Ptachu ['] 3. Żegnaj wspaniały kocie...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 14, 2011 12:51 Re: Ptachu 3. Pilnie potrzebny dom tymcz dla kotki !!!! str 40

bagheera pisze:Ptach nie odzywa się do nas :cry:
Moja Duża dostała cała torbę darmowego jedzonka dla nas
firma nazywa się Husse i dowozi do domu
czy może ktoś już to jadł?
Principessa
PS. Duża oddała całą puszkę dla kotów, które pomaga dokarmiać jej Tata, donosząc jakieś resztki obiadowe
Pani dokarmiająca powiedziała mu, że te resztki czasem kradną kotom ludzie :|

Żadnego Husse nigdy nie jedliśmy.
Ci ludzie to z kocich talerzyków zjadają, czy co? :strach:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie sie 14, 2011 12:52 Re: Ptachu 3. Pilnie potrzebny dom tymcz dla kotki !!!! str 40

Wyślijcie proszę list:
viewtopic.php?f=21&t=131689
Jako jednostka złośliwa, wysyłając, zmodyfikowałam tekst, przypominając, że idą wybory, a wielu wyborców to właściciele zwierząt.
:evil:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Nie sie 14, 2011 14:09 Re: Ptachu 3. Pilnie potrzebny dom tymcz dla kotki !!!! str 40

MalgWroclaw pisze:
bagheera pisze:Ptach nie odzywa się do nas :cry:
Moja Duża dostała cała torbę darmowego jedzonka dla nas
firma nazywa się Husse i dowozi do domu
czy może ktoś już to jadł?
Principessa
PS. Duża oddała całą puszkę dla kotów, które pomaga dokarmiać jej Tata, donosząc jakieś resztki obiadowe
Pani dokarmiająca powiedziała mu, że te resztki czasem kradną kotom ludzie :|

Żadnego Husse nigdy nie jedliśmy.
Ci ludzie to z kocich talerzyków zjadają, czy co? :strach:
Fasolka

Pewnie tak :evil: Ja to słyszałam, że zimą czasem nawet kradli sloninkę i okruszki z ptasich karmników, na zagrychę
Szarusia
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto sie 16, 2011 9:54 Re: Ptachu 3. Pilnie potrzebny dom tymcz dla kotki !!!! str 40

Bry,

Duża jadąc dziś rano do pracy widziała wypadek samochodowy, samochód potrącił gołębia.
Przez to całe zajście spóźniła się do pracy.
Gołąb, początkowo nie dał się złapać, ale Duża jest uparta i odczekała aż się gołąb uspokoi i ułoży na trawniku wtedy go złapała i zabrała do lecznicy.
Niestety obrażenia były tak rozległe, że nie było nadziei dla gołębia, Duża musiała go pożegnać :(.
Bardzo dziękujemy miłej Pani weterynarz z lecznicy AS za okazane gołębiowi serce i bezinteresowną pomoc dla niego.

Kilka osób na przystanku widziało wypadek i biednego gołębia, ale nikt nie zdecydował się pomóc mu, wszyscy udawali, że nic się nie stało :(

Ptachu
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Wto sie 16, 2011 10:03 Re: Ptachu 3. Pilnie potrzebny dom tymcz dla kotki !!!! str 40

Gołębie są w głębokiej pogardzie u większości ludzi.
Kiedyś widziałam, jak dziecko bawiło się martwym, a mamusia stała obok i gadała z koleżanką. Awantura była wtedy.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sie 16, 2011 11:34 Re: Ptachu 3. Pilnie potrzebny dom tymcz dla kotki !!!! str 40

Bry Ptachu!
Tęskniliśmy za Toba i Misiem
Twoja Duża jak zwykle chciałaby zbawić świat
Ja też jej niemało zawdzięczam
Ale gołębie? Przecież to się łapie i dusi
Principessa
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 16, 2011 18:06 Re: Ptachu 3. Pilnie potrzebny dom tymcz dla kotki !!!! str 40

Jak było strasznie zimno w zimie, duża znalazła umierającego gołębia. Poszła po karton do znajomej lecznicy i chciała go zawieźć do schroniska, żeby przynajmniej w cieple umarł, ale ten gołąb umarł szybciej.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 17, 2011 12:19 Re: Ptachu 3. Pilnie potrzebny dom tymcz dla kotki !!!! str 40

Nasza Duża to coś ma z sikorkami i takimi zielonkawymi, co to jak kanarki wyglądają (zięba albo inny dzwoniec); całą zimę je karmiła słonecznikiem z butelki; a teraz tak powiesiła karmnik, żebyśmy my nie sięgnęli ptaszorów :twisted: :twisted: :twisted:
Principessa pogrom sikorek
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 17, 2011 19:04 Re: Ptachu 3. Pilnie potrzebny dom tymcz dla kotki !!!! str 40

Ptachu, co na froncie?
Duża mówi, że szybciej się robi ciemno. No, nic dziwnego, dopiero wróciła i mówi, że nie wie, czy w ogóle ktoś dziś remontował.
My nie powiemy.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sie 18, 2011 7:56 Re: Ptachu 3. Pilnie potrzebny dom tymcz dla kotki !!!! str 40

Rzeczywiście wcześniej robi się ciemno
I te latające ptaszory, co robiły tyle hałasu gdzieś znikły
A my i tak lubimy balkoning nocami, więc mnie to nie przeszkadza
Principessa
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 19, 2011 8:18 Re: Ptachu 3. Pilnie potrzebny dom tymcz dla kotki !!!! str 40

Cześć Ptach!
Bo niestety, jak zawsze, jak to zwierzę jest poszkodowane to nikogo to nie obchodzi, mówi Duża...
Jak kotkę u taty kiedyś przejechał ktoś to tylko pisk opon słyszeliśmy :(
Jak się miewasz, Ptach? Duża oczywiście pyta o Misia :roll:
My z Mrokiem się dogadujemy coraz lepiej, ale Mrok z Dużą to tak średnio :mrgreen:
Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Pt sie 19, 2011 9:10 Re: Ptachu 3. Pilnie potrzebny dom tymcz dla kotki !!!! str 40

Ptachu, mówią, że burze idą... :( :( :(
Obrazek Obrazek

bagheera

 
Posty: 2312
Od: Pt mar 11, 2011 20:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 19, 2011 10:55 Re: Ptachu 3. Pilnie potrzebny dom tymcz dla kotki !!!! str 40

Bry,

Duża mówi, że wszędzie pachnie jesienią, taką piękną ciepłą, polska jesienią :D , a w lesie to już bardzo widać jesień.
Liście brzóz już pożółkłe spadają z drzew, pięknie wyglądają na zielonym mchu, a jak cudnie pachnie jesienią, grzybami i jerzynami. Duża mówi, że grzybów chwilowo nie ma w lesie [Duża w weekend z nalazła tylko ze dwadzieścia koźlaków i jednego dużego prawdziwka, z czego część koźlaków była robaczywa], jest za sucho, ale spacer po lesie jest wyjątkowo przyjemny.
Jutro Duża znów zabiera Miśka ze sobą na wieś, podobno w zeszłym tygodniu Miś nie wyszedł ani razu na trawę, bo zjechała się cała rodzina i pełno dzieciaków, strasznie hałasowali a dokładniej wrzeszczeli i Miś się bardzo denerwował i nie chciał wyjść ze swojego pokoju.

Duża zwariowała, pamiętacie jak pisałem, że stoi u nas w kontenerze kotką z działek, mała czarna półdzikusa taka ok. 3 miesięcy, Duża ja miała zawieść do schroniska, tia kotka dostała na imię Krzysia :roll:
Ma straszny katar i bardzo jej łzawią oczka, ale już nie prycha, siedzi w klatce króliczej w pokoju z Józią
Ja się wyprowadzam, dosyć mam tych maluchów, Chipolit z Ryśką urządzają dzikie galopady codziennie nad ranem :evil: , porządny kot nie może się wyspać, a jak dojdzie do nich Krzyśka po wyleczeniu to już w ogóle nie da się żyć.

Ptachu spakowany.
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Pt sie 19, 2011 17:10 Re: Ptachu 3. Pilnie potrzebny dom tymcz dla kotki !!!! str 40

iwcia pisze:Bry,

Duża mówi, że wszędzie pachnie jesienią, taką piękną ciepłą, polska jesienią :D , a w lesie to już bardzo widać jesień.
Liście brzóz już pożółkłe spadają z drzew, pięknie wyglądają na zielonym mchu, a jak cudnie pachnie jesienią, grzybami i jerzynami. Duża mówi, że grzybów chwilowo nie ma w lesie [Duża w weekend z nalazła tylko ze dwadzieścia koźlaków i jednego dużego prawdziwka, z czego część koźlaków była robaczywa], jest za sucho, ale spacer po lesie jest wyjątkowo przyjemny.
Jutro Duża znów zabiera Miśka ze sobą na wieś, podobno w zeszłym tygodniu Miś nie wyszedł ani razu na trawę, bo zjechała się cała rodzina i pełno dzieciaków, strasznie hałasowali a dokładniej wrzeszczeli i Miś się bardzo denerwował i nie chciał wyjść ze swojego pokoju.

Duża zwariowała, pamiętacie jak pisałem, że stoi u nas w kontenerze kotką z działek, mała czarna półdzikusa taka ok. 3 miesięcy, Duża ja miała zawieść do schroniska, tia kotka dostała na imię Krzysia :roll:
Ma straszny katar i bardzo jej łzawią oczka, ale już nie prycha, siedzi w klatce króliczej w pokoju z Józią
Ja się wyprowadzam, dosyć mam tych maluchów, Chipolit z Ryśką urządzają dzikie galopady codziennie nad ranem :evil: , porządny kot nie może się wyspać, a jak dojdzie do nich Krzyśka po wyleczeniu to już w ogóle nie da się żyć.

Ptachu spakowany.

Ptachu, jak ja Cię rozumiem, to nawet nie wiesz.
Moja duża jakoś czuła, że Twoja nie pojedzie do żadnego schroniska. A ta Krzysia wygrała los na loterii, mówi duża :ok:
Ptachu, kto to jest Józia 8O
Jutro ta czarna kotka (calutka czarna, bez białego włoska), co była sterylizowana dwa tygodnie temu i duża wtedy ledwo żyła, bo najpierw ją łapała w domu sąsiadki, wraca na podwórko.
Ptachu, napisz, jakie suche Twoja Duża daje maluchom, bo moja się pyta, a ja przecież nie wiem :?
Fasolka

ps. i jeszcze duża mówi, że nienawidzi jesieni, polskiej czy nie, bo po niej jest zima, a zimy nienawidzi, bo kotom jest wtedy strasznie i duża też marznie.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pt sie 19, 2011 20:13 Re: Ptachu 3. Pilnie potrzebny dom tymcz dla kotki !!!! str 40

Dziewczyny potrzebujemy kciuków, te formowe robią cuda a tego nam potrzeba i to bardzo.
Wracam z pracy a przed blokiem dwóch chłopaków tak ok. 9 – 10 lat i pytają „chce Pani króliczka za 4 dychy”, zerkam na tego króliczka i mało nie padam, jeden z tych przedsiębiorczych bachorów trzyma w ręku do góry łapkami zajączka, maleńkiego dzieciaczka 8O
Ciśnienie skoczyło mi do trzystu bez mała, zażądałam zaprowadzenia do rodziców, nastraszyłam gnojków mocno, nie wolno ruszać maleńkich zajączków, handel nimi jest nielegalny i pójdą do poprawczaka w najgorszym przypadku, a w najlepszym rodzice zapłacą wysoka karę pieniężną.
Podziałało błyskawicznie, natychmiast chcieli mi go oddać, szybki telefon do naszej doc, czy jak odniesiemy zajączka to mamusia po niego wróci, doc mów, że jest duża szansa, ale istnieje ryzyko, że mały za bardzo przeszedł zapachem ludzkim i mamusia go nie zabierze. Bachorki nastraszone, grzecznie zaprowadziły mnie do miejsca gdzie znalazły „króliczka”, odłożyliśmy go na miejsce, ukrywając w trawie, byłam tam przed dwudziestą sprawdzić czy dzieciaki nie wpadły na pomysł zabrania ponownie zajączka jak mnie nie było, na szczęście jest czeka na mamusię.
Potrzebujemy mnóstwa kciuków, aby mamcia po niego przyszła i zabrała go, bachorki nosiły zajączka ok. 2,5 godziny [gdzie do cholerki byli wtedy ich rodzice? :evil: ] i trochę się boję, że mama nie będzie chciała zabrać maluszka, bo za bardzo będzie pachniał ludźmi.
Niestety odchowanie takiego małego zajączka jest niemal niewykonalne, super specjalistka od zajączków, która zna się narzeczy pisze, że udaje jej się wykarmić tylko 30 % maluszków, które do niej trafiają.
Jutro rano o 6 lecę sprawdzić czy mały tam będzie, jeśli tak to się zastrzelę :strach: .
A teraz idę pobiegać po necie w poszukiwaniu przepisu na mleczko i sposobów wychowania zająców.
Kurcze, czemu nikt inny nie zainteresował się tym biednym maluchem, bachorki zaczepiły każdego dorosłego przechodzącego przed blokiem i tylko ja głupia przejęłam się jakimś tam zającem, już chyba nigdy nie znormalnieje :?
Dobra jestem przerażona i zaklinam los, aby mamuśka go zabrała, trzymajcie mocno kciuki.

To sprawca dzisiejszego zamieszania po odniesieniu na miejsce.
Obrazek
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 34 gości