Hej
Wiec tak psa juz sie nie boimy , potrafi siedziec nawet 20 cm od psa troche nad nim na pufie.

Z fretkami jest zabawa tylko pod kontrola bo albo one gonia Sznuriii i jedna prubuje jego porgryzac (fretki lubia podgryzac w zabawie) i wtedy boje sie o uszy Sznuriii albo Sznuriii wskoczy gdzies wyzej i z gory bije lapka wtedy zaczynam bac sie o oczy fretek.Tak ze mysle ze z fretkami bieganie o tak samemu jeszcze nie wyychodzi w gre.Fretki maja naprawde duza woliere wiec siedza tam a sa wypuszczane tylko jak jestem w domu i moge obserwowac sytuacje.
Sznuriii wyprowadzil z domu wszyskie kwiaty

musialam wystawic pod smietnik bo albo przewracal doniczki ,kopal w nich wspinal sie na kwiaty a nawet jednego probowal zjesc.Jest 100% kuwetowy.

Spi miedzy mna a mezem w lozku, fajnie sie bawi zabawkami postaram sie dac jais filmik na youtube i tu wkleic link sama zobaczysz jaki cudowny z nigo kotek, i z kazdym dniem jest coraz ladniejszy futerko takie grubsze mu sie robi.Kupilam mu witaminy takie w tubce do lizania i daje surowe miesko tak ze mysle ze ze jakis czas bedzie wygladal jeszcze ladniej.
Edit-jeszcze dodam ze na drapaku odwala taki koci taniec na roze ze normalnie wszyscy siedzimy z otwrtymi buziami.A maz powiedzial ze taniec Sznuri na drapaku jest lepsze niz TV.
