Przylepa z zaburzeniami równowagi na cito DS lub DT-Warszawa

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 09, 2011 19:15 Re: Przylepa z zaburzeniami równowagi na cito DS lub DT-Warszawa

Świetne wieści :piwa: :ok: :piwa:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 09, 2011 19:27 Re: Przylepa z zaburzeniami równowagi na cito DS lub DT-Warszawa

Ale kciuków jeszcze nie puszczajcie :D
Obrazek Obrazek Obrazek

mahta

 
Posty: 168
Od: Nie lip 20, 2008 17:57
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 09, 2011 19:31 Re: Przylepa z zaburzeniami równowagi na cito DS lub DT-Warszawa

Przepraszam, nie mam siły dokładnie przeczytac wątku :oops: Kotka ma trzy lata...od jakiego czasu utrzymują się zaburzenia równowagi? Czy ona dostaje zastrzyki z witaminy B, nivalinu...cokolwiek? Nie pytam przez ciekawość...
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto sie 09, 2011 19:51 Re: Przylepa z zaburzeniami równowagi na cito DS lub DT-Warszawa

kamari pisze:Przepraszam, nie mam siły dokładnie przeczytac wątku :oops: Kotka ma trzy lata...od jakiego czasu utrzymują się zaburzenia równowagi? Czy ona dostaje zastrzyki z witaminy B, nivalinu...cokolwiek? Nie pytam przez ciekawość...


Śnieżka od urodzenia ma zburzenia neurologiczne - dysplazję móżdżkową. Dostawała wiele leków, być może i nivalin, nie sprawdzę tego teraz, bo już nie mam jej książeczki. Dostała serie zastrzyków z wit. B1 i B12, gdy miała kryzys i przestała chodzić.
Zauważyłam, że jej chód stabilizuje się, gdy dostaje serca lub wątróbkę. Obecnie te wit. podawane są w Calo-pecie, który zaiera potas - ostatnie badania wykazały b. niski poziom u Śnieżki. Poza tym nadal utzymuje się podwyższony mocznik - teraz obniżany tabletkami.

Pozdrawiam :D
Obrazek Obrazek Obrazek

mahta

 
Posty: 168
Od: Nie lip 20, 2008 17:57
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 09, 2011 20:03 Re: Przylepa z zaburzeniami równowagi na cito DS lub DT-Warszawa

mahta pisze:
kamari pisze:Przepraszam, nie mam siły dokładnie przeczytac wątku :oops: Kotka ma trzy lata...od jakiego czasu utrzymują się zaburzenia równowagi? Czy ona dostaje zastrzyki z witaminy B, nivalinu...cokolwiek? Nie pytam przez ciekawość...


Śnieżka od urodzenia ma zburzenia neurologiczne - dysplazję móżdżkową. Dostawała wiele leków, być może i nivalin, nie sprawdzę tego teraz, bo już nie mam jej książeczki. Dostała serie zastrzyków z wit. B1 i B12, gdy miała kryzys i przestała chodzić.
Zauważyłam, że jej chód stabilizuje się, gdy dostaje serca lub wątróbkę. Obecnie te wit. podawane są w Calo-pecie, który zaiera potas - ostatnie badania wykazały b. niski poziom u Śnieżki. Poza tym nadal utzymuje się podwyższony mocznik - teraz obniżany tabletkami.

Pozdrawiam :D


Muszę pomyśleć :ok:
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto sie 09, 2011 20:11 Re: Przylepa z zaburzeniami równowagi na cito DS lub DT-Warszawa

Czy ona była badana pod kątem niewydolności nerek ? Tak mi się coś kołatało: wysoki mocznik -> niewydolność nerek -> zaburzenia równowagi
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto sie 09, 2011 20:18 Re: Przylepa z zaburzeniami równowagi na cito DS lub DT-Warszawa

kamari pisze:Muszę pomyśleć :ok:


Czekamy :D
Zapomniałam napisać, że każde dodatkowe pobudzenie, koncentracja np. na zabawce powodują dodatkowe drżenia główki - na boki. Wcześniej, gdy była mała czasami gwałtownie opadała jej łepetynka, ale takich drżeń wtedy nikt nie zarejestrował. Stres, przykre przeżycia pogłębiają problemy z utrzymaniem równowagi, nawet wstawaniem z miejsca.
Obrazek Obrazek Obrazek

mahta

 
Posty: 168
Od: Nie lip 20, 2008 17:57
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 09, 2011 20:27 Re: Przylepa z zaburzeniami równowagi na cito DS lub DT-Warszawa

kamari pisze:Czy ona była badana pod kątem niewydolności nerek ? Tak mi się coś kołatało: wysoki mocznik -> niewydolność nerek -> zaburzenia równowagi


Jakie konkretnie badania masz na myśli? Miała ostatnio wykonanych kilka badań krwi - w których powtarza się wysoki mocznik, już spada na szczęście - i badania moczu: za 1 razem wyszły kryształy, dostała antybiotyk i teraz ich nie ma. Ogólnie lekarze nie stwierdzili alarmującego stanu, wskazującego niewydolność nerek.
Natomiast nie była nigdy pod tym kątem (nerkowym) badana wcześniej, ale badania krwi przecież i tak wykazałyby wysoki mocznik.
Obrazek Obrazek Obrazek

mahta

 
Posty: 168
Od: Nie lip 20, 2008 17:57
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 09, 2011 20:39 Re: Przylepa z zaburzeniami równowagi na cito DS lub DT-Warszawa

Na taka wiadomość czekałam. Kamień mi spadł z serca. Ogrooomny.
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :D
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto sie 09, 2011 20:43 Re: Przylepa z zaburzeniami równowagi na cito DS lub DT-Warszawa

mahta pisze:
kamari pisze:Czy ona była badana pod kątem niewydolności nerek ? Tak mi się coś kołatało: wysoki mocznik -> niewydolność nerek -> zaburzenia równowagi


Jakie konkretnie badania masz na myśli? Miała ostatnio wykonanych kilka badań krwi - w których powtarza się wysoki mocznik, już spada na szczęście - i badania moczu: za 1 razem wyszły kryształy, dostała antybiotyk i teraz ich nie ma. Ogólnie lekarze nie stwierdzili alarmującego stanu, wskazującego niewydolność nerek.
Natomiast nie była nigdy pod tym kątem (nerkowym) badana wcześniej, ale badania krwi przecież i tak wykazałyby wysoki mocznik.



Czekaj, glośno myślę....Masz wcześniejsze badania?
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Śro sie 10, 2011 18:50 Re: Przylepa z zaburzeniami równowagi na cito DS lub DT-Warszawa

No to ja może w końcu się odezwę, bo aż nieładnie z mojej strony.

Śnieżyna jest u mnie od niedzieli, i tak jak Mahta opisuje, robi postępy. Dziś rano przy mnie pomaszerowała do własnie przyniesionej miski z żarełkiem, tuli się i łasi na ten swój pokraczny sposób. Czasem jeszcze syczy lub warczy np jak ją głaszczę. Za miauki Megi też reaguje syczeniem, albo jak Megi przychodzi i wsadza nos w kratkę od drzwi łazienkowych. Megi bardzo jest zainteresowana przybyszem i wyraźnie chciałaby się zakumplować, ale Śniegulina syczy i obezwładnia wyziewami paszczowymi.
Ale pomalutku pomalutku...
Dziś celowo otworzyłam drzwi do łazienki żeby mała może wypełzła, ale pojawiła się Megi. Skończyło się tak że ja siedziałam na podłodze w łazience pośrodku kotek, Megi w progu a Śnieżka w swojej budce pod ścianą. I machałam myszą na patyku raz jednej przed nosem, raz drugiej. I obie się bawiły pacając mysz łapą.

kamari: ja mam książeczkę zdrowia Śnieżyny, co Cię konkretnie interesuje, poszukam:)

Natomiast wg mnie to jest hipoplazja móżdżkowa. Jak napisałam do Mahty, że zastanawiam się nad wzięciem kociny, z wrodzonej zawodowej ciekawości biologa poczytałam trochę w necie, ponadto kilka naukowych publikacji na temat hipoplazji, no i wygląda na to że to właśnie to.

A co do leków, które mała przyjmuje obecnie. Jest tego tyle, że mała nie mieści w siebie całego jedzonka w którym jej te leki ukrywam. Mahta, czy Ty jej mieszałaś wszystko, i tabletki i pastę i uinovet w jednej porcji? I jaka to była objętość...

No to chyba tyle, zostaję online, a tak w ogóle to dobry wieczór:)

Zzebra

 
Posty: 98
Od: Nie mar 05, 2006 20:17
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 10, 2011 23:54 Re: Przylepa z zaburzeniami równowagi na cito DS lub DT-Warszawa

kamari pisze:
mahta pisze:
kamari pisze:Czy ona była badana pod kątem niewydolności nerek ? Tak mi się coś kołatało: wysoki mocznik -> niewydolność nerek -> zaburzenia równowagi


Jakie konkretnie badania masz na myśli? Miała ostatnio wykonanych kilka badań krwi - w których powtarza się wysoki mocznik, już spada na szczęście - i badania moczu: za 1 razem wyszły kryształy, dostała antybiotyk i teraz ich nie ma. Ogólnie lekarze nie stwierdzili alarmującego stanu, wskazującego niewydolność nerek.
Natomiast nie była nigdy pod tym kątem (nerkowym) badana wcześniej, ale badania krwi przecież i tak wykazałyby wysoki mocznik.



Czekaj, glośno myślę....Masz wcześniejsze badania?


Wczesniejsze? Tzn. które :roll: :D
Obecnie dokumentację medyczną :D posiada Zzebra :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek

mahta

 
Posty: 168
Od: Nie lip 20, 2008 17:57
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 11, 2011 0:02 Re: Przylepa z zaburzeniami równowagi na cito DS lub DT-Warszawa

Zzebra pisze:No to ja może w końcu się odezwę, bo aż nieładnie z mojej strony.

Śnieżyna jest u mnie od niedzieli, i tak jak Mahta opisuje, robi postępy. Dziś rano przy mnie pomaszerowała do własnie przyniesionej miski z żarełkiem, tuli się i łasi na ten swój pokraczny sposób. Czasem jeszcze syczy lub warczy np jak ją głaszczę. Za miauki Megi też reaguje syczeniem, albo jak Megi przychodzi i wsadza nos w kratkę od drzwi łazienkowych. Megi bardzo jest zainteresowana przybyszem i wyraźnie chciałaby się zakumplować, ale Śniegulina syczy i obezwładnia wyziewami paszczowymi.
Ale pomalutku pomalutku...
Dziś celowo otworzyłam drzwi do łazienki żeby mała może wypełzła, ale pojawiła się Megi. Skończyło się tak że ja siedziałam na podłodze w łazience pośrodku kotek, Megi w progu a Śnieżka w swojej budce pod ścianą. I machałam myszą na patyku raz jednej przed nosem, raz drugiej. I obie się bawiły pacając mysz łapą.

kamari: ja mam książeczkę zdrowia Śnieżyny, co Cię konkretnie interesuje, poszukam:)

Natomiast wg mnie to jest hipoplazja móżdżkowa. Jak napisałam do Mahty, że zastanawiam się nad wzięciem kociny, z wrodzonej zawodowej ciekawości biologa poczytałam trochę w necie, ponadto kilka naukowych publikacji na temat hipoplazji, no i wygląda na to że to właśnie to.

A co do leków, które mała przyjmuje obecnie. Jest tego tyle, że mała nie mieści w siebie całego jedzonka w którym jej te leki ukrywam. Mahta, czy Ty jej mieszałaś wszystko, i tabletki i pastę i uinovet w jednej porcji? I jaka to była objętość...

No to chyba tyle, zostaję online, a tak w ogóle to dobry wieczór:)


Witaj :1luvu: Miło, że jesteś, wszyscy przeżywający losy Śnieżki będą mieli przyjemność Cię poznać :D

Ciekawy pomysł ze wspólną zabawą na bezpieczną odległość, dodatkowo z dużą czuwającą pośrodku futer. I do tego udany.
A propos medykamentów: jeśli widziałam, że Śnieżka jest głodna podawałam jej tabletki w bardzo małej ilości jedzenia (dosłownie na łyżeczce), by mieć pewność, że wszystko połknie. Dopiero wtedy dawałam następną porcję z Urinovetem i probiotykiem. Ona chętnie wcina wszystko z tym drugim - Prolactivem. W zasadzie można jej to chyba jeszcze podawać, ale póki co apetyt ma.

Pozdrawiam :D
Obrazek Obrazek Obrazek

mahta

 
Posty: 168
Od: Nie lip 20, 2008 17:57
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 15, 2011 13:07 Re: Przylepa z zaburzeniami równowagi na cito DS lub DT-Warszawa

I jaka sytuacja?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pon sie 15, 2011 17:52 Re: Przylepa z zaburzeniami równowagi na cito DS lub DT-Warszawa

dzien dobry:)
sytuacja nie wymagająca pisania:) Laski dziś w nocy urządzały ponoć galopady (wg koleżanki z krakowa, która u nas była przez weekend) Snieżka melduje się przy miskach Megi, Megi używa kuwety Śnieżki, dziś było nawet mruczando przy drapaniu po karczku, no ogólnie bosko. Czasem jeszcze jakieś syki na Megi, pacanie łapą w ludzia, ale coraz rzadziej. Jeszcze tylko żeby mała po lekach wróciła do normy mocznikowej a moja Megi łaskawie pozbyła się struwitów i będzie bosko, to samo jadło, jedna kuweta ( bo małą na czas jedzenia karmy z lekami zamykam w łazience, żeby żarłoczna Meg nie spożyła) i cud miód:)
Tak, zdecydowanie dobrze.

Zzebra

 
Posty: 98
Od: Nie mar 05, 2006 20:17
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 75 gości