MINIA.... szukamy nowego DS : (((((SZCZECIN

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw sie 11, 2011 10:40 Re: Czy ona umiera? .... SZCZECIN

Kota w takim stanie nie można kąpać.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Czw sie 11, 2011 11:20 Re: Czy ona umiera? .... SZCZECIN

A tu już po "obróbce" .... śpi
Obrazek

i nie śpi -MINIA pozdrawia :1luvu: :1luvu: :1luvu: wszystkich

Obrazek
PLUTO - pies :) rasy bratnia dusza - już w DS !!!!
Obrazek

animalon

 
Posty: 1642
Od: Sob lis 27, 2010 8:48
Lokalizacja: zachodniopomorskie ... i reszta świata

Post » Czw sie 11, 2011 13:00 Re: Czy ona umiera? .... SZCZECIN

animalon pisze:Dzień dobry :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Witamy z ranka.
Walczymy dalej :ryk: . Kotka żyje, drogi oddechowe czyste. Zmiany u niej zachodzą szybko i są ekstremalnie różne. Za moment śniadanko i w drogę na kroplówkę :mrgreen:
Martwi mnie oczko. Zwróciłam się o podpowiedź na wątku ślepaczkowym.
Do usłyszenia niebawem :kotek:

witaj animalon,
oczy to bardzo poważna sprawa, najlepiej przy kolejnej wizycie poradzić się weta na ten temat, szczególnie,że to maleństwo ,w dodatku osłabione bardzo; wet powinien zdiagnozowac oczko i ustalić leczenie stosownie do ogólnego stanu koteczki; z naszej strony, jesli istnieje taka potrzeba, możemy wspomóc finansowo leczenie oczek koteczki( jesli tak, prosze o zgłoszenie do wpisania ja na listę pomocową na watku ślepaczków), resztę zostawmy specjalistom :wink: .

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26914
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw sie 11, 2011 14:33 Re: Czy ona umiera? .... SZCZECIN

Kurczaki, ale sto nieszczęść w tej jednej kupce sierści. Ale najważniejsze że żyje :D Będzie ok :D Tak jak mówiłam :1luvu:

ja1

 
Posty: 599
Od: Czw cze 16, 2011 21:37
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sie 11, 2011 14:57 Re: Czy ona umiera? .... SZCZECIN

:ok:

ja1

 
Posty: 599
Od: Czw cze 16, 2011 21:37
Lokalizacja: Szczecin

Post » Czw sie 11, 2011 18:08 Re: Czy ona umiera? .... SZCZECIN

Dziękuję alessandra . Tak jak pisze ja1 - 100 nieszczęść w jednym futrze. Nie wiadomo za co się zabrać -ale najważniejsze utrzymać ją przy życiu. Walka trwa.A po drodze różne kwiatki wychodzą .... Po ok. 3 godzinach po porannym zastrzyku i po nakarmieniu koteczka miziała się i włączyła motorek :1luvu: :1luvu: .... ale nadal jest słabiutka , nie trzyma się na nóżkach. Na pewno , gdybym zostawiła ją samej sobie już nieżyłaby. Podawane leki wyrzucają z jej organizmu całe zło świata , które w niej siedzi ....
Jutro z ranka antybiotyk :ok:
PLUTO - pies :) rasy bratnia dusza - już w DS !!!!
Obrazek

animalon

 
Posty: 1642
Od: Sob lis 27, 2010 8:48
Lokalizacja: zachodniopomorskie ... i reszta świata

Post » Czw sie 11, 2011 18:17 Re: Czy ona umiera? .... SZCZECIN

Kciuki za Mini cały czas zaciskam :ok:

I pamiętaj o termoforze :kotek: :ok:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7331
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw sie 11, 2011 18:39 Re: Czy ona umiera? .... SZCZECIN

Malutka... Biedactwo.
Pytalas weta co moze byc z tym oczkiem? To faktycznie wyglada kiepsko...
Powodzenia! :ok:

naupliosa

 
Posty: 180
Od: Pon lip 18, 2011 12:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 11, 2011 18:58 Re: Czy ona umiera? .... SZCZECIN

kwinta pisze:Kciuki za Mini cały czas zaciskam :ok:

I pamiętaj o termoforze :kotek: :ok:


... aaaa tak-koniecznie :ok: Termoforek stał się nieodzownym wyposażeniem kontenerka - Minia ma poprostu łóżko wodne :ryk:
Kwinta dziękuję za pomoc ze zdjęciami :1luvu:
PLUTO - pies :) rasy bratnia dusza - już w DS !!!!
Obrazek

animalon

 
Posty: 1642
Od: Sob lis 27, 2010 8:48
Lokalizacja: zachodniopomorskie ... i reszta świata

Post » Czw sie 11, 2011 19:07 Re: Czy ona umiera? .... SZCZECIN

naupliosa pisze:Malutka... Biedactwo.
Pytalas weta co moze byc z tym oczkiem? To faktycznie wyglada kiepsko...
Powodzenia! :ok:


No właśnie ... oczko. Powieka na oku spuchła (wygląda to koszmarnie) - pod wpływem działania antybiotyku orgaznim "próbuje " wydalić ropę z oka. Jest to właściwa reakcja, ale niestety bolesny :cry: moment w życiu kotuńki. Nie można dać nic przeciwbólowego ponieważ to byłoby za dużo i mogłaby umrzeć. Jestem w stałym kontakcie z wetem. Prawie on-line :1luvu: Będzie taka konieczność to weźmie ją do leczenia i na obserwację na weekend do siebie do domu :1luvu: :1luvu: :1luvu: Przyznam , że propozycja mnie niesamowicie zaskoczyła. Nigdy z takim podejściem się nie spotkałam :1luvu: Naprawdę się o nią martwię. :cry: ale gdy byłaby przez te dni wolne pod obserwacją specjalisty, ja mogę spokojnie spać. :ok:
PLUTO - pies :) rasy bratnia dusza - już w DS !!!!
Obrazek

animalon

 
Posty: 1642
Od: Sob lis 27, 2010 8:48
Lokalizacja: zachodniopomorskie ... i reszta świata

Post » Czw sie 11, 2011 19:09 Re: Czy ona umiera? .... SZCZECIN

Widac masz zlotego lekarza. Rzadko sie takich spotyka, nawet "ludzkich".
Bedzie dobrze, grunt, ze jest pod dobra opieka!

naupliosa

 
Posty: 180
Od: Pon lip 18, 2011 12:00
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 11, 2011 19:19 Re: Czy ona umiera? .... SZCZECIN

naupliosa pisze:Widac masz zlotego lekarza. Rzadko sie takich spotyka, nawet "ludzkich".
Bedzie dobrze, grunt, ze jest pod dobra opieka!


... dokładnie... :ok: nawet przez myśl mi to nie przeszło , że wet moze być chętny do takiej ofiarności. Dzisiaj mi powiedział, że niejedno zwierzę tak właśnie wyprowadził ... nawet świnkę morską miał na stanie :ryk: Naprawdę ma złote serce, zresztą jego żona podobnie. Świetni młodzi ludzie ... :ok: myślałam, że tacy już nie istnieją :ryk:
PLUTO - pies :) rasy bratnia dusza - już w DS !!!!
Obrazek

animalon

 
Posty: 1642
Od: Sob lis 27, 2010 8:48
Lokalizacja: zachodniopomorskie ... i reszta świata

Post » Czw sie 11, 2011 19:21 Re: Czy ona umiera? .... SZCZECIN

Animalon możesz przemywać delikatnie oczko naparem ze świetlika-ulży maleństwu!
Broń Boże tylko nie rumiankiem-potrafi bardzo uczulać!
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Czw sie 11, 2011 20:03 Re: Czy ona umiera? .... SZCZECIN

Dziękuję bardzo :1luvu:
PLUTO - pies :) rasy bratnia dusza - już w DS !!!!
Obrazek

animalon

 
Posty: 1642
Od: Sob lis 27, 2010 8:48
Lokalizacja: zachodniopomorskie ... i reszta świata

Post » Czw sie 11, 2011 20:09 Re: Czy ona umiera? .... SZCZECIN

Jeśli masz czas, to może spróbuj zrobić jej delikatny, rozgrzewający masaż? Stymuluje mięśnie i rozluźnia. Wiem, że dziewczyny z forum praktykują :)

Tzu

 
Posty: 176
Od: Czw lip 21, 2011 21:39
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alessandra, Baidu [Spider], puszatek i 132 gości