~~Kłaczek&Puszek~~z cmentarza-Brwinów- Chopaki w domach ! :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 19, 2011 18:22 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

Dzikie bure koty sa ekstra ;)

Ciesze sie, ze operacja sie udala! Trzymam kciuki za pelen powrot do zdrowia I znalezienie super domku dla lobuzow :)

Moze sprobuj nosic urwisy na rekach I miziac..

patkazal

 
Posty: 603
Od: Nie paź 10, 2010 18:10
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt sie 19, 2011 18:31 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

Jeszcze się od nich nie odgonisz, zobaczysz! :twisted:
Cieszę się, że operacja, że oczko, że wet, że koszty - że to wszystko zaczyna dziać się dobrze! :ok: :ok: :ok:

ciocia joshua_ada całuje śliczne ogonki!
Obrazek Obrazek
W moim domu koty bawią się strzykawkami. A jednak patologia czai się gdzie indziej...

joshua_ada

Avatar użytkownika
 
Posty: 9851
Od: Pon gru 03, 2007 8:41

Post » Pt sie 19, 2011 18:35 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

uff, kamien z serca. rozrabianie to w koncu oznaka zdrowia :)

CheshireCat1

 
Posty: 424
Od: Pon sie 15, 2011 10:22

Post » Pt sie 19, 2011 18:51 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

patkazal.. jak się sklonujesz to mogę ich nie oswajać :wink:

ada.. no ja bym tak chciała.. u Moniki wszystkie maluchy pchały się do łóżka,ugniatały,barankowały.. a te moje niewdzięczniki bunkrują się pod łóżkiem.. kurde no.. :twisted:

Cheshire.. a to fakt.. i widać, że zdrowieją w kosmicznym tempie ! :D

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pt sie 19, 2011 20:54 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

iskra666 jedne dwa dni i będą już Twoje! są nieśmiałe
ja nie mogę się teraz odpędzić od mojej szóstki

moje zdrowieją jakoś wolniej :( fakt były najbardziej chore, potrzebują więcej czasu
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Pt sie 19, 2011 21:15 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

Kwestia czasu! Od mojego tymczasa - znajdy z działki - opędzić się teraz nie można,
a na początku siedział tylko pod szafkami w kuchni.
Jak się przekonał, że na zewnątrz nic mu nie grozi, to teraz nawet spać w budce nie chce,
tylko na kolanach u człowieka. Z Twoimi chłopakami tez tak bedzie, zobaczysz!
Super, że operacja się udała! Kciuki nieustanne za zdrowie chłopaków! :ok: :ok: :ok:
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 19, 2011 21:31 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

Ha ! W pobliżu klatki są już mizianki.. Kłaczek się wyginał w chińskie 8 aż wreszcie wpakował się mi na kolana i uganiatał jak szalony :D Puszek też jakby odważniejszy.. parę razy go pogłaskałam i ogonek unosił się ku górze :D

Takie kochane są.. jeszcze tydzień nie minął jak są u mnie, a tak je polubiłam :D
Super fajne chopaki ! :) Zdrowieją zdrowieją, ale tyć nie chcą..
Puszek przybyczył trochę, ale Kłaczkowi nadal kosteczki można liczyć.. :(
We wtorek kontrola oczu i odrobaczanie... ech ech ech..

Aniu zdrowie dla Twoich malców :piwa: Minuta osiem i będą w domach.. zobaczysz :D

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Pt sie 19, 2011 21:35 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

Super, że operacja przeszłą pomyślnie! teraz kciuki za szybkie gojenie się i powrót prawidłowej funkcji i wyglądu oczka!!!

Dużo zależy od tego czy chcesz pozwolić szkodnikom biegać po salonach :wink: i jakie masz możliwości...

Ja jak na razie miałam też jednocześnie 2 tymczasiki - tylko przez 2 tygodnie, ale przyszły do mnie prosto z piwnicy... Pusia była kociaczkiem syczącym, bojącym się, a Łobuz był odważniejszy i dawał się głaskać. Kociaki 1 noc spędziły zamknięte, potem dostały "swój" pokój - żeby moje koty nie fukały (kocury strasznie były obrazone i anty..) maluchy najpierw oswoiły się z jednym pokojem i trochę ze mną i TŻ, ale też trochę się chowały, po 2-3 dniach zaczęły chodzić po całym mieszkaniu i zapoznawać się z kotami (na noc zamykałam je w "ich" pokoju) a po 5 dniach już były przylepami - zwłaszcza Łobuz :1luvu: Pusia z kolei mizianki niekoniecznie,ale uwielbia być noszona i spać przytulona w nocy do człowieka - doszło do tego ,że maluchy zajęły miejsce w łóżku moich kocurów (kociczka śpi pod łóżkiem - taki typ)

Więc powodzenia w oswajaniu :D
Obrazek

sroka7

 
Posty: 1452
Od: Pon maja 02, 2011 11:04

Post » Sob sie 20, 2011 9:50 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

Maluchy mają do dyspozycji tylko i wyłącznie mój pokój.. pilnie strzeżony ;) Mają sporą klatkę, w której spędzają noce,
w ciągu dnia biegają po pokoju.Dobre jest to, że ja głównie spędzam czas w tym pokoju, więc są opatrzone ze mną , Tżtem i znajomymi, którzy nas odwiedzają :) Niedobre jest to, że mam spore łóżko pod które maluchy zwiewają.. także gdy chcą spać też pakują się pod łóżko a nie na łóżko jak normalnie rządzące koty :)
ale ale.. robimy postępy :D

Puszek zaczął mruczeć :!: :crying: [to ze wzruszenia]
Wczoraj dopadłam go w klatce..rozłożył się na boku i po chwili miziania pupa poszła w górę i włączył się cichy traktor :D
Dziś rano też się złamał ;)
Chciałam zaznaczyć, że przyjechał do mnie jako sykacz, no i że dwa razy dziennie katujemy się kroplami no i operacja.. :D
W ogóle Puszek jest słodką gadułką.. bawiąc się z Kłaczkiem biega bokiem i pomrukuje sobie tak śmiesznie.. w sumie to cały czas pomrukuje/pomiaukuje :) bardzo fajny kociak z niego.

Kłaczek w klatce domaga się głaskania.. ciągle mnie zagaduje, barankuje, wywija się na lewo i prawo.. poza klatką gdy siedzę blisko ociera się o kolana,zaczepia,liże po rękach, itp.. słodziak :) Kłaczeczek jest znacznie mniejszy od Puszka.. wcina jak głupi, ale nadal niestety kosteczki ma wystające.. acha.. głównie je morke małpka jedna.. Puszek natomiast odkrywa chrupki i coś tam z miseczki znika.

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Sob sie 20, 2011 15:30 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

Ach chciałam zaprosić do bazarku Puszkowego.. lub do udostępniania go znajomym lub promowania na wszelaki sposób ;) ! :)
viewtopic.php?f=20&t=131904

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Sob sie 20, 2011 18:24 Re: ~~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowskie szkodniki w Dt/ OPERACJA :(

Mam problem z Kłaczkiem.. bidaczyna chuda ma problem z brzuchem.. je jak smok, ale głównie mokre.. przez co kupy są albo miękkie albo ma rozwolnienie.. śmierdzące...mieszam już mokre z chrupkami.. we wtorek dopiero idziemy do weta i będziemy się odrobaczać tak przy okazji.. :(

Zdjęć troszkę z dzisiejszego szaleństwa.. :D:D:D
Śliczne malce prawda? :D

[zdjęcia kiepskiej jakości, bo ciemno mamy w pokoju bardzo]

Kłaczek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jeździec bez głowy? :ryk:
Obrazek


Puszek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Puszek i Kłaczek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Sob sie 20, 2011 18:44 Re: ~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowsk.malce/Dt u mła/operacjaPuszka

widocznie za duzo zjada bo cale zycie glodowal a potem brzuszek odmawia posluszenstwa. Ja bym sprobowala mu wydzielac male porcje i nie pozwalac sie objadac na raz. Kurzak gotowany z marchewka tez jest dobry na podrazniony brzuszek.
zdjecie super! widac, ze kotom jest dobrze :)

CheshireCat1

 
Posty: 424
Od: Pon sie 15, 2011 10:22

Post » Sob sie 20, 2011 18:47 Re: ~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowsk.malce/Dt u mła/operacjaPuszka

robale, robale, robale............
będziesz szła do weta, to powiedz, że tym stadzie co były kocięta są lamblie - potwierdzone badanie kupki
Adoptuj, nie kupuj. Obrazek

Jeśli czujesz ból to znaczy,że żyjesz ...
Jeśli czujesz ból innych ludzi, to świadczy o tym, że jesteś człowiekiem ...

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Sob sie 20, 2011 18:49 Re: ~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowsk.malce/Dt u mła/operacjaPuszka

Mówiłam już.. ale dopiero we wtorek przy okazji wizyty kontrolnej Pucha możemy się odrobaczać...
Kurde no właśnie kury już dziś nigdzie nie kupię.. :?

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

Post » Sob sie 20, 2011 20:48 Re: ~~Kłaczek i Puszek~~Brwinowsk.malce/Dt u mła/operacjaPuszka

iskra666

 
Posty: 7699
Od: Wto sty 10, 2006 12:13
Lokalizacja: Krk-Wwa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 25 gości