2 KOCURKI - POMOCY

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 16, 2011 10:41 Re: 2 KOCURKI - POMOCY

bo mama bedzie u mnie caly czas podczas mojej nieobecnosci. Chce wypoczac.
Zostawiałam je w nocy razem, nie zamknęlam pokojów. Były 2 starcia. Od rana gnojek zaczyna znowu swoje akcje.
Moj z tego co widze to traktuje go jak kotke trochę. Chce podejsc powachac a ten naskakuje na niego. Moj sie boi ale jest zaciekawiony. Zostawiłam je dzisiaj razem i poszłam do pracy, mam nadzieję, ze nic sie nie stanie:(

Karolinka77

 
Posty: 24
Od: Nie sie 14, 2011 18:48
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Post » Wto sie 16, 2011 22:33 Re: 2 KOCURKI - POMOCY

Chcialam dodac ogloszenie w temacie adopcje ale nie wgrywaja mi sie zdjecia:( mimo, ze maja mniej niz 1 MB, jak to dziala?

Karolinka77

 
Posty: 24
Od: Nie sie 14, 2011 18:48
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Post » Wto sie 16, 2011 22:48 Re: 2 KOCURKI - POMOCY

ok, juz poradzilam sobie
ps na razie nic nie jest lepiej

Karolinka77

 
Posty: 24
Od: Nie sie 14, 2011 18:48
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Post » Pt sie 19, 2011 11:59 Re: 2 KOCURKI - POMOCY

Jak sytuacja?
Dziś piątek.

violavi

 
Posty: 10362
Od: Pt kwi 07, 2006 15:34

Post » Pt sie 19, 2011 22:16 Re: 2 KOCURKI - POMOCY

mialałam go oddac do jakiejs przychodni bo tam szukali ale wole poczekac na lepszy dom z jednym wlascicielem.
Wyjezdzam jutro. Udalo mi sie przekonac mame, ze poczeka do mojego powrotu i wtedy poszukam dla niego domu.
Wyjezdzam wiec spokojna. Koty...hm..troche sie poprawilo. Troche. Nowy łasi sie do mojego głowa ociera sie o niego a zaraz potem wyciaga pazur i na niego ciach raz. Nie wiem co to ma znaczyc. Nie wiem tez jak sie koty bawia, na czym polega ich zabawa. Nie mialam nigdy 2 kotow. cBoje sie, ze moj nie jest szczesliwy bo jest zdominowany. Ale przynajmnie nowy juz tak nie piszczy jak wtedy atakowal. Jeszcze nie widze przyjazni. Jest jakby to rzec, w miare poprawnie. napiszcie mi prosze co o tym sadzicie?
Podam przyklad: moj lezy w swojej budce, nowy do niej wchodzi i mysle sobie, Boze zatluka sie tam a moj po porstu wyszedl ( bo jeszcze sie go boi) i tamten zostaje w budce i sie kladzie.
Banditos jeden- wyprosil go


Dzięki z gory za rady!

Karolina

Karolinka77

 
Posty: 24
Od: Nie sie 14, 2011 18:48
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Post » Pt sie 19, 2011 22:19 Re: 2 KOCURKI - POMOCY

:ok: :ok:
:ok: :ok:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue i 177 gości