MAJORKOWI: Samo życie...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 23, 2004 10:39

Majorka: to co my mamy za koty?
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt kwi 23, 2004 10:42

Maryla pisze:Majorka: to co my mamy za koty?

KOTOLOTY! :) Ale nie jest tak źle, na cztery tylko Mika dostaje fiksacji; Gacek po próbach wydostania się z klatki za wszelką cenę, u weta jest potulny jak baranek :)
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 23, 2004 10:47

U mnie 3 to przypadki beznadziejne. W tym jedna Bona nigdy nie była u weta. Właśnie kończy 8 lat.
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt kwi 23, 2004 10:51

No to życzę Bonie kolejnych 8 w dobrym zdrowiu! :)
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 23, 2004 10:52

Majorka pisze:No to życzę Bonie kolejnych 8 w dobrym zdrowiu! :)

Przynajmniej 8!
Tym niemniej dziękujemy.
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Pt kwi 23, 2004 10:53

Oczywiście, uciekło mi słówko "przynajmniej". :oops: Niech będzie 8x3 jeszcze.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 13, 2004 15:10

Dawno nie pisałam, bo też nic takiego się nie działo :), aż do 31 sierpnia, gdy wyjechałam na pierwszy od 2 lat urlop, a TZ został z kotami. Dzwoniłam codziennie, raz nawet przemawiałam do Norci przez telefon (podobno przewracała oczkami - zeznał TZ); przez pierwszą noc musiał ją nosić na rękach, bo płakała. Wróciłam 12 sierpnia o świcie. W domu popłoch, bo jakiś stwór z wielkim plecakiem i w szeleszczącej kurtce włazi do domu, pierwsza opamiętała się Mikusia, zaraz za nią Gacuś (!) - oboje zaczęli się o mnie ocierać, a Gacek mruczał! (wykrzykniki, bo Gacuś uważa tylko mego TZ-ta). Potem Miś Major się przymilał, tylko Norcia uciekała, nie dawała się pogłaskać, zjeżona cała - czy to możliwe żeby mnie zapomniała? Przecież to moja najukochańsza córeczka! Wieczorem już ciumkała rękaw bluzki, dziś nad ranem przyszła spać do mnie, a rano, gdy wychodziłam do pracy obie z Mikusią patrzyły bardzo zaniepokojone, jak wchodziłam do windy - wyraźnie bały się, że znowu zniknę.
Strasznie za nimi tęskniłam. Chyba trzeba pomyśleć o jakiejś działce i tam wyjeżdżać... jak na emerytów przystało :lol:
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 15, 2004 9:45

Majorka, ja myślę że Norcia mogła być obrażona na Ciebie.
Pamiętam jak wyjechałam na tydzień to Imbirek po powrocie omijał mnie szerokim łukiem, nie chciał podejść a jak go wzięłam na ręce to odwrócił pyszczek w drugą stronę. Dopero po paru godzinach łaskawie się odbraził :wink:
Kiedyś był w Kocich Sprawach artykuł o obrazaniu się - świadczy to o duzym przywiązaniu kota do człowieka.

Miło jest wracać, prawda? :lol:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Śro wrz 15, 2004 10:35

dopiero teraz obejrzałam zdjęcia Mig'ów :oops: :D

są przepiękne :D

Norka - prześliczna, szczupła panienka z chochlikami w oczach :1luvu:
Gacek - poważny Pan Kot :kitty:
Mika - piękna mordka

ale ja i tak nadal najbardziej Misia Majora :oops: :love:
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Śro wrz 15, 2004 13:15

Może rzeczywiście boczyła się trochę... ale ja odniosłam wrażenie, że mnie nie poznała. Miś Major całe godziny spędzał na klatce schodowej - ale nie wiem, czy czekał na mnie czy na sąsiadkę, w której wyraźnie jest zakochany. W ogóle koty uznały, że korytarz jest częścią mieszkania, a wczoraj zwiedziły mieszkanie sąsiadki i obie dziewczyny uznały, że to też jest ICH mieszkanie i wcale nie chciały wyjść. Co prawda biegały na ugiętych łapach (co za prześmieszny widok!), ale zwiedziły wszystko dokładnie. Miś pilnował wejścia do mieszkania sąsiadki, a Gacuś naszego. Ciarki mnie przeszły, kiedy usłyszałam zgrzyt pazurków Norci na kanapie pokrytej jedwabiem (w każdym razie czymś śliskim), niby wczoraj obcinane, ale kanapa chyba nie była na to przygotowana :)
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 17, 2004 9:25

Miś Major jest zakochany! Naprawdę! Wczoraj wyczekiwał na korytarzu na sąsiadkę i w końcu się doczekał. Podszedł do niej i otarł się głową o jej rękę, ona zaczęła go gładzić - co on wyprawiał! Prężył grzbiet i ogon drżący, ocierał się o nią, a w końcu wywalił się kółkami do góry i mruczał namiętnie! Potem cała trójka (tylko Gacuś jest jeszcze onieśmielony) weszła z panią do mieszkania, a Mikusia zwiedziła wszystkie kąty i miauknęła, że jest fajnie - dlaczego zamykasz tamte drzwi, przecież powinny być stale otwarte, jak nasze! (Sytuacja jest komfortowa, bo na korytarzu są tylko 3 mieszkania, w jednym jest firma, więc otoczenie jest kameralne). Tak to nasze koty powiększyły sobie metraż, a my zacieśniamy więzi sąsiedzkie :) Musiałam je wyganiać nawet z łazienki, co za ciekawskie bestie! Misiowi trochę czasu zajęło okazanie swoich uczuć - sąsiadkę zna z widzenia od kilku miesięcy, a dopiero wczoraj pozwolił się dotknąć. Przyznam, że byłam trochę zazdrosna, ale dziś rano uznał, że mnie też coś się należy i uwalił się na mnie akurat wtedy, kiedy musiałam już wstawać.
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 17, 2004 9:55

A może sąsiadka podstępnie kocimietką się wypachniła? :wink:
Obrazek ObrazekObrazek
Ania + Sonia (06.2002-07.2014)+ Imbir (07.2002-11.2013) - Tocik (.... -09.2023) Aszka i Niuniuś
Nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46 ... &start=675

Aniutella

 
Posty: 5234
Od: Czw sty 23, 2003 11:28
Lokalizacja: Warszawa - Chomiczówka

Post » Pt wrz 17, 2004 9:58

Chyba nie, ale powiedziała, że emanuje pozytywną energią :lol: Poza tym uwielbia koty, ale z racji rozlicznych zajęć nie bardzo chciałaby się teraz zakocić. Sugerowałam, że powinna mieć od razu dwa - żeby się nie nudziły, kiedy będą same i w razie wyjazdu - mogą przecież pomieszkiwać u nas, zobaczymy :)
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 24, 2004 15:31

Jeśli wszystko dobrze pójdzie (uprasza się o kciuki!) - w poniedziałek o 8 rano przed PeKiNem odbiorę od TZ-ta denisowej Miodunkę (d. Kicia z kawiarni). Kicia miała zrobione badania i testy (białaczka, FIP, nie wiem, czy koronawirusy też, ale prosiłam o to) - lekarz twierdzi, że badania są OK. Jak zwykle powstał łańcuch ludzi dobrej woli - Sydney, denisowa i ludzie ze schroniska, z którymi Sydney kontaktowała się po wielokroć.
Biorę dwa dni urlopu na zakocenie i adaptację, mam nadzieję, że to wystarczy, więc pierwsze wieści będą w środę. Kotom jeszcze nic nie powiedziałam :strach:
Tu jest zdjęcie Miodunki i wątek o niej:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=18 ... sc&start=0
Kocie wiersze i KociennikObrazek
Obrazek
Holmes & Watson (Brytole)
Gacek[*] Mika[*] Romek[*] Ziutek[*] Norka[*] Miś Major[*] Tymoteusz[*] Miodunka[*]Bambina[*] Felek[*]

Majorka

 
Posty: 1607
Od: Pt lis 29, 2002 10:06
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 24, 2004 15:33

Rany Majorka - trzymam z całych sił kciuki za pomyślną adopcję :D
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35298
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 45 gości