wspólne życie - wątek optymistyczny :-) koniec cz. 3

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 20, 2011 11:44 Re: wspólne życie - zaklinamy rzeczywistość

Swietne wiesci :D

popi

 
Posty: 467
Od: Czw gru 28, 2006 21:32
Lokalizacja: Planet Earth

Post » Sob sie 20, 2011 11:55 Re: wspólne życie - zaklinamy rzeczywistość

Ogrom kciuków za zdrowie Henia i Twoje! :ok: :ok: :ok: :ok:
Cieszę się, że jest pod Twoją opieką. :D
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 20, 2011 13:26 Re: wspólne życie - zaklinamy rzeczywistość

Heniuś się przełamał i zjadł trochę suchego Renala, popił dużą ilościa wody, zrbił krewetkę i poszedł spać :D Uff..
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob sie 20, 2011 13:28 Re: wspólne życie - zaklinamy rzeczywistość

:ok: :ok:
:ok: :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob sie 20, 2011 13:42 Re: wspólne życie - zaklinamy rzeczywistość

Tak się jeszcze zastanawiam. Heniu ma brać w sumie 4 tabletki raz dziennie. Mam swój sposób na takie duże dawki - ubijam w moździerzu, upycham do pustej kapsułki i kapsułkę moczę w tranie, który koty uwielbiają.
Tylko, czy Heniuś może dostawać tran? To niby niewielka ilość, ale zawsze :roll:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob sie 20, 2011 13:46 Re: wspólne życie - zaklinamy rzeczywistość

Na wątku nerkowym wyczytałam (choć nie pytałam o to jeszcze wetki), że zaleca się podawanie tranu (a właściwie oleju rybiego) nerkowcom. Dobrze, jeśli zawiera wit. E, natomiast nie powinien mieć innych dodatków witaminowych. Może być taki: http://www.doz.pl/apteka/p45504-Tran_Gr ... lki_80_szt

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 20, 2011 13:50 Re: wspólne życie - zaklinamy rzeczywistość

Bazyliszkowa pisze:Na wątku nerkowym wyczytałam (choć nie pytałam o to jeszcze wetki), że zaleca się podawanie tranu (a właściwie oleju rybiego) nerkowcom. Dobrze, jeśli zawiera wit. E, natomiast nie powinien mieć innych dodatków witaminowych. Może być taki: http://www.doz.pl/apteka/p45504-Tran_Gr ... lki_80_szt


Kupuję taki grenlandzki w butelce, koty mówią, ze jest pyszny :?

Kolejny punkt do listy pytań do weta :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob sie 20, 2011 15:32 Re: wspólne życie - zaklinamy rzeczywistość

Tran to omega3. O ile pamięć mnie nie zawodzi, to omega3 podaje się kotom nerkowym.
Tran jest składnikiem karmy RC Renal.
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sie 20, 2011 15:58 Re: wspólne życie - zaklinamy rzeczywistość

selene00 pisze:Tran to omega3. O ile pamięć mnie nie zawodzi, to omega3 podaje się kotom nerkowym.
Tran jest składnikiem karmy RC Renal.


:ok: to jutro podam z tranem, a weta zapytam ile dokładnie on tego tranu może dostawać.

Muszę to publicznie napisać - kocham mojego męża. Tłumaczyłam mu właśnie co Henio może, czego nie, na czym generalnie polega jego choroba. Mąż wysłuchał, chwilkę pomyślał i stwierdził "czyli on zostaje u nas na zawsze ...". I poszedł robić na balkonie półkę dla Henia.

Tak więc, jeżeli znajdzie się inny dom dla Henia, to dobrze. Jeżeli nie...trudno.

Mąż postawił tylko dwa warunki - żadnych nowych kotów i mam iść do lekarza. I akurat tym razem, nie chodziło mu o tego od głowy :roll: Ok, dla takiego męża - wszystko :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob sie 20, 2011 16:10 Re: wspólne życie - zaklinamy rzeczywistość

:mrgreen:

emkamara

 
Posty: 621
Od: Śro sty 19, 2011 17:26

Post » Sob sie 20, 2011 16:51 Re: wspólne życie - zaklinamy rzeczywistość

kamari pisze:Muszę to publicznie napisać - kocham mojego męża.


A co w tym dziwnego :mrgreen: ? Na dodatek za takie działania (półeczka) ja tez przyłączam się do kochania Twojego męża :ok: :1luvu:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob sie 20, 2011 17:00 Re: wspólne życie - zaklinamy rzeczywistość

jasdor pisze:
kamari pisze:Muszę to publicznie napisać - kocham mojego męża.


A co w tym dziwnego :mrgreen: ? Na dodatek za takie działania (półeczka) ja tez przyłączam się do kochania Twojego męża :ok: :1luvu:


Z tymi półeczkami.... każdy ma swojego ...swoje hobby :mrgreen: Mój Romuś kocha robić półeczki. Wszędzie. Wszędzie gdzie się da i nie da :mrgreen: Przychodzę do domu, otwieram telewizor - a tam nowa półeczka.
Muszę mu chyba kupić książkę o robieniu szafek.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Sob sie 20, 2011 18:14 Re: wspólne życie - zaklinamy rzeczywistość

półeczki .... jak bym umiała to bym zrobiła moim zwierzakom półeczki na różnych wysokościach i pod różnym kątem wokół całego pokoju :D . Na razie największym problemem jest obsługa wiertarki udarowej bo za słabo dociskam i zamiast finezyjnego otworu pod kołek uzyskuję jakiś megakrater :oops: . Tran na pewno się Heńkowi spodoba, tylko czy nie obliże i nie wypluje tego mniej pysznego dodatku :wink:
cukier krzepi

jokototo

 
Posty: 903
Od: Nie sty 24, 2010 15:18

Post » Sob sie 20, 2011 18:28 Re: wspólne życie - zaklinamy rzeczywistość

jokototo pisze: Tran na pewno się Heńkowi spodoba, tylko czy nie obliże i nie wypluje tego mniej pysznego dodatku :wink:

Chyba że jest taki dziwny, jak moja Mir Murka, dla której tran jest obrzydliwym obrzydlistwem :twisted:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29534
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 20, 2011 18:41 Re: wspólne życie - zaklinamy rzeczywistość

jokototo pisze:półeczki .... jak bym umiała to bym zrobiła moim zwierzakom półeczki na różnych wysokościach i pod różnym kątem wokół całego pokoju :D . Na razie największym problemem jest obsługa wiertarki udarowej bo za słabo dociskam i zamiast finezyjnego otworu pod kołek uzyskuję jakiś megakrater :oops: . Tran na pewno się Heńkowi spodoba, tylko czy nie obliże i nie wypluje tego mniej pysznego dodatku :wink:



Widziałam kiedyś filma na nationalu z mieszkaniem przystosowanym do kotów. Podwieszone pod sufitem półki ciągnęły się przez całe (małe zresztą) mieszkanie. Były pięknie wkomponowane i praktyczne. Tż wzoruje się na tym.

A jak ci nie wychodzi wiercenie, to do otworu pod 8-mkę weż wiertło czwórkę i wyjdzie akurat :ok:

A co do połykania tabletek - mam tylko jedną cawną, która chowa lek pod językiem i udaje, że połknęła :mrgreen: Doszłam już do takie wprawy, że nie ma siły, zeby nie przeszło to lekko łatwo i przyjemnie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Mój koci plan dnia (z uwzględnieniem Henia):

- przygotowanie leków - 15 min
- Jasiek - zakropienie oczu - 4 sekundy
- Euzebio - witamina B - 2 sekundy
- Chłopaniu - zakropnie oka 2 sekundy, pastylka 5 sekund
- Heniu - podanie kapsułki 4 sekundy
- przegląd kotów domowych (oczy, uszy, węzły chłonne) - 10 minut
- kibelki i żywienie kotów domowych załatwia mąż, czyli - 0 minut
- poranne sprzątanie kupin i nocnego sikania w pracowni - godzina
- poranne mycie Niusi - 5 minut
- wycieranie i pielęgnacja Niusi (dezynfekcja, wysuszenie, antybiotyk lub inna maść) - 20 minut
- poranne mycie Coco - 5 minut
- robienie kupiny z Coco i przemycie - 30 minut
- mycie Omini - 5 miniut
- przegląd kotów pracowni - 5 minut
- chodzenie i masaże z Niusią - 2 godziny
- masaże Coco - w sumie 4 godziny (część masaży szczypania opuszków w trakcie pisania na komputerze :mrgreen: )
- podanie leków Amelce - 5 minut
- podanie leków Omini - 10 minut (najpierw trzeba złapać, owinąć ręcznikiem i uziemić)
- podanie wit B Coco - 5 sekund
- przemywanie tyłeczków w ciągu dnia - godzina
- karmienie i sprzątanie dzienno-wieczorne w pracowni - godzina
- średni dzienny czas spedzony u weta - godzina

Jak sobie podliczę, to może mi wyjdzie, czemu nie mam czasu na pracę. To sobie nie będę podliczać i tak mam za dużo siwych włosów :ryk:
Ostatnio edytowano Sob sie 20, 2011 18:45 przez kamari, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Sigrid i 38 gości