smarti pisze:...pana Kamila najlepiej pytać osobiście
No co Ty?
Ja za krótka jestem, żeby pana Kamila o cokolwiek pytać.
GIW może go zapytać o drogę kariery i takie tam
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
smarti pisze:...pana Kamila najlepiej pytać osobiście
Krzysiekbolo pisze:To jest znamienne...smarti pisze:(...)
Marzenia11 napisał(a):
Uwierz mi, jako osoba znająca bezpośrednio smarti i to dośc długo mam te informacje, o które pytasz.
Jeśli uzasadnisz mi konieczność odpowiadania na Twoje pytania to to zrobię na pw.
Marzeniu-a czy ja Cię upoważniłam do przekazywania drogą PW jakichkolwiek informacji na mój temat bez mojej zgody?
redaf pisze:(...)
GIW może go zapytać o drogę kariery i takie tam
vega013 pisze:Krzysiekbolo pisze:To jest znamienne...smarti pisze:(...)
Marzenia11 napisał(a):
Uwierz mi, jako osoba znająca bezpośrednio smarti i to dośc długo mam te informacje, o które pytasz.
Jeśli uzasadnisz mi konieczność odpowiadania na Twoje pytania to to zrobię na pw.
Marzeniu-a czy ja Cię upoważniłam do przekazywania drogą PW jakichkolwiek informacji na mój temat bez mojej zgody?
No i słusznie. W życiu bym się nie zgodziła, żeby ktoś udzielał informacji na mój temat bez mojej zgody. Krzysiu, a Ty byś się zgodził?
pwpw pisze:A ten makowiec to o znacznej wartości?
pwpw pisze:A ten makowiec to o znacznej wartości?
pwpw pisze:redaf pisze:(...)
GIW może go zapytać o drogę kariery i takie tam
GIW to on zna lepiej od Ciebie
Szalony Kot pisze:Matko, że Wam się chce wszystkim![]()
Btw takie pytanie, które mi się nasunęło, a specjaliści pewnie powiedzą - czy jeśli jestem wetem i wysterylizuję swojego kota w warunkach, które jako wet uznam za odpowiednie, to powinnam to zarejestrować?
Odżegnując się od czegokolwiek, to jest pytanie zrodzone z mojej babskiej ciekawości
vega013 pisze:pwpw pisze:A ten makowiec to o znacznej wartości?
No pewnie - rzadkiej pyszności
vega013 pisze:pwpw pisze:A ten makowiec to o znacznej wartości?
No pewnie - rzadkiej pyszności
Krzysiekbolo pisze:Szalony Kot pisze:Matko, że Wam się chce wszystkim![]()
Btw takie pytanie, które mi się nasunęło, a specjaliści pewnie powiedzą - czy jeśli jestem wetem i wysterylizuję swojego kota w warunkach, które jako wet uznam za odpowiednie, to powinnam to zarejestrować?
Odżegnując się od czegokolwiek, to jest pytanie zrodzone z mojej babskiej ciekawości
To że jesteś lekarzem weterynarii do praktykowania weterynarii Cię nie uprawnia.
Uprawnienia do wykonywania zawodu dostajesz od lokalnej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej, która kontroluje miejsce, w którym wykonujesz swój zawód. Musi to być zakład leczniczy dla zwierząt (są różne formy). Jeśli nie pozostajesz w stosunku pracy z takowym, musisz go sam otworzyć, rozpoczynając działalność gospodarczą.
Krzysiekbolo pisze:Szalony Kot pisze:Matko, że Wam się chce wszystkim![]()
Btw takie pytanie, które mi się nasunęło, a specjaliści pewnie powiedzą - czy jeśli jestem wetem i wysterylizuję swojego kota w warunkach, które jako wet uznam za odpowiednie, to powinnam to zarejestrować?
Odżegnując się od czegokolwiek, to jest pytanie zrodzone z mojej babskiej ciekawości
To że jesteś lekarzem weterynarii do praktykowania weterynarii Cię nie uprawnia.
Uprawnienia do wykonywania zawodu dostajesz od lokalnej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej, która kontroluje miejsce, w którym wykonujesz swój zawód. Musi to być zakład leczniczy dla zwierząt (są różne formy). Jeśli nie pozostajesz w stosunku pracy z takowym, musisz go sam otworzyć, rozpoczynając działalność gospodarczą.
vega013 pisze:Krzysiekbolo pisze:Szalony Kot pisze:Matko, że Wam się chce wszystkim![]()
Btw takie pytanie, które mi się nasunęło, a specjaliści pewnie powiedzą - czy jeśli jestem wetem i wysterylizuję swojego kota w warunkach, które jako wet uznam za odpowiednie, to powinnam to zarejestrować?
Odżegnując się od czegokolwiek, to jest pytanie zrodzone z mojej babskiej ciekawości
To że jesteś lekarzem weterynarii do praktykowania weterynarii Cię nie uprawnia.
Uprawnienia do wykonywania zawodu dostajesz od lokalnej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej, która kontroluje miejsce, w którym wykonujesz swój zawód. Musi to być zakład leczniczy dla zwierząt (są różne formy). Jeśli nie pozostajesz w stosunku pracy z takowym, musisz go sam otworzyć, rozpoczynając działalność gospodarczą.
Czyli odpadają wizyty domowe, odbieranie porodów w stajni albo chlewie, udzielanie pomocy zwierzęciu na szosie? To moja wetka w poprzednim tygodniu złamała prawo, bo zaszczepiła moje kociarstwo u mnie w domu, a nie w zakładzie leczniczym? A dwa lata temu dokonała eutanazji kota nie dość, że w moim domu, to jeszcze w sypialni, w której kot najbardziej lubił przebywać.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 73 gości