» Pon sie 08, 2011 20:31
Re: Broszka,zerw.przepona,jelita w płucach- Sadełko zdrowieje :)
Nie wiem, czy Cię pocieszę, ale opowiem o swoich perypetiach remontowych.
Ostatnio robiliśmy totalny remont kuchni i ubikacji (mam osobną łazienkę i ubikację), razem, bo przenosiliśmy rury wodne, wspólne dla obu pomieszczeń (w kuchni zaplanowaliśmy zlew w innym miejscu, w ubikacji "naprawiliśmy" głupi pomysł projektanta, czyli baterie umywalkowe ze ściany, ze 40cm nad malutką umywalką - nie dało się umyć rąk, żeby nie zachlapać pół podłogi). A więc kucie ścian, totalny sajgon i zapylenie. W końcu było po wszystkim, posprzątaliśmy i panowie przywieźli meble kuchenne do montażu. Meble w literę "C", pod oknem szafki nietypowo płytsze, okazało się, że za szeroko wycięli blat, więc pan odpalił przenośną piłę tarczową - smród palonego drewna i siwy dym pyłu drewnianego. Tego pyłu wystarczyło na całe mieszkanie. Dlaczego nie umarłam z wrażenia - do dziś nie wiem.