Badylek - cushingowiec, szukamy DS dla ostrożnego Mroczka

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 15, 2011 21:45 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Obrazek

Wieczornie

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Wto sie 16, 2011 8:52 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

moim zdaniem, to rozdzielanie to są dydrymały Dużych... po co

jak chcę innemu kotu dać z liścia, to i tak to zrobię

jednego takiego Zakapiorka to nawet lubiłem, trochę się ocieraliśmy ale i tak na koniec mu pokazałem kto rządzi

teraz go nie ma i trochę żałuję, że go zabrali... no ale może on chciał zawłanąć moim podwórkiem, a na to sobie nie pozwolę...

a co do tego czarnego Mroczka, to ja też kiedyś się chowałem, bo myślałem, że ta Duża to jest zła

ale dawała mi przez pół roku dobre żarcie i w końcu dałem się jej pogłaskać...

a teraz to nawet innym się daje głaskać, poleruje im nogi no i dużo do nich gadam odkąd Zakapiorek pojechał na te długie wakacje
nigdy nie jest łatwo jak się traci kumpla, ale dobrze że nas nie rozdzielali to żeśmy się mogli trochę pogonić

a jak miałbym wybierać, to i tak wolę Dużych od kotów, koty to tylko dla mnie "dodatek" towarzyski

Zdzichu w retrospekcji
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)


Post » Wto sie 16, 2011 17:34 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Badylku, ten Zdzichu to fajny gość, co nie?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Wto sie 16, 2011 20:45 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Chyba Cię rozumiem Zdzich!
I chyba nie chciałbymm cię spotkać... :lol:

Mrok dzisiaj próbował się bawić Play Circuit. Nieśmiało.
Próbuje jak najczęściej siedzieć poza kanapą, ale zwiewa jak Duża się rusza, chociaż nie jest źle. Jak ma dość wyciagania przez nią ręki to nie wącha tylko paca łapką, ale bez pazurków :)
W nocy się goniliśmy i teraz znowu zaczynamy. W końcu w dzień spaliśmy :mrgreen:

Badylek
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Śro sie 17, 2011 4:39 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Bo jesteście kotami, to możecie prowadzić nocne życie.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 17, 2011 7:00 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Badyl, pewnie że nie chcesz mnie spotkać, dlatego szanuj sobie to co masz i że ten Mrok to spoko gość

Zdzichu
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Śro sie 17, 2011 13:54 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Obrazek
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro sie 17, 2011 13:55 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Miaudoberek, badylku, pobrykacisiamy razemkem?
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 17, 2011 15:59 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Pobrykajmy! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
hops hops hops!
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Śro sie 17, 2011 18:58 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Co słychać, Badylku? Zdrowi wszyscy, zadowoleni, oswojeni?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 17, 2011 21:43 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Mroczku, boję się.
Chcą mnie gdzieś oddać.
Napisz mi, czy takie oddawanie jest bardzo okropne?
Uszatka

jaaana

Avatar użytkownika
 
Posty: 19355
Od: Śro gru 10, 2008 22:03
Lokalizacja: pomorskie

Post » Śro sie 17, 2011 22:29 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Siedzimy z Mroczkiem w przedpokoju i się obserwujemy z odległości jednego metra 8)
Mroczek obwąchuje stopy i ręce Dużej i ją paca łapką.
Ja wolę leżeć na pleckach i dawać się głaskać :mrgreen:
Szykujemy się do nie-dawania-Dużej-spać :mrgreen:
Badylek


Cześć Uszata :oops:
Wiesz, o ile Cię nie męczą za długo w tej wstrętnej WSTRĘTNEJ klatce, i cię nie tną nigdzie to może nie być najgorzej
Jak się przyzwyczai to fajnych kumpli można mieć 8)
Tylko Ci Duzi się narzucają, ale Ty Dużych lubisz, więc dasz radę :ok:
Mrok przedpokojowy
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Czw sie 18, 2011 4:46 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Jak tam nie-spanie?
My spałyśmy grzecznie.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sie 18, 2011 14:48 Re: Badylek - cushingowiec, przybył Mroczek - straszek

Miaudobry... Badylku, przytuliłabym się do Ciebie...
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, crisan, Kankan i 31 gości