Znaleziony maleńki Foczuś i jego przygody :) Filmiki s. 22

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 18, 2011 22:49 Re: 3-tygodniowy maluszek-ma TDT do 23.08, co potem????

Jouluatto pisze:
JolaJ pisze:Ja to wszystko wiem kochana ale gdyby rodzice chcieli mieć takiego słodziaka( a kto by nie chciał ) to ja już go przetrzymam przez ten czas chociaż nie wiem jak, ale przetrzymam. Do tego za 2 tygodnie Foczuś będzie zdrowy i duży! :mrgreen:
Tak szczerze mówiąc to ja nie wyobrażam sobie oddać go nikomu innemu.


No wiem właśnie, mi się łzy kręcą w oczach jak na niego patrzę i nie umiem sobie odpowiedzieć na pytanie "co z nim będzie dalej?" :cry: Tyle już przeszedł, taki jest dzielny, strasznie się boję żeby jego cierpienia i walka nie poszły na marne, jeśli dom do którego trafi nie da mu z siebie tyle ile Jola i ja. Jeśli trafi do kogoś obcego, to ja skłonna jestem robić nocne naloty i wizytować ich 5 razy w tygodniu, żeby tylko mieć pewność że maluch ma dobrze :twisted: Serce mi się kraje na myśl że za parę dni muszę się z nim rozstac i tak najchętniej, to odwołałabym wyjazd, żeby tylko móc doprowadzić go do pełni zdrowia :( No ale wtedy chłop już na 100% odwiózłby mnie na przymusowy urlop do Tworek... :roll:

ależ to niedaleko :mrgreen: będziemy Cię w tym czasie odwiedzać z Foczusiem :1luvu:
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 18, 2011 22:50 Re: 3-tygodniowy maluszek-ma TDT do 23.08, co potem????

Powiem Ci z własnego doświadczenia. Miałam psa i kota. Wydawało mi się, że już mam komplet zwierząt i więcej to by była zdrowa przesada. Pies umarł (miał już 19 lat), kot zachorował na depresję, przestał kontaktować... No cuda się z nim działy. Na psa już nie mogliśmy się zdecydować, więc wzięliśmy 2,5-miesięcznego, milutkiego koteczka. Mieliśmy więc 2 koty i uważaliśmy, że mamy komplet. Stało się to, co najgorsze - starszy już, w dodatku chowany z psem, rezydent nie zaakceptował malucha. Postanowiliśmy zatrzymać trzeciego - małego. No i było super - dwa maluchy szalały, rezydentowi przeszła depresja i z wielkim zainteresowaniem oglądał, jak tajfuny dom demolują. Mieliśmy więc 3 koty. Trzy koty absolutnie nie są droższe w utrzymaniu i bardziej absorbujące niż dwa, uwierz mi. Możesz popytać innych na forum, powiedzą Ci dokładnie to samo. Potem pojawiła się 3-tygodniowa koteńka, którą postawiłam na 4 łapki i która jednocześnie stała się naszą czwartą kotką. Trójkę o wiele słabiej się odczuwa niż dwójkę. Za to czwórka już jest widoczna. Następnie umarł 15-letni rezydent (nowotwór), a w tym samym miesiącu odszedł na FIPa trzeci kot. Zrobiło się przeraźliwie pusto i smutno. Doadoptowaliśmy w krótkim odstępie czasu dwa następne koty i znów była czwórka. Ale uratowałam kicię, która została. Mieliśmy więc piątkę. Druga doadoptowana kotunia przegrała z chłoniakiem - została czwórka. Doszedł znaleziony bardzo chory kot, który miał być tymczasem, ale tak do nas przylgnął, że nie mieliśmy serca oddać, była więc piątka. Na stacji benzynowej TŻ złapał malutką koteńkę, którą zawiózł prosto na operację i za nic by jej nie oddał, bo to kotunia uratowana osobiście przez niego. I tak mamy szóstkę. Piszę tutaj tylko o rezydentach.

Przejście z dwóch kotów w domu na trzy nie daje różnicy, tak samo jak przejście z pięciu na sześć. Pomiędzy trójką kotów w domu a piątką już odczuwa się obecność każdego następnego kota. Przynajmniej my tak odczuwaliśmy.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw sie 18, 2011 22:57 Re: 3-tygodniowy maluszek-ma TDT do 23.08, co potem????

Podpisuję się pod tym co napisała vega. Moja Burania też miała być tymczasem bo wydawało mi się że dwa koty na moim metrażu to niemożliwe. Myliłam się, nie wyobrażam sobie żeby jej mogło nie być. Jak zabrałam Foczusia też nie myslałam co będzie dalej...
Jakbym miała parę metrów więcej to na bank by został u mnie :( ale jak pomyslę ile jeszcze takich maluchów znajdę...
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 18, 2011 23:06 Re: 3-tygodniowy maluszek-ma TDT do 23.08, co potem????

Dobranoc kochani. Jutro rano trzeba wstać. Głaski dla Maluszka :1luvu:
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 19, 2011 1:11 Re: 3-tygodniowy maluszek-ma TDT do 23.08, co potem????

vega013 pisze:Powiem Ci z własnego doświadczenia. Miałam psa i kota. Wydawało mi się, że już mam komplet zwierząt i więcej to by była zdrowa przesada. Pies umarł (miał już 19 lat), kot zachorował na depresję, przestał kontaktować... No cuda się z nim działy. Na psa już nie mogliśmy się zdecydować, więc wzięliśmy 2,5-miesięcznego, milutkiego koteczka. Mieliśmy więc 2 koty i uważaliśmy, że mamy komplet. Stało się to, co najgorsze - starszy już, w dodatku chowany z psem, rezydent nie zaakceptował malucha. Postanowiliśmy zatrzymać trzeciego - małego. No i było super - dwa maluchy szalały, rezydentowi przeszła depresja i z wielkim zainteresowaniem oglądał, jak tajfuny dom demolują. Mieliśmy więc 3 koty. Trzy koty absolutnie nie są droższe w utrzymaniu i bardziej absorbujące niż dwa, uwierz mi. Możesz popytać innych na forum, powiedzą Ci dokładnie to samo. Potem pojawiła się 3-tygodniowa koteńka, którą postawiłam na 4 łapki i która jednocześnie stała się naszą czwartą kotką. Trójkę o wiele słabiej się odczuwa niż dwójkę. Za to czwórka już jest widoczna. Następnie umarł 15-letni rezydent (nowotwór), a w tym samym miesiącu odszedł na FIPa trzeci kot. Zrobiło się przeraźliwie pusto i smutno. Doadoptowaliśmy w krótkim odstępie czasu dwa następne koty i znów była czwórka. Ale uratowałam kicię, która została. Mieliśmy więc piątkę. Druga doadoptowana kotunia przegrała z chłoniakiem - została czwórka. Doszedł znaleziony bardzo chory kot, który miał być tymczasem, ale tak do nas przylgnął, że nie mieliśmy serca oddać, była więc piątka. Na stacji benzynowej TŻ złapał malutką koteńkę, którą zawiózł prosto na operację i za nic by jej nie oddał, bo to kotunia uratowana osobiście przez niego. I tak mamy szóstkę. Piszę tutaj tylko o rezydentach.

Przejście z dwóch kotów w domu na trzy nie daje różnicy, tak samo jak przejście z pięciu na sześć. Pomiędzy trójką kotów w domu a piątką już odczuwa się obecność każdego następnego kota. Przynajmniej my tak odczuwaliśmy.


vega013, miej litosc! Ja juz i tak sie resztka rozsadku powstrzymuje...! Doskonale znam ten mechanizm, sprawil ze kiedys mielismy w domu 3 psy na raz. Przyblakiwaly sie do nas na dzialce na Mazurach a my nie mielismy serca ich zostawic. Pierwszy byl wziety swiadomie, dwa nastepne mialy byc tymczasowo, a zostaly na zawsze. No ale w momencie gdy pojawil sie ostatni, Fenek, pozostale dwa byly juz wiekowe, a w tym przypadku, moj kocur Tikru ma 3 lata, Bridget ktora biore 3 miesiace, a Foczus 3 tygodnie, czy to swoja droga nie dziwne i znamienne? :mrgreen:
Zreszta dosc gdybania, maluch najpierw musi wyzdrowiec, a potem zobaczymy... A na razie nadal ma biegunke i znowu wieksza niz w lecznicy :( Ale za to o wiele mniejsza niz wczoraj, ide podac mu wegiel i zobaczymy co przyniesie ta mloda jeszcze noc...

JolaJ pisze:ależ to niedaleko :mrgreen: będziemy Cię w tym czasie odwiedzać z Foczusiem :1luvu:

Tak, Foczus nauczy sie chodzic w szeleczkach i bedziecie mnie wyprowadzac na spacer w przyzakladowym parku! Moze to nie taka zla opcja w sumie... ;)

Jouluatto

 
Posty: 525
Od: Wto mar 03, 2009 14:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 19, 2011 4:20 Re: 3-tygodniowy maluszek-ma TDT do 23.08, co potem????

Hm, malemu chyba rzeczywiscie szkodzi mleko. To niemozliwe zeby dzien w dzien najwieksza biegunka zaczynala sie o tej samej porze bez przyczyny. Bidulek, piszczy z bolu jak wycieram mu pupke, po tylu dniach biegunki musi miec odparzenia, czy cos :( Rano polece do sklepu po ten Royal Canin BabyCat Instinctive Mousse, na stronie pisze ze to nie wymaga gryzienia i nadaje sie zamiast mleka. Jolu, wiem ze kupowalas mu jakas tacke- czy to wlasnie to czego nie chcial jesc? Czytam tez dobre opinie o mleku w proszku Royala, ale poza Zooplusem nigdzie go nie widze, wiec chyba to jakis niszowy produkt. Wetka cos o nim wspominala, moze ewentualnie sprowadza mi na cito w lecznicy... Bidulek, az nie mam sumienia go meczyc, a teraz kolej na Smecte, ktora mu wyjatkowo nie smakuje :(

Jouluatto

 
Posty: 525
Od: Wto mar 03, 2009 14:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 19, 2011 5:05 Re: 3-tygodniowy maluszek-ma TDT do 23.08, co potem????

Możesz też spróbować z innym mlekiem, jest na rynku kilka rodzajów. Polecam Felinemilk :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Pt sie 19, 2011 6:15 Re: 3-tygodniowy maluszek-ma TDT do 23.08, co potem????

Jouluatto pisze:Dziewczyny, wy mi tu nie wymyślajcie od "Dużych Foczusia" bo ja już kombinuje jak koń pod górkę jakby tu się z nim wcale nie rozstawać... ;) Sęk w tym, że gdybym poznała tego malucha cztery tygodnie wcześniej, to na bank zostałby u mnie na stałe :( No ale niestety, ja na początku września odbieram kicię z hodowli. Wyczekaną, wymarzoną i już zapłaconą, nie mogę się teraz wycofać, zresztą wcale nie chce, bo podczas wizyt u niej już zdążyłam się zakochać na zabój. A 3 koty na 45 metrach to jednak ciut dużo, no i chłop by się zbunotwał, zwłaszcza, że dopiero co przeforsowałam tego drugiego kota. Mówiłam już Joli, że kombinuje, żeby może urobić na niego moich rodziców, ale oni nie dadzą sobie rady z opieką nad takim maluszkiem, z resztą nawet gdyby mieli na to czas, to teraz jeszcze 2 tyg ich nie ma w Warszawie ,więc na razie i tak nie rozwiązało by to problemu. O ile w ogóle byliby zainteresowani.

Jakie dużo, jakie dużo?
Ja mam 13 sztuk na niecałych 40.
Ale chłopa nie mam, to fakt :mrgreen:

A Foczuś jest piękny, kochany i bardzo dzielny :ok:
Ale pingwinki tak mają :ok:

A Lakcid i Conva miałam polecić.
Ten pierwszy dobrze robi na brzuszek, drugi - bomba energetyczna :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt sie 19, 2011 7:25 Re: 3-tygodniowy maluszek-ma TDT do 23.08, co potem????

Jouluatto pisze:(...) Jeśli jutro nadal będzie miał biegunkę, wetka chce spróbować zmienić dietę. Podobno czasami kociaki w którymś momencie tracą tolerancje na sztuczne mleko i to ono może powodować biegunkę, nawet jeśli wcześniej tak nie było. Chce spróbować podwać mu RC Convalesence, rozcieńczony z wodą, na ulotce pisze że można to dawać od 3tyg życia. (...).
Szkoda, że wetka jednak już wczoraj nie przeszła na convalescence :? .

Króciutko zastępowałam koleżankę w opiece nad takim maluszkiem, przyjechał do mnie z mega biegunką. Przeszłam na convalescence i już po paru godzinach była znacząca poprawa.

To jest właśnie ta Minimka, Foczuś chyba jest w podobnym wieku
viewtopic.php?f=13&t=80001&start=79

Kciuki za maluszka :ok: :ok:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Pt sie 19, 2011 7:27 Re: 3-tygodniowy maluszek-ma TDT do 23.08, co potem????

Jouluatto pisze:Hm, malemu chyba rzeczywiscie szkodzi mleko. To niemozliwe zeby dzien w dzien najwieksza biegunka zaczynala sie o tej samej porze bez przyczyny. Bidulek, piszczy z bolu jak wycieram mu pupke, po tylu dniach biegunki musi miec odparzenia, czy cos :( Rano polece do sklepu po ten Royal Canin BabyCat Instinctive Mousse, na stronie pisze ze to nie wymaga gryzienia i nadaje sie zamiast mleka. Jolu, wiem ze kupowalas mu jakas tacke- czy to wlasnie to czego nie chcial jesc? Czytam tez dobre opinie o mleku w proszku Royala, ale poza Zooplusem nigdzie go nie widze, wiec chyba to jakis niszowy produkt. Wetka cos o nim wspominala, moze ewentualnie sprowadza mi na cito w lecznicy... Bidulek, az nie mam sumienia go meczyc, a teraz kolej na Smecte, ktora mu wyjatkowo nie smakuje :(



Na pupkę kup Sudocrem, są malutkie opakowania też :)
polecam, sprawdzone na dzieckowej pupie :)
najszczesliwsza
 

Post » Pt sie 19, 2011 8:19 Re: 3-tygodniowy maluszek-ma TDT do 23.08, co potem????

magdajedral pisze:Wszystko wiemy i rozumiemy. No i jestesmy wdzieczni za to ze dalas Foczusiowi ten tydzien swojego zycia.

I nadal szukamy DT dla niego.

Magdajedral, czy mogłabyś się ustosunkować do sytuacji na wątku kociąt z Żyrardowa?
Przepraszam bardzo za OT, wykasuję jak tylko uzyskam odpowiedź. Kciuki za dzielnego maluszka :ok:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 19, 2011 8:59 Re: 3-tygodniowy maluszek-ma TDT do 23.08, co potem????

Nieustające kciuki za Foczusia! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: Codziennie do Was zaglądam i przesyłam pozytywne myśli.

Sama pamiętam walkę o Tośkę i to od pierwszego dnia, jeszcze miała wiszącą pępowinę. Też przeszliśmy przez biegunkę i różne rodzaje mleczka, ale wszystko skończyło się ok :ok:

A co do posiadania trzech kotów - ja mieszkałam wtedy na 35 metrach i uważam, że było w sam raz :mrgreen:
Obrazek Klara, Tosia i Pingwin fotostory--->zapraszamy :)
Maciuniu ['] Pompuś [']

olusiak81

 
Posty: 1114
Od: Śro sie 15, 2007 18:14
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt sie 19, 2011 9:00 Re: 3-tygodniowy maluszek-ma TDT do 23.08, co potem????

DO ZOFIA&SASZA
Natychmiast proszę wykasować ten post!!!!!!!!!!!!!!!
Nie wyrazam zgody.
Obrazek Obrazek

JolaJ

 
Posty: 2948
Od: Pt sty 14, 2011 18:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 19, 2011 9:57 Re: 3-tygodniowy maluszek-ma TDT do 23.08, co potem????

Po nocy nie jest najgorzej, wprawdzie biegunka nadal się utrzymuje, ale nie tak obfita i częstotliwa jak w ostatnich dniach, więc bomba Smecta+Węgiel chyba działają. Zaraz maluszek dostanie Lacid.

najszczesliwsza, dziękuję za podpowiedź z kremem, na razie posmarowałam mu pupkę Penathenem, bo to miałam w domu (troche pomogło! :)), ale zaraz wybieram się do apteki to kupie ten Sudocrem, wiem z doświadczenia z osobą obłożnie chorą, że dobrze działa na odleżyny, a za nic nie mogłam sobie przypomnieć tej nazwy.
Rozmawiałam z wetką, ma na razie wątpliwości co do musu, mówi że można spróbować mu dać, ale obawia się czy za moment nie trzeba go będzie przestawiać na coś innego, bo mus jest bardzo kaloryczny, a on mimo biegunki ładnie przyrasta na wadze no i oprócz musu jej zdaniem musi na razie pić też mleko, więc będziemy próbować z innymi firmami.
Na razie polujemy na to Royala, o którym pisałam, pani doktor ma sprawdzić czy uda jej się je dziś ściągnąć, a Jola i ja szukamy innymi dojściami.

Amika6, fakt kaliber kota podobny, ale Twoja Minimka, chyba jeszcze bardziej mikro niż Foczuś 8O Dobrze się odchowała? Po Convalesence był jeszcze powrót do mleka?

A i zapomniałabym o wiadomości dnia - mały ma mleczaki! :) Maleńkie jak kryształki cukru, ale są :)

Jouluatto

 
Posty: 525
Od: Wto mar 03, 2009 14:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 19, 2011 10:04 Re: 3-tygodniowy maluszek-ma TDT do 23.08, co potem????

A jaki konkretnie Royal jest potrzebny?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Gosiagosia, sherab i 376 gości