kamari pisze:Teraz są w marketach posezonowe wyprzedaże różności, w tym kafli, można trafić świetne w niskiej cenie. Zależy czy masz konkretny pomysł, czy chcesz iść na żywioł?
Ogrzewanie które - centralne, czy masz podłogowe? Będą pruć ściany?
Ogrzewamy kominkiem, ale myślimy o założeniu podłogowego w kuchni. (w łazience bardzo sie sprawdziło)
Nie chcę kafli, zobaczyłam w gazetce tafle szkła - przezroczyste, przykręcane, a za nimi sobie wkładasz widoczek/plakat/rysunki... no co chcesz. Znudzi się - odkręcasz, myjesz przy okazji, widoczek wymieniasz. Jak dla mnie, genialne w swej prostocie.
Co do szafek, to sprecyzowane mam jedynie uchwyty do nich.
Tak, czy siak - szafki to raczej na samym końcu. Najważniejsze ściany, podłoga, kuchenka i zlewozmywak.
I tak i na to raczej nie wystarczy kasy. Byle grzyba się pozbyć,ogrzewanie zrobić, tynk i podłogę położyć.
Obawiam się, że reszta eee... po świętach. I to nie wiem których...