Jeszcze troche przestraszona choc juz nie boi sie ludzi jednak mieszkanie z psem i fretkami musi troche ,, przetrawic,,Fretki i pies zachowaly sie bardzo ok odrazu ja akceprujac ale Sznuriiii boi sie psa kiedy tylko go widzi robi wielkie oczy i prycha z ogona robi szczotke.Mysle ze za kilka dni zrozumie ze pies nic jej nie robi i sie przyzwyczaji.
Do konca nie wiem jakiej plci jest Sznurii bo bardzo mloda pani weterynarz nie byla tego pewna


Mysle ze malenkiej bedzie dobrze u nas , ladnie je mruczy przepieknie.... lekko jej ropieja oczyka a ja zapomnialam zapytac pani weterynarz czym to przemywac.No dobra pokaze fotki i wiecej napisze jak bardziej sie poznamy.