Cztery sierotki: Ayumi, Amaya, Mimi i Hana. Już na 'swoim'.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob lip 23, 2011 18:49 Re: Cztery sierotki: Ayumi, Amaya, Mimi i Hana. Już na 'swoim'.

Generalnie Hana sypia z córką, ale są wakacje, dzieci na ranczo, no a małżonek mój znów na wyjeździe... i zostałyśmy w czwórkę - Czika, Kizia, Hana i ja... :mrgreen:
Także Hanulek nie ma wyboru, albo ja, albo spanie. A spanie jej nie w głowie.
Obrazek Obrazek
Czika, Kizia, Hana - moje kociaki: viewtopic.php?f=1&t=136223

Kornish

 
Posty: 167
Od: Nie lip 10, 2011 9:10
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie lip 24, 2011 20:12 Re: Cztery sierotki: Ayumi, Amaya, Mimi i Hana. Już na 'swoim'.

Mimi :1luvu:

Obrazek

ka_thy

 
Posty: 8
Od: Pt maja 06, 2011 9:15

Post » Nie lip 24, 2011 20:23 Re: Cztery sierotki: Ayumi, Amaya, Mimi i Hana. Już na 'swoim'.

Ale ma Mimiś zwierzyniec :lol: Wydoroślał słodziak :!:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 25, 2011 20:35 Re: Cztery sierotki: Ayumi, Amaya, Mimi i Hana. Już na 'swoim'.

ka_thy pisze:Mimi :1luvu:

Obrazek


Wymiękam na widok Mimisia :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Mam nadzieję, że doczekamy się zdjęć wspólnych z księżniczką Saskią :ok: :ok: :ok:
Ka_thy wyściskaj tego łobuziaka od nas :D
tellma
 

Post » Czw lip 28, 2011 22:57 Re: Cztery sierotki: Ayumi, Amaya, Mimi i Hana. Już na 'swoim'.

ka_thy pisze:Mimi :1luvu:

Obrazek

ale pluszak z niego :1luvu: :1luvu: pieknieje kicius w oczach :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lip 29, 2011 10:58 Re: Cztery sierotki: Ayumi, Amaya, Mimi i Hana. Już na 'swoim'.

Pańcia od Hanusi przesłała nam przez telefon zdjęcie. Jak widać, postępy w integracji są :ok: Bardzo się cieszę :1luvu: I dziękujemy domkowi :D

Ta czarna plama to Hana:

Obrazek

pozdr. :kotek:
tellma
 

Post » Wto sie 02, 2011 21:56 Re: Cztery sierotki: Ayumi, Amaya, Mimi i Hana. Już na 'swoim'.

Sporadycznie zaglądam na forum, ale po dzisiejszej wizycie jest mi strasznie głupio, że tylko nasz domek nie umieścił
informacji na temat Ayumi i Amayi :cry:Zrobiła to jednak za nas wspaniała Pani Basia.Napiszę więc tylko trochę nowości.
Myślę,że dziewczyny zadomowiły się u nas na dobre, zresztą od początku nie miały z tym problemów. W ciągu dnia przeważnie zajęte są wspólnymi zabawami i wszystkim co się u nas dzieje.Począwszy od porannego zawiązywania sznurówek w butach razem z Panem przed jego wyjściem do pracy i zwisów na klamce po jego wyjściu z domu.Bardzo trudno rano wyjść z mieszkania , bo kociaki chcą wychodzić razem z nami. Na pewno pamiętają dwie wycieczki do naszego domku w górach, gdzie spotkały się z psem rodziców i świnką morską.Ten dom im również bardzo odpowiadał.Najzabawniejsze były wtedy gonitwy po schodach-można było zobaczyć wówczas jak są zwinne, a zbawy z psem należały do hitów tygodnia. Rano po wyjściu z naszego łóżka, oczywiście po wsześniejszym przytulaniu i wspaniałym mruczeniu, razem ze mną idą do kuchni, gdzie wyczekują "mokrego" jedzenia. Po nałożeniu do miseczek jedzą tak jakby ich ostatni posiłek był przed tygodniem : :lol:Apetycik dopisuje, więc bardzo wyrosły i się umięśniły, ale nadal są bardzo szczupłe, więc myślę że domek Hany nie powinien się niepokoić.Podczas naszej nieobecności goszczą się wszędzie.Ostatnio chłopcy zjedli obiad, a dla mnie zostawili na piecu w garnku roladę i odgrzane kluski, bo wracałam później, a oni musieli wyjść wcześniej. Po powrocie zobaczyłam na piecu tylko jedną trzecią rolady i rozrzucone kawałki klusek :ryk:Dziewczyny zrobiły sobie ucztę-rolada, kluski (tylko kapustki i kompociku brakowało).Czasem porównuję ich zachowanie do psot małych dzieci, na przykład wtedy kiedy cichaczem wynoszą gąbkę ze zlewu do pokoju-jedna biegnie przodem, a druga"złodziejka"zaraz za nią i obserwuje czy ktoś ich nie widzi :lol:Po powrocie witają nas ak małe pieski i zaraz zaglądają do siatek, a nóż coś ciekawego się dla nich znajdzie?Wieczorami dostają "kociobziku" i ganiają jak strzały przez całe mieszkanie, robią zasadzki i podchody-przypuszczam, że nasz sąsiad z dołu jest bardzo zadowolony :roll: jak stadko biega mu codziennie nad głową. Jak przeginają, to zbieramy je do sypialni, gdzize po kilku minutach grzecznie zasypiają.To na tyle jak ktoś z rodzinki się zlituje to wrzucimy fotki.Pozdrawiam wszystkich trzymających kciuki za kociaki i oczywiście nowe rodzinki Hany i Mimika oraz rodzinkę Pani Basi. :)

bella_h

 
Posty: 2
Od: Wto sie 02, 2011 20:54

Post » Śro sie 03, 2011 6:17 Re: Cztery sierotki: Ayumi, Amaya, Mimi i Hana. Już na 'swoim'.

bella_h pisze:Sporadycznie zaglądam na forum, ale po dzisiejszej wizycie jest mi strasznie głupio, że tylko nasz domek nie umieścił
informacji na temat Ayumi i Amayi :cry:Zrobiła to jednak za nas wspaniała Pani Basia.Napiszę więc tylko trochę nowości.
Myślę,że dziewczyny zadomowiły się u nas na dobre, zresztą od początku nie miały z tym problemów. W ciągu dnia przeważnie zajęte są wspólnymi zabawami i wszystkim co się u nas dzieje.Począwszy od porannego zawiązywania sznurówek w butach razem z Panem przed jego wyjściem do pracy i zwisów na klamce po jego wyjściu z domu.Bardzo trudno rano wyjść z mieszkania , bo kociaki chcą wychodzić razem z nami. Na pewno pamiętają dwie wycieczki do naszego domku w górach, gdzie spotkały się z psem rodziców i świnką morską.Ten dom im również bardzo odpowiadał.Najzabawniejsze były wtedy gonitwy po schodach-można było zobaczyć wówczas jak są zwinne, a zbawy z psem należały do hitów tygodnia. Rano po wyjściu z naszego łóżka, oczywiście po wsześniejszym przytulaniu i wspaniałym mruczeniu, razem ze mną idą do kuchni, gdzie wyczekują "mokrego" jedzenia. Po nałożeniu do miseczek jedzą tak jakby ich ostatni posiłek był przed tygodniem : :lol:Apetycik dopisuje, więc bardzo wyrosły i się umięśniły, ale nadal są bardzo szczupłe, więc myślę że domek Hany nie powinien się niepokoić.Podczas naszej nieobecności goszczą się wszędzie.Ostatnio chłopcy zjedli obiad, a dla mnie zostawili na piecu w garnku roladę i odgrzane kluski, bo wracałam później, a oni musieli wyjść wcześniej. Po powrocie zobaczyłam na piecu tylko jedną trzecią rolady i rozrzucone kawałki klusek :ryk:Dziewczyny zrobiły sobie ucztę-rolada, kluski (tylko kapustki i kompociku brakowało).Czasem porównuję ich zachowanie do psot małych dzieci, na przykład wtedy kiedy cichaczem wynoszą gąbkę ze zlewu do pokoju-jedna biegnie przodem, a druga"złodziejka"zaraz za nią i obserwuje czy ktoś ich nie widzi :lol:Po powrocie witają nas ak małe pieski i zaraz zaglądają do siatek, a nóż coś ciekawego się dla nich znajdzie?Wieczorami dostają "kociobziku" i ganiają jak strzały przez całe mieszkanie, robią zasadzki i podchody-przypuszczam, że nasz sąsiad z dołu jest bardzo zadowolony :roll: jak stadko biega mu codziennie nad głową. Jak przeginają, to zbieramy je do sypialni, gdzize po kilku minutach grzecznie zasypiają.To na tyle jak ktoś z rodzinki się zlituje to wrzucimy fotki.Pozdrawiam wszystkich trzymających kciuki za kociaki i oczywiście nowe rodzinki Hany i Mimika oraz rodzinkę Pani Basi. :)

jak dobrze poczytać takie wiadomości na początek dnia :1luvu: , zaraz mi się humor poprawił :lol: :lol: , nawet te łezki, co poleciały są dobre bo to łezki wzruszenia :wink:
niech dziewczynkom się tak dobrze z Wami mieszka jeszcze długo, dłuuuugoooo :ok: :1luvu: :ok:
ps. no i oczywiście witamy na forum zwariowanych kociarzy :mrgreen:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie sie 07, 2011 11:44 Re: Cztery sierotki: Ayumi, Amaya, Mimi i Hana. Już na 'swoim'.

bella_h, witamy na forum :)
Po przeczytaniu wieści widać że dziewczynki super trafiły :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sie 07, 2011 13:37 Re: Cztery sierotki: Ayumi, Amaya, Mimi i Hana. Już na 'swoim'.

hehe, no to macie wesolo z dwiema tak slodkimi kiciami :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie sie 07, 2011 17:52 Re: Cztery sierotki: Ayumi, Amaya, Mimi i Hana. Już na 'swoim'.

Witam!
Mam troszkę relacji... z mycia okien.
Wczoraj myłyśmy z Haną okna. I piszę to z całą stanowczością! Myłyśmy obie! A właściwie ja myłam, a ona palcowała... łapkowała może... to co ja umyłam. I tak na około! Ale nie miałam serca jej odsuwać, bo tak szczęśliwego kota to jeszcze chyba nie widziałam!! Ja myłam okno od zewnątrz, a ona od wewnątrz "łapkowała" za ściereczką. :1luvu: Mycie zajęło mi dwa razy więcej czasu, ale za to jakie sympatyczne było!! Polecam wszystkim mycie z Haneczką!!
Pozdrawiam resztę Domków i Tellmę i Korciaczki! I całą resztę śledzących wątek :)
Obrazek Obrazek
Czika, Kizia, Hana - moje kociaki: viewtopic.php?f=1&t=136223

Kornish

 
Posty: 167
Od: Nie lip 10, 2011 9:10
Lokalizacja: Chorzów

Post » Nie sie 07, 2011 19:44 Re: Cztery sierotki: Ayumi, Amaya, Mimi i Hana. Już na 'swoim'.

Dziękujemy za relację i proszę od nas wyściskać i wycałować to czarne pysio :1luvu: No i starsze damy również :kotek:
bella_h, ale nam zrobiłaś niespodziankę - witaj w wątku naszych sierotek :1luvu:

A u nas...
Jutro przyjeżdżają na urlop nasze dziewczynki. Tżet "urobiony" i mam nadzieję, że nie będę musiała szukać tymczasu dla... siebie :wink:
Pozdrowienia dla wszystkich nas odwiedzających :D
tellma
 

Post » Nie sie 07, 2011 22:05 Re: Cztery sierotki: Ayumi, Amaya, Mimi i Hana. Już na 'swoim'.

No to znowu będą cudne fotki, cudnych siostrzyczek tralala tralala :dance: :dance2: :surprise:

Już się nie mogę doczekać ... :D
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pon sie 08, 2011 16:10 Re: Cztery sierotki: Ayumi, Amaya, Mimi i Hana. Już na 'swoim'.

No przyjechały do nas dziewczynki - z caaaałą torbą różności i własną kuwetką :D Wyglądają cudnie - trochę takie długawe się zrobiły, ale mają przepiękną , błyszczącą, gładką sierść. Sa bardzo gibkie, skoczne, takie małe niby-pumki :D Trudno przewidzieć, czy zaskoczyły, że są w swoim starym domu. Po wyjściu z kontenerka, były trochę jakby zdezorientowane, ale szybko zaczęły zwiedzać stare kąty. Chętnie się bawią piórkiem i skaczą na wysokość nawet i pół metra.
Podczas rozmowy telefonicznej z domkiem nastąpiło trochę jakby odwrócenie sytuacji: tym razem Pańcia tłumaczyła mi to czy tamto i różne zachowania koteczek. Uśmiechałam się tylko pod nosem...
- pani Basiu, bo Ayumi, nie wiem dlaczego [...] aale zdarza jej się, że sika poza kuwetą. Więc jak będzie drapać w dziwnym miejscu podłogę, to prosze pamiętać:trzeba ja natychmaist włożyć do kuwety:)
albo
- Pani Basiu, bo one w sumie spokojne są, niczego nie niszczą. No zdarza im si.e na przykład wczoraj (bo mamy taką dużą lampę), no i któras wskoczyła na tę lampę i lampa się przewrócila. A uciekaaaały, gdzie pieprze rośnie, tak się wystraszyły...
no rolady z talerzy tez kradną, ale ogólnie to grzeczne z nich koteczki:)

No fajnie się tego słuchało i nic tylko uśmiechałam się pod nosem:)

Obiecałam domkowi, że będę pisać o dziewczynkach tu, na wątku, bo tam, gdzie będą , będzie dostęp do Internetu, więc będą mogli poczytać.
Mam już pierwsze zdjęcia z lizania uszu (zepsuł mi się klawisz z cudzysłowem). Ale to później, bo teraz główny komputer jest zajęty:)

Pozdrawiamy :kotek:

ka_thy
ja Ci bardzo, bardzo dziękuję za wieści o Mimiku :1luvu: :1luvu: :1luvu:
tellma
 

Post » Pon sie 08, 2011 16:34 Re: Cztery sierotki: Ayumi, Amaya, Mimi i Hana. Już na 'swoim'.

No to teraz czekamy na fotki :D :kotek: :kotek:

Bardzo jestem ciekawa, jak urosły .... :D
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aga66 i 17 gości