TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. puszka już wyadoptowana.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 20, 2011 16:58 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Wetka sie z jej brzuszka śmiala,ze chyba,trzy sniadania zjadła :lol:
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Sob sie 20, 2011 17:23 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

:lol:

a malutka Tri ma jeszcze większy brzuchol ,toczy się ,tym bardziej że ona malunia i króciutka :wink: jej braciszek Marcepan to już kocisko .
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 20, 2011 17:45 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Dorciu a doszła fotka jak sie mała na słonku na oknie wygrzewa?
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Sob sie 20, 2011 18:08 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

nie ,nie doszła .doszła z Rudym :D ale już mam puste konto i nie mogłam odpisać :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 21, 2011 10:18 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

Witam niedzielnie i pytam co u mnie tak cicho ,nooo :evil:

Luśka znów chora :crying: znów na antybiotyku ,oczko okropne , doszedł kaszel rzężenie ,kichanie i osowiałość,czy kiedyś to u niej minie :cry:
mam dość wetów. :oops: :cry:

Boje się że zaraz maluchy zaczną chorować.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 21, 2011 10:29 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

dorcia na dogo watacha szuka:
"Wędki feedery, karpiówki najchętniej z kołowrotkami i ogólnie art.wędkarskie (krzesełka, namiot itp.)"

wiem, że kiedyś miałaś akcesoria wędkarskie na bazarku

3 x

 
Posty: 2878
Od: Pon maja 11, 2009 17:13

Post » Nie sie 21, 2011 11:32 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ.ŻABKA ODESZŁA :(mam dość :(

miałam ale to co nowe wszystko sprzedałam na allegro :oops: rszta ,tz. wszystko co Grześ używał stoi ,nie mogę tego ruszyć,po prostu nie mogę :oops: :cry: tak jak odstawił tak stoją ...codziennie na ten sprzęt patrzę i nie potrafię go oddać.
Nie ruszam też jego miłości filmów..ponad tysiąc ...

może wróci,może tylko wyszedł..to nic że wiem jakie to głupie ,to nic...

aparat zaskoczył więc pare fotek.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

do adopcji jest piękna puszka RC 8) za grosik :mrgreen:

Obrazek

Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 21, 2011 14:08 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. DO ADOPCJI PUSZKA ZA GR.

kota nikt nie chce ,to potrafię zrozumie ,ale żeby takiej pięknej puszki nie chcieć zaadoptować ,tego nie rozumiem :twisted: :wink:

Gadzina miał swoje święto ,widział się z córcią :D

a ja jestem głodna ,no co ? grubasy też bywają głodne :oops: nie mam owocka ,nie mam słodkości ,nie mam nic :crying: umyłam lodówkę .

hmm takie placuszki z jabłkami ,albo Buchty ze śliwką.... :crying:

kto ma co dobrego ? sie wproszę :mrgreen:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 21, 2011 15:11 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. DO ADOPCJI PUSZKA ZA GR.

Jakie te dzieciaki sliczne wszystkie, ale skąd znowu 3 sztuki? Przecież wyadoptowałaś? No i kolory się nie zgadzają? Chyba coś poplątałam :oops:

Dorcia ja mam świeżutką szarlotkę, jeszcze prawie cieplutka. Wsiadaj w ta maszynę i teleportuj się do mnie :mrgreen:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Nie sie 21, 2011 15:32 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. DO ADOPCJI PUSZKA ZA GR.

Słodkości :evil: nieładnie.Chudnąć trzeba,ja już 4 kg mam mniej :mrgreen: a ze 4 jeszcze zrzucę :twisted: Footra jakoś chudnąćnie chcą i im mniej suchej karmy zostaje,tym zżerają jej więcej :evil: W lodówce jeszcze mam światło 8) Bo to jest dieta świetlana ;)

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Nie sie 21, 2011 16:11 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. DO ADOPCJI PUSZKA ZA GR.

kocięta te same :wink:
Marcepan dopiero za tydzień jedzie ,jeżeli go puszczę :mrgreen: bo to kocisko marzenie :1luvu:
Triszka wciąż czeka na swoj wymarzony domek ,Lusia ..o nią nikt nie pyta i znów chora :?

szarlotka :love: :pig:
ale ostygnie za czym dotrę :twisted: :wink: lub nawet zniknie :lol:

dorobella ,kochanego ciała itp.
schudła moja lodówka ,tak za mnie 8) ale koniec miesiąca już niedługo :dance: odpasiemy biedunie :dance2: :mrgreen:

a puszka nadal do adopcji ,nówka sztuka ,dostałam co by na bazarek wystawić ,ale wole w dobre ręce oddać ,może być nawet domek wychodzący ,u mnie zmarnieje ,z głodu padnie :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 21, 2011 16:52 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. DO ADOPCJI PUSZKA ZA GR.

Kochanego ciała nigdy dosyć :twisted: taką maksymę stosują footra u mnie :evil: A ja odchudzam siebie i przy okazjo młodego :twisted: Dzisiaj pani psycholog spotkała nas w sklepie i nie poznała go :mrgreen: Reakcja "Ile schudł? 8O " .
Ja ciągnę drugi miesiąc bez dochodu,a zaraz zacznie się trzeci.... Ale mam prąd i to jest ważne :mrgreen:

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Nie sie 21, 2011 17:00 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. DO ADOPCJI PUSZKA ZA GR.

a ja mogę nie mieć prądu bo ponad 500zł do zapłacenia. Gadzina mi dołożył ,ale życie zabrało :twisted:
upomnienia nie dostałam ,a od upomnienia 2 tyg. czyli zdążę :wink:
i tak miesiąc w miesiąc.
najgorsze te borykanie się z dziurą budżetową.
czy przywykłam ? pewnie troszkę tak ,już nie mam tak okropnej schizy jak kiedyś ,a jednak wolałabym móc spokojnie iść do banku ,pyk pyk z konta po przelewać i jeszcze na życie żeby zostało .
To jednak pozostanie w sferze marzeń.
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sie 21, 2011 17:09 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. DO ADOPCJI PUSZKA ZA GR.

Kochana Fortuna się kołem toczy, więc nie wiadomo.
U mnie jakoś się potoczyć nie chce i jak nie zapłacę we wrześniu prądu to informatykę w domu będzie miał wirtualnie i nauczyciele będą nosić ze sobą świece ;)

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Nie sie 21, 2011 17:35 Re: TO JUŻ DWA LATA JAK ODSZEDŁ. DO ADOPCJI PUSZKA ZA GR.

czyli klimat będzie :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510 i 102 gości