J.D. pisze:ja bym nie podawała zylexisu ale to moje zdanie...wenflon może się przydać..no i nie wydaje mi się żeby to było pp....ale jak już powiedziałam-to moje zdanie...
moje maluchy niby nie ze schronu ale z takich warunków,że może w schronie są lepsze..nie "może" ale na pewno-sądząc po zdjęciach...nie wiem co to za cholerstwo ale ani tabl. od weta,ani smecta ani nifuroksazyd nie pomogły-to co miałam robić?każdy wet mówił co innego,myślałam,że mnie kurwica strzeli,mało nie oszalałam miotając się od jednego telefonu do drugiego;wreszcie wkurzyłam się i postanowiłam,że albo poradzę sobie albo....
najpierw zaczęłam dawać kleik ryżowy,taki dla dzieci,na rosole z kurczaka,lacidofil i srebro[też podnosi odporność];potem kurczak,ryż,marchew rozduszone bardzo,póżniej "grubsze" -no i nie dawałam suchego....
No, jedzenie, jakie opisałaś, jest ważne i przy pp
