Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 08, 2011 19:52 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Ooooo, Mratawoj :ok: :ryk:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sie 08, 2011 21:33 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

No byłam, podałam leki i wracałam.
Droga do autobusu - spoko. Potem się jedzie i jedzie... na tzw. pętli się chwilę stoi autobusem i czeka aż będzie odpowiednia pora odjazdu. [Ja mieszkam dwa przystanki za pętlą.]
Na pętli jest sklep. Na rogu skrzyżowania z wylotówką na Łódź stoi sobie domek. W domku mieszka kotka - tri - wychodząca. I dziś, kiedy autobus stał, ja czekałam - zobaczyłam go... :? Siedział jeszcze na chodniku i usiłował przytulić się do matki. Już wstawałam z siedzenia, żeby po niego ruszyć ale przechodząca właśnie obok kotów pani zgarnęła dziarskim ruchem malucha i poszła w stronę domku.
Pomyślałam sobie: `acha, to nie tym razem`. Ale na wszelki wypadek odwróciłam się by sprawdzić czy aby na pewno. I jak spojrzałam to mi serce zamarło - mały siedział na środku jezdni. No to wysiadłam z autobusu. Podeszłam tak, by jeśli mały się spłoszy, to żeby uciekł w stronę domu. Ale on siedział, jak taka sierota na środku jezdni i na mnie patrzył. :roll: Wyminął nas samochód z piskiem opon. Zgarnęłam kurdupla pod pachę, zeszłam na chodnik i ostentacyjnie się porozglądałam. Nic. W międzyczasie autobus odjechał.
No to potuptaliśmy w stronę domu, a ja się tylko modliłam, żeby mały się nie rozdarł na klatce schodowej.


Jest zmęczony i koszmarnie zapchlony. Poza tym w dobrej formie - przed uprowadzeniem musiał dostać kolacje, bo bebzunek ma pękaty i chciał tylko pić mleko [kocie].

Obrazek
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon sie 08, 2011 21:38 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

8O

i wypuść tu Agn na ulicę...uratuje WSZYSTKO :1luvu:

Małe jest płonące niczym marchewka :mrgreen:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pon sie 08, 2011 21:50 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

[...]
Ostatnio edytowano Sob gru 31, 2011 17:29 przez sanna-ho, łącznie edytowano 1 raz

sanna-ho

 
Posty: 7530
Od: Wto sie 28, 2007 13:41

Post » Pon sie 08, 2011 21:57 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Słodziaczek już bezpieczny, a rudaski szybko znajdują domki :piwa:

Agn, nie napiszę, że jesteś wspaniałym Człowiekiem, bo Ty to doskonale wiesz :1luvu:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pon sie 08, 2011 22:01 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

vega013 pisze:Słodziaczek już bezpieczny, a rudaski szybko znajdują domki :piwa:

Agn, nie napiszę, że jesteś wspaniałym Człowiekiem, bo Ty to doskonale wiesz
:1luvu:



Nawet "jak się wie" to zawsze miło to usłyszeć :ok:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Wto sie 09, 2011 1:38 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

:1luvu: :1luvu: :1luvu:


Nigdy nie widziałam TAK zapchlonego kociaka.
Matttko... - że się posłużę cytatem z Magi. :mrgreen:
Nawet jak mały śpi, to futro mu się rusza. Na tę okoliczność siedzi zamknięty... w prysznicu. Bo tylko tam spadające i uciekające pchły nie będą miały się gdzie schować.

Jutro i tak idę po baterię Advocata do Doc, żeby zabezpieczyć całe stado.

I nie wracam do domu, gdy zapada zmierzch - wszystkie koty wtedy wyłażą. A jeszcze trzy dni do Henryśki będę jeździć.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sie 09, 2011 6:40 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Cztery :oops:
Aż sie boję prosić Cię teraz o przyjazd :strach: :ryk:
Piękny koteczek :1luvu: :1luvu:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sie 09, 2011 8:00 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

jaki mały Garfield :1luvu: :1luvu: :1luvu:
edit: weszłam właściwie żeby pochwalić kurację Idy jak na razie trafione działa - tylko za diabła nie umiem podzielić kapsułki na 4 dziś niebieski zjadł całą na raz może się nie obe***

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Wto sie 09, 2011 8:21 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Miało być PW!!! :oops: :oops:
Ostatnio edytowano Wto sie 09, 2011 8:49 przez villemo5, łącznie edytowano 1 raz
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Wto sie 09, 2011 8:37 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Oooo, rudzieńki... :1luvu:

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto sie 09, 2011 11:35 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

villemo5 pisze:Miało być PW!!! :oops: :oops:

8) Spoko - przeczytałam zanim mi monitor padł. Zapytam. :lol:

Dobrze, że mam zapas działających monitorów w piwnicy. :roll: Choć teraz bilans wypada na korzyść tych niedziałających. :?


Mrata pisze:Oooo, rudzieńki... :1luvu:

Zapakować?
Wydłubałam mu z futra chyba już wszystkie dogorywające pchły, więc nie dostałabyś biohazadru. :mrgreen:
Nie wiem, co ten mały robił ale śpi niemal cały czas. Z przerwami na siku [w kuwecie] i kupę [poza] oraz na jedzenie. Na moje oko ma z 8-10 tygodni.

Dzień się ledwo zaczął a ja jestem zmęczona...
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sie 09, 2011 11:45 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Dzięki, mam już 6 kg rudości...

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto sie 09, 2011 11:47 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Mrata pisze:Dzięki, mam już 6 kg rudości...

Jakby co, to mam jeszcze i inne wersje kolorystyczne. :mrgreen:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto sie 09, 2011 12:03 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

a ja mam taka propozycja
jak pojedziesz do justyny to zapakuj małego ;-)
na pewno się ucieszy
Filuś ['] - moje Serce..
Obrazek

dolabra

 
Posty: 3635
Od: Pt wrz 04, 2009 20:13

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości