OTW4-Żuczku,Żuczku ...:( Nowe foty od 96

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon sie 08, 2011 8:49 Re: OTW4- tymczasujemy się na maksa :(

ASK@ pisze:Martwi mnie oczko Jagódki. Plamka nie zmniejsza się. Może ktoś wie jakie leki by pomogły? Teraz bierze gentamecynę.


Asiu-taką odpowiedź odnośnie wrzoru na rogówce znalazłam na Vetopedii:
Przy wrzodach rogówki stosuje się miejscowo antybiotyki w kroplach lub maściach bez sterydowych środków przeciwzapalnych. Dodatkowo można podawać Corneregel - jest to preparat regenerujący rogówkę. Przy wrzodach rozległych lub głębokich dobrze jest dołączyć antybiotyk ogólnie i zrobić "opatruunek" z trzeciej powieki - czyli przyszyć ją do górnej spojówki. Co do leków przeciwbólowych można stosować ogólnie niesterydowe przeciwbólowe lub miejscowo Naclof. Leczenie rozległego wrzodu może trwać nawet i 3-4 tygodnie.
Pozdrawiam.
odpowiedzi udzielił :
przydatna odpowiedź?
Gabinet weterynaryjnyCANISSławomir Popiołek Grzegorz Nowak
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon sie 08, 2011 9:15 Re: OTW4- tymczasujemy się na maksa :(

to ja jeszcze dodam, że mozna cornegel zamówić z importu równoległego i wtedy jest 50% taniej :roll:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sie 08, 2011 9:26 Re: OTW4- tymczasujemy się na maksa :(

Sin a co to jest import równoległy? 8O :oops:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pon sie 08, 2011 9:35 Re: OTW4- tymczasujemy się na maksa :(

:lol: lek jest taki sam (na licencji oryginalnego producenta) ale pochodzi z innego kraju, firmy farmaceutycznej i jest taniej - czasem to kilka złotych, czasem zaskakująco dużo :wink: tylko apteki nie zawsze je mają ale można zamówić, dopytać tzw. tanie apteki często niestety oszukują i sprzedają te z importu równoległego po swoich regularnych cenach - mi się to raz zdarzyło więc teraz jestem mundrzejsza i zamawiam :wink:
Kontakt ze mną - mail lub telefon. Na miau mnie już nie ma.

Sin

 
Posty: 4216
Od: Czw sie 19, 2004 17:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon sie 08, 2011 10:51 Re: OTW4- tymczasujemy się na maksa :(

Kiedy te nasze maleństwa nie będą chorować?Kciuki za zdrówko. :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sie 08, 2011 17:48 Re: OTW4- tymczasujemy się na maksa :(

Mała nie ma wrzodu, ma jakby bliznę na oczku. Taka mała jakby zatarta plamka. Gadałam nawet dziś z wetem stwierdził,że genta wystarczy.I że leczenie to proces długotrwały. Mam Tropicamidum (dostałam) ale nic mi to nie mówi.O Tobrexie pogadam w czwartek.Powinni w tym leczniczym przybytku wywiesić dla nas listę obecności. A potem listę płac.Dzień bez nas jest dla nich dniem straconym. :mrgreen:

Ignaś u weta był grzeczny i spokojny. Cudo nie chłopak. Po pierwszym zastrzyku już widać olbrzymia poprawę.
Niestety Jagódce chyba świerzb sie odnowił. Uszko mi się nie podoba.Ona sprawia wrażenie ,że nie rośnie.Brzidal z niej śliczny :lol: Lila dogania ją.
Kajka pilnie domu potrzebuje.I znów trze pupinką po dywanie. Może gruczoły jej się odnowiły? Ale często mam wrażenie,że to nerwowe.W czwartek chyba ja zabiorę ze sobą. Tak mi jej szkoda. Jest samotna , zestresowana. Boi się Wojtka a bandyta wie o tym.I straszy ją .I denerwuje. A w necie cisza. Tak to wielki miziak i łóżkowiec.WIELKI!!!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pon sie 08, 2011 19:37 Re: OTW4- tymczasujemy się na maksa :(

Asiu tropicamid podaje się w celu rozszerzenia źrenic do badania lub czasami w zapaleniu tęczówki ,tego więc u małej nie stosuj.Tobrex to dobry antybiotyk ,chociaż myślę ,ze ten corneregel nie byłby zły przy tej zmianie jest to najprawdopodobniej blizna po jakimś starym urazie.U nas szaleństwo ,Tajfun z nosem przy drzwiach łazienki ciągle i zły jak lew.Dominant z niego będzie.Maluchy jakos trwają oby tak dalej.Mam nadzieję ,że Twoje maleństwa tez dojdą do siebie. :ok: :ok: :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon sie 08, 2011 19:59 Re: OTW4- tymczasujemy się na maksa :(

kciuki Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28755
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto sie 09, 2011 20:42 Re: OTW4- tymczasujemy się na maksa :(

Cóz u Was słychać ,pewnie zaganiana jesteś mocno. :?:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro sie 10, 2011 9:27 Re: OTW4- tymczasujemy się na maksa :(

horacy 7 pisze:Cóz u Was słychać ,pewnie zaganiana jesteś mocno. :?:

ledwo się wyrabiam.TZ kładzie gładź gipsową i niby cały dzień nic nie robie tylko Tylko ścieram,ścieram,ścieram...Czasem koty mi mocno pomagają.Dzielnie sobie radzą w tym wszystkim.
Albo koty łapię i TZ złosci się,ze go odciągam od roboty.
Nic za mną nic przede mną. Za wiele się nie narobię bo główna robota będzie po. Sajgon teraz u nas totalny.

Z maluszkami w piątek na szczepienie idziemy po południu. Już wszystko załatwione.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro sie 10, 2011 15:50 Re: OTW4- tymczasujemy się na maksa :(

Oj znam ból remontu i bałaganu przy tym.Trzymajcie się ciepło. :1luvu:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro sie 10, 2011 21:29 Re: OTW4- tymczasujemy się na maksa :(

Pokój prawie skończony.Prawie. Bo zabrakło nam farby na odcinek wielkości 20x50 cm :cry: . I należało nową puszkę kupić.To się nazywa rozrzutność :mrgreen:
Ide spać.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw sie 11, 2011 5:38 Re: OTW4- tymczasujemy się na maksa :(

Dzień zaczął sie spektakularnym hałasem tak w okolicach 3-4 nad ranem. Koty były tak uprzejme :mrgreen: zwalić kontenerki plasticzane.A jak się podniosłam pozbierać to już w piernatach nie zległam. Bo to siusiu (w różne znane i nie znane miejsca,czasem kuweta), papu (każdemu co innngo), mizianki, polowanie na palce...u nóg, maiukolenie i gonitwy. Ranek jak co dzień tylko wcześniejszy. :roll: Jeszcze leki,smarowanie...tylko koty należy przydybać.A to juz pod polowanie pełno etatowe podchodzi.

Pokój pomalowany aż sie boje obejrzeć go w świetle dnia.Na zielono bo nadzieja na ładny wygląd była duża.

Po zajrzeniu na pocztę dowiedziałam sie,że ktoś zainteresowany jest kotem. Tym z ogłoszenia :mrgreen: Tiaaaak :twisted: , ogłaszam kilkanaście kotów więc co mam napisać?! Oczywiście WSZYSTKIE sa aktualne :mrgreen: I u wszystkich procedury :wink: adopcji są takie same.

U nas w miarę ładna pogoda a ja zamiast smażyć i przekładać boczki na słoneczku, topić celulit i takie tam... małpuję ze ścierą i szczotą. Ech, życie :cry:

Biało-garfitowy kocurek pojechał na kastrację.To ten posesjowy. Podobno płakał w neibo głosy. niestety z różnych stron docierają głosy,ze szwenda sie i jest łasakwy dla ludzi. Biorą go na ręce, głaszczą...Po cholerę pytam?! Niestety musi wrócić . Choć miziak chyba, wróci. Bo gdzie go upchać? Ma ok 8-10 m-cy.Jako szczawik zaczął przychodzić.A łazi piekielnik po całej okolicy.A tam taka ruchliwa ulica.
Pod jego nieobecność dziś na karmieniu były jeszcze dodatkowo 2 koty. Piracik bez oczka.Chodził z obróżką a teraz już bez :roll: Rzuca się an jedzenie.Choć śliczny nadal i biały. I niech tak będzie.Przylazł czarny kawaler i czarne coś .Wypłoch i wytrzeszcz.Widziałam to to już. Muszę zacząć znów suche przynosić.

nasza nie łapalna znów przy nadziei.A ja mam nadzieję,ze wreszcie uda sie drugą Panią zmobilizować i wymienimy się przy łapce. Ni jak nie dam rady stać długo bo mnie koty wzywają. na czas marszu po kateringowych stanowiskach musi ktoś sprzętu pilnować. Tylko jeszcze nie mogę Starszą panią namówić do nie podsypywania im puszek wieczorem.Maluszków ,wszystko wskazuje na to, nie ma.

mam fotki koteczków, komu mogę podrzucić?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Czw sie 11, 2011 6:41 Re: OTW4- tymczasujemy się na maksa :(

Asieńko, podziwiam za sprawność.
Koci medal się należy.
Ja też umiem wstawiać zdjęcia, tylko, że są tu na forum lepsi zdjęciowi specjaliści, to nie chciałabym "wchodzić w szkodę"
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Czw sie 11, 2011 7:50 Re: OTW4- tymczasujemy się na maksa :(

Zosia -wysłałam foty. Prosze wstaw,wybierz co mozna i BARDZO :1luvu: Dziękuję.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56023
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 41 gości