

Tak wyglądał Igor jeszcze u nas

I Igor maluszek



Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
pozytywka pisze:Igor - bosssski
czytam i oczom nie wierzę
wydawało mi się, że jak się ma kota z hodowli, to jest obowiązek skontaktowania się z nią w takich jak ten przypadek, a nie załatwiania adopcji na wlasną rękę? Ale może się nie znam![]()
tak, ponoć też. Baba w koronie!!!kropkaXL pisze:A co z tą dziewuszką-wraca do rodzimej hodowli?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 33 gości