12-letnia Marta [']... odeszła

[gosiaa]

super

[Duszek686]

Martusia ['] odeszła
Dziś po południu...
Zawsze miała problemy z jedzeniem, ale od ok miesiąca juz prawie nic nie chciała jeść...
Pani Krystyna kładła się z nią na podłodze i namawiała, głaskała, karmiła, podtykała.
i chodziła z kicia do lecznicy...
Wyniki krwi pokazały potwornie wysoki mocznik i kreatyninę...
Od ponad tygodnia Kicia była na kroplówkach, dziś też miała jechać...
Nie pojechała...

Nie umiem nic więcej napisać, bo wyję
Rozmawiałam z Panią Krystyną.
Ich też jest mi potwornie szkoda...
Do d... to wszystko...

[zuzia96]

O Boże Martusiu....dlaczego???

Teraz kiedy miałaś jeszcze dużo, dużo lat być szczęśliwa???

Śpij spokojnie [*] kochana koteńko...

[bulba]

O nie
Martusiu, śpij spokojnie [']['][']

[Joanna KA]

dżizas, ale to życie beznadziejne...

Martusiu, byłaś u nas tylko kilka chwil, ale zapadłaś nam w serca, bo byłaś piękną i taką delikatną koteczką... szkoda, że tak się to skończyło...
[`]

[moś]

Bardzo mi przykro, biedna koteczka

[CoolCaty]

Biedna maleńka - strasznie to smutne i niesprawiedliwe...

[andorka]

Do d... to wszystko...

Aneta, NIE nie do d..y.
Wszystkie działania Twoje, Asi, Ani pozwoliły na to, ze Martusia dostała dom na ostatnie miesiące życia, że nie umarła samotnie w schronisku.

w boga nie wierzę, ale w przeznaczenie już bardziej, widać tak miało być....
a że niesprawiedliwe... nie nam to osądzać

[magdaradek]

Marteczko [*]
bardzo szkoda

[tamiss]

[*] Martusiu

[Sis]

..............