Otwock- cmentarne koty!Jako tako ogarnięte!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 14, 2011 0:13 Re: Otwock- cmentarne dzieci umierają:(PILNIE DT!

Jak dobrze poszło, to buras chyba już odjajczony :mrgreen:
Mam nadzieję, że panowie tak tylko gadali Asiu - jak nie będzie dzieciaków i marców, to może koty i ludzie poukładają się jakoś!

No, i pocieszne jest to, że 3 przywiezione dzisiaj koty pojawiły się zaraz na karmieniu..czyli nie było to takie traumatyczne, w ich przypadku :piwa:

Agatka jest słodziak - i mam nadzieję, ze robi postępy :wink:

Asiu,dzięki za akcję, gdyby nie Ty.. :1luvu:
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Nie sie 14, 2011 9:06 Re: Otwock- cmentarne dzieci umierają:(PILNIE DT!

Nie ma za co dziękować. Zasługa nas wszystkich, którzy brali w tym udział.
Podziękowania Halince za DT i kciukaczom.

Szkoda,że maluszki najmniejsze nie doczekały pomocy. Tego z oczkiem strasznie mi żal i buraska (synka burego na pewno) najbardziej. Jego widziałam a TZ miał go już w ręku.

Panom kamieniarzom należą się ogromne podziękowania. :1luvu:
P.Bronek mimo gadania bardzo pomagał w łapaniu w wczoraj słysząc,ze koty wracają zakupił ulubioną przez nich watróbkę drobiową.

Jak wrócą wszystkie koty proponuję podzielić worek na pół i każdemu z nich zanieść.
50 zł zostało. DT zrzekł się ich na poczet zakupienia karmy na zimę.Zgodnie z propozycją dołożę się do wora. Jesli jednak w DT pojawia sie kłopoty pozwole sobie przekazac je dla Agatki.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56005
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie sie 14, 2011 11:34 Re: Otwock- cmentarne dzieci umierają:(PILNIE DT!

Mam problem dziewczyny.
Zgarnęłam do kastracji kocurka.Jeszcze wg mnie nie ma roku.Od marca go dokarmiam i był jeszcze mocno młody.Jedno oczko po kk lekko zmetniałe.Krówek ale łatki są dymno-grafitowe. Spory i śliczny. Teraz choruje w Koterii wiec trochę przedłużyło się jego zasiedzenie.
Jednak problemem są wieści jakie dochodzą od znajomych osób. Kocur daje sie głaskać każdemu, podchodzi pod sklep mięsny żebrząc o jedzenie i wystaje tam godzinami,śpi an stertach liści i nie ucieka. osobiscie go staram sie nei dotykać.Mieszka na walacej się posesji na której go dokarmiałam, a teraz ruszył dalej. Ulica jest mocno niebezpieczna.Bardzo. Rano biegnie mi an przeciw srodkiem asfaltu.
A jak widac teraz wypuszcza się na drugą strone.
Poszukuję mu ew tymczasu.Moze ktos wie,ma miejsce?
Nie wiem jak kot w domu się sprawuje.
Ale próbuję.Inazcej kot wróci na posesje.
Wraca z cmentarniakami w przyszłym tygodniu.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56005
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw sie 18, 2011 19:31 Re: Otwock- cmentarne dzieci umierają:(PILNIE DT!

Agatka poszła w net .Czekamy an fajowy DS!
Kciuki poprosze mocne dla niej!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56005
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw sie 18, 2011 19:53 Re: Otwock- cmentarne dzieci umierają:(PILNIE DT!

ASK@ pisze:Mam problem dziewczyny.
Zgarnęłam do kastracji kocurka.Jeszcze wg mnie nie ma roku.Od marca go dokarmiam i był jeszcze mocno młody.Jedno oczko po kk lekko zmetniałe.Krówek ale łatki są dymno-grafitowe. Spory i śliczny. Teraz choruje w Koterii wiec trochę przedłużyło się jego zasiedzenie.
Jednak problemem są wieści jakie dochodzą od znajomych osób. Kocur daje sie głaskać każdemu, podchodzi pod sklep mięsny żebrząc o jedzenie i wystaje tam godzinami,śpi an stertach liści i nie ucieka. osobiscie go staram sie nei dotykać.Mieszka na walacej się posesji na której go dokarmiałam, a teraz ruszył dalej. Ulica jest mocno niebezpieczna.Bardzo. Rano biegnie mi an przeciw srodkiem asfaltu.
A jak widac teraz wypuszcza się na drugą strone.
Poszukuję mu ew tymczasu.Moze ktos wie,ma miejsce?
Nie wiem jak kot w domu się sprawuje.
Ale próbuję.Inazcej kot wróci na posesje.
Wraca z cmentarniakami w przyszłym tygodniu.

Prosimy o tymczas dla kocurka :(
A jak relacje z innymi kotami?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob sie 20, 2011 17:52 Re: Otwock- cmentarne dzieci umierają:(PILNIE DT!

Nie wiem jak do innych.Na podwórku dobrze żył z burasia.


Dziś wrócił do kamieniarzy bury amant i pingwinka.
Dzięki Halince zostały odwiezione z Koterii.

Agatka kwitnie na tymczasie.Rozpuszczona z niej dziewunia.Okronie miziata podobno.Chodzi jak piesek za Panią.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56005
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Sob sie 20, 2011 17:57 Re: Otwock- cmentarne dzieci umierają:(PILNIE DT!

Podrzucam kociaki :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob sie 20, 2011 19:47 Re: Otwock- cmentarne dzieci umierają:(PILNIE DT!

Kciuki za Agatkę!
Skoro tak chodzi za tymczasową panią, to może sobie u niej dom wychodzi? :)

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Pon sie 22, 2011 7:43 Re: Otwock- cmentarne dzieci umierają:(PILNIE DT!

Byłam z TZ u kamieniarzy. Podobno ten kocurek nie żyje. Chodził kilka dni osłabiony,nie jadł ale nie zadzwonili do mnie.Nie podali antybiotyku,który mieli. Na zadane pytanie :dlaczego, mają wszak telefon? usłyszałam,ze "selekcja naturalna" i oczywiscie kastracja wszystkiemu winna.
Przpraszam ciebie biedaku.
Brykaj za TM[*]
Obrazek

Choć ich zeznania są sprzeczne.Jak wypuszczano burego amanta i pingwinkę w piątek, to powiedziano ,że mały bury chorował i zdechł.Mnie powiedziano co innego. Moze to nie prawda?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56005
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon sie 22, 2011 8:57 Re: Otwock- cmentarne koty!Jako tako ogarnięte!

Boże, co za ludzie :roll:

Śpij Koteczku [*]
Ostatnio edytowano Pon sie 22, 2011 9:05 przez Erin, łącznie edytowano 1 raz
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon sie 22, 2011 9:04 Re: Otwock- cmentarne koty!Jako tako ogarnięte!

Malutki żegnaj[*]
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sie 22, 2011 10:57 Re: Otwock- cmentarne koty!Jako tako ogarnięte!

Strasznie to smutne, a wydawało się, że już będzie lepiej
Maluszku [*]
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Czw sie 25, 2011 9:46 Re: Otwock- cmentarne koty!Jako tako ogarnięte!

Jakoś nie chce mi się w to wierzyć...

Czy coś jeszcze zostało do zrobienia na cmentarzu?



Kciuki dla Agatki- za wspaniały DS! :kotek: :ok: :ok: :ok:
http://www.otwock.toz.pl
Oficjalna strona internetowa Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce Oddział w Otwocku. Serdecznie zapraszamy!

AnnaM

 
Posty: 301
Od: Nie wrz 05, 2010 21:32
Lokalizacja: Otwock/Warszawa

Post » Czw sie 25, 2011 10:07 Re: Otwock- cmentarne koty!Jako tako ogarnięte!

Tak zostało powiedziane.
Na cmentarzu ze znanych mi zostało coś małego czarnego z białym krawatkiem i czubkiem ogonka ok.4-5 m-cy oraz coś czarnego ok/ponad 6 m-cy.
Pana Karmiacego spotkałam dziś w sklepie.Kupowaliśmy podroby dla kociastych. Pokazała sie trzecia pingwinka (wypuszczona w pierwszej turze) co to nie dawała znaku zycia.
Bury pokazał sie u pierwszego Pana na karmieniu. Tak samo 3 wykastrowane chłopaki.
Obaj amja dzwonić jakby coś sie pokazało.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56005
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie wrz 11, 2011 5:32 Re: Otwock- cmentarne koty!Jako tako ogarnięte!

Niestety mała Agatka ostatnio ciągle słabuje.Teraz także Duża musiała pójść z nią do weta. Wygląda,ze po kk kaliciwiroza ją dopadła.Nadżerki w pysiu nie pozwalają jeść.
Dobra wiadomość to taka,że Agatka bardzo oswoiła się.Kocha dom w którym mieszka, kocha opiekunkę.Bardzo urosła i pięknie wygląda.Futerko aż lśni na niej. Biega za Halinką jak piesek, pcha się na ręce i doprasza o uwagę i pieszczoty. Tylko te choróbska :cry:
Dogaduje się z rezydentami.Bezczelnie pcha sie do ich misek i na ich posłanka.
Choróbska niech idą precz!!!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56005
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, kasiek1510, Majestic-12 [Bot], puszatek i 81 gości