przygarniemy spokojną kotkę z FIVEM

Jak nazwać kotkę, która wygląda jak Chucky, a ma uszko obcięte jak Van Gogh?

I nie ma lepiej, tylko trochę luźniej, Jaaana!
przecież Pani ją kochała, my ją z czasem ją też pokochamy równie mocno,no i ma dla siebie Toj-Fivka- taka różnica, tak samo jak Pani było ciężko mieć Uszatą, tak samo nam byłoby ciężko miec zdrowego kota. Więc wszystkim Dużym i kotkom jest łatwiej! Będzie dobrze, a jak Pani zatęskni to serdecznie zapraszamy w odwiedziny!

co za wspaniałe wieści!!!
Uszatce należy się to co najlepsze!!!
:1luvu:

takie posty czyta się z radością i ze wzruszeniem

Mroczku!

Jest dobrze, siedze u nowej mamy na kolankach, mam braciszka, tęsknie za Tobą i Jaaaną, ale czeka nas dobre życie! Mam nadzieję że u Ciebie też wszystko w porządku!

Uszatka

„- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego. - zapewnił go Puchatek. - Posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika.”

agatka13 pisze:Jak nazwać kotkę, która wygląda jak Chucky, a ma uszko obcięte jak Van Gogh?

Słonecznik?

Nie mogła to sobie Boznańska obciąć ucha? Byłaby kicia Olga i po kłopocie :wink:

Jaki optymistyczny wątek :ok:

Takie historie z szczęśliwym zakończeniem niesamowicie przyjemnie się czyta . Zaznaczę sobie wątek

Wątek przemiły, ale mi się tak dziwnie oczy spociły... :1luvu:

Gratuluję.
Tak sobie po cichu liczyłam, że Wasza decyzja będzie dotyczyć Uszatej.

agatka13 pisze:I nie ma lepiej, tylko trochę luźniej, Jaaana!
przecież Pani ją kochała, my ją z czasem ją też pokochamy równie mocno,no i ma dla siebie Toj-Fivka- taka różnica, tak samo jak Pani było ciężko mieć Uszatą, tak samo nam byłoby ciężko miec zdrowego kota. Więc wszystkim Dużym i kotkom jest łatwiej! Będzie dobrze, a jak Pani zatęskni to serdecznie zapraszamy w odwiedziny!

To prawda... gdybym miała możliwość przebywania stale z Franią już dawno byłaby bardziej do ludzi, nie bałaby się tak, a jak trzeba kota izolować to jest ciężko (choć Frania już i tak postępy robi ale widzę jak dużo szybciej to idzie przy zdrowych kotach, które chodzą normalnie po domu).

Super wątek, super ludzie. :ok:

za rodzinkę

Ja też mam parkę Fivków.

http://dragcave.net/user/MiriXX1

Czytam wpisy z nowego domku Uszatki i gęba mi się raduje

agatka13 pisze:Jak nazwać kotkę, która wygląda jak Chucky, a ma uszko obcięte jak Van Gogh?

Przerób Uszatkę na Taszkę :twisted:

Tojek i Taszka całkiem fajnie do siebie pasuje

Co do imienia, to Agatka na pewno wymyśli coś odlotowego, wierzę w Jej możliwości :lol:

Nie, nie będę robić za wścibską teściową.
Nie będę się dopytywać 5 razy dziennie, co słychać :wink:

jaaana pisze:Co do imienia, to Agatka na pewno wymyśli coś odlotowego, wierzę w Jej możliwości

Nie, nie będę robić za wścibską teściową.
Nie będę się dopytywać 5 razy dziennie, co słychać

przyznaj się ile razy na godzinę powstrzymujesz sie przed zadzwonieniem ? :mrgreen:

Poker71 pisze:
jaaana pisze:Co do imienia, to Agatka na pewno wymyśli coś odlotowego, wierzę w Jej możliwości

Nie, nie będę robić za wścibską teściową.
Nie będę się dopytywać 5 razy dziennie, co słychać

przyznaj się ile razy na godzinę powstrzymujesz sie przed zadzwonieniem ?

przygarniemy spokojną kotkę z FIVEM

Kto przegląda forum