PAKT CZAROWNIC XXVI

[jasdor]

Odczyniamy wszystkie uroki za najpiekniejszą czarowniczkę

[alix76]

O ranu, Karinka w domu

[joarkadia]

O ranu, Karinka w domu

Próbowałam się do Ciebie dodzwonić, ale nie dało rady.... więc dowiadujesz się przez forum

[villemo5]

Gratulacje joarkadio i wielki szacun!!!

[Dzyśka]

Karina w domu. Zjadła już dwie porcje jedzenia, a teraz śpi. Przezyłyśmy podróż taksówką w pobliżu stadionu Legii (pewnie przegrali - to kara za te korki )

Zremisowali. 2:2

[dolabra]

no to nasza najmniejsza jest w domu!!
witaj księżniczko i chowaj się zdrowo..
trzymajcie się dziewczyny i dbajcie o siebie..

[skwareek]

Nareszcie się doczekałaś joarkadio!!

[joarkadia]

Doczekałam się....
Doczekałam się również wielkiej odpowiedzialności i jeszcze wiekszego stracha - zostałam sama ze wszystkim. Karina dostała czkawki a ja panika..... Bałam się cokolwiek zrobić ręce mi się trzęsły..... Na szczęście coś we mnie zaskoczyło i pochodziłyśmy trochę i czkawka minęła. Teraz mała Czarownica obserwuje swoje łóżeczko wraz z przynależnościami; hipopotamem, Kubusiem Puchatkiem, misiem niewiele mniejszym od niej, królikiem i pieskiem. Chyba się w nim dobrze czuje, bo maca rączkami i uśmiecha się....
Jeśli nie byłabym zakochana we własnej córce, zrobiłabym to w momencie kiedy uśmiechnęła się do mnie i chwyciła za ucho - jak przy porodzie....

[solangelica]

Doczekałam się....
Doczekałam się również wielkiej odpowiedzialności i jeszcze wiekszego stracha - zostałam sama ze wszystkim. Karina dostała czkawki a ja panika..... Bałam się cokolwiek zrobić ręce mi się trzęsły..... Na szczęście coś we mnie zaskoczyło i pochodziłyśmy trochę i czkawka minęła. Teraz mała Czarownica obserwuje swoje łóżeczko wraz z przynależnościami; hipopotamem, Kubusiem Puchatkiem, misiem niewiele mniejszym od niej, królikiem i pieskiem. Chyba się w nim dobrze czuje, bo maca rączkami i uśmiecha się....
Jeśli nie byłabym zakochana we własnej córce, zrobiłabym to w momencie kiedy uśmiechnęła się do mnie i chwyciła za ucho - jak przy porodzie....

[Coalla]

Joarkadio, życzę Wam obu wszystkiego najczarowniejszego i niech mała Czarowniczka Karinka chowa się zdrowo I przynajmniej tak beztrosko i wesoło, jak ten kotek:
http://www.youtube.com/watch?v=J1vpB6h3ek4&feature=player_embedded
Pewnie też puszcza mleczne banieczki nosem

[Trinity36]

To ślicznie, że Karinka już w domu Joarkadio, ani się obejrzysz a będzie brykać jak ten mały kociak

[joarkadia]

O rany, tylko aby nie skakała tak za muchami
Po pierwszej nocy. Ja trochę niewyspana, a Karina śpi jak susełek po zjedzeniu jedzonka (zapomniałam dodać lek ale zdąże nadrobić ). Mała prawie nie płacze, w nocy trochę pokwiliła jak matka wyrodna nie podawała mleczka od razu tylko je grzała Chmurek - najmniejszy kot, całkowicie się już w niej zakochał - w czasie karmienia siedzi obok Kariny i mruczy jak traktor przestał już też uciekać przed machnięciami łapek małej

[Broszka]

[becia_73]

Już niewiem czy Karinkę powitałam ...pewnie nie ,więc naprawiam to niedociągnięcie karygodne
Po drugie witam nową Czarownicę w kociej czapce i już widzę Dolabrę jak zimą w niej do Torunia podąża
I mam pytanie ...czy jeśli mam jakieś przedmioty i chce się ich pozbyć ot tak, nie z przeznaczeniem na cel koci i szlachetny..tylko z racji ,że są zbędne to mogę je na pchlim targu wystawić ?

[Pasibrzucha]

O ile mi wiadomo na kocie szlachetne cele jest koci bazarek, a na pchlim targu możesz wystawiać co dusza zapragnie, choćby nawet i z przeznaczeniem na nowe Louboutiny