie zmieniło od tamtego czasu :?: :!: viewtopic.php?t=22997

welina

Avatar użytkownika
 
Posty: 5814
Od: Pon sty 25, 2010 15:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 27, 2011 13:07 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. DO ADOPCJI PUSZKA ZA GR.

Witam :oops:
Wszystko czytam, wszystko wiem tylko leń jestem i pisać mi się nie chce, sorry Dorciu i ucałuj ode mnie Twoje stadko.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Sob sie 27, 2011 16:43 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. DO ADOPCJI PUSZKA ZA GR.

witam kochani
dziś stadko ma swój dzień ,czyli jestem tylko dla nich ,lub prawie tylko dla nich .
Prawie bo miałam miłą wizytę ,któregoś dnia zadzwoniła do mnie pani w sprawie adopcji Triszki , oczywiście jak zwykle temat osiatkowania i dobrego żywienia .
W rozmowie wynikło że pani kupiła 2 worki Almo Nature dla alergików i jej nie chcą jeść ,spytała czy bym chciała ,przy okazji sie poznamy,zobaczy mój zwierzyniec jak również siatki ...
No i dzis panie przyjechały z worem karmy 12 kg :kotek: ,moje koty wredoty nic godności :twisted: zaczęły z wielkim apetytem wsuwać tą karmę :twisted:
Ucieszyłam się bardzo ..też zero godności :oops: :lol:
Wy miziały ,wy pieściły wszystko co się rusza :wink:

Lusia uciekała ,Marcepan za to dał ze sobą zrobić wszystko...super luzak.
Tytek zauroczył do cna. :1luvu: ale ten każdego owinie sobie do okoła palca :mrgreen:

U Triszki wszystko w porządku ,Niebiesko Oka Larwa vel Koka nawet fajnie zareagowała na małą.
Mam dużo fot Larwy więc kiedyś wstawię.

przy okazji spytały się mnie co zrobić bo na Chmielnej jest wylęgarnia kotów :cry: podobno jest ich tam ogromna ilość ,mnożą się na potęgę ,chorują,umierają :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 27, 2011 17:42 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. DO ADOPCJI PUSZKA ZA GR.

Limku ,przyznam sie publicznie ze naruszyłam twoje dobro osobiste spoczywające u mnie w domu ,bij zabij ,zmusiła mnie sytuacja :oops:
odkupię ,daję słowo :oops:
ale resztę proszę zabierz ode mnie :twisted:


w mojej pracy poznałam pana który jest malarzem ,maluje tak pięknie że aż och i ach...obiecał namalowac na aukcje kota i psa ,dałam mu gazetki żeby sobie sam wybrał co chce malować.
fajny facet który do każdego mówi kochanieńki ,spieszcza i tokuje ...nawet jak mówisz umieramto w odpowiedzi usłyszysz to dobrze ,to bardzo dobrze np. Tadziuniu kochany :lol:
całkowicie nieobecny duchem i ciałem .

Stoi w łazience i się mnie pyta czy może siusiu zrobić :twisted:
odpowiadam ..byle nie na podłogę :lol:
i jakoś z reguły trafia gdzie trzeba :wink:

Limku ,podam ci drugi numer komórki ,niestety z powodu nocnych głupich telefonów będę musiała zrezygnować z tego numeru .
Wszystkim oczywiście podam nowy nr.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 28, 2011 7:46 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. DO ADOPCJI PUSZKA ZA GR.

Dorciu a bierz ile Ci potrzeba :lol:
Jak tylko TZ choć trochę czasu znajdzie to zaraz go pogonię zwłaszcza,ze i to Boni musi wpaść po rc calm.

Mała sie gryzol straszny robi jak capnie zębiskami to oj oj :evil: Cały dzięń gania po chaupie na nic nie ma czasu no chyba,ze czas cos zjeść. Wymiata swoja michę a i do starszaków zaglada. W nocy przychodzi do łóżka ale spi bardzo czujnie.
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35311
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Nie sie 28, 2011 11:52 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. DO ADOPCJI PUSZKA ZA GR.

oj,chyba ząbki jej wypadają i dlatego tak gryzie :twisted:

Limku już umówiłam się z Dolores że w sobotę pojadę z nią i kupię ,oddam ,słowo :kotek:

Pojechał Marcepan :crying:

została Lusia .....Iza nad morzem ,ciekawa jestem czy mnie czyms nie uszczęśliwi ,tam też zawsze znajdzie biedę .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 28, 2011 14:48 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. DO ADOPCJI PUSZKA ZA GR.

cisza ,wszystko śpi..jak nigdy nie ma się do czego przyczepić..i nawet wychodząc nie muszę okien zamykać.. :mrgreen: nawet przyjemny stan :oops:
Tylko Lusia zmienia co chwile miejsce ,tuląc się co raz do innego kota .

Gdyby zaszczepiła Luśkę to bym mogła coś wziąść :roll:

Marcepan pewnie już w domciu.Jak przyjmie go Laki ?Marcepan to otwrty chłopak ,kochający ,czuły i delikatny....

Triszka z Koką już śpią dupka w dupkę :mrgreen: jeszcze minuta a będą szalały razem :piwa:

Ruda to już pani na włościach pełną gębą :wink:

Tylko jednemu się nie udało :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43979
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 205 gości