PORZUCONA 2-3 dniowa Ninka teraz Aza ma SUPER DOM TYCHY

Jest cudna.

Justa&Zwierzaki, podziwiam!

urocza jest

apetycik ma spory, jest dzielna, silna i straaaaaaaaaszna z niej przylepa :1luvu:

Wczoraj spotkałam dwoje ludzi którzy chodzą po śmietnikach za puszkami i mnie totalnie zamurowało , kobieta miała na rekach dosłownie sobowtóra Ninki , zapytałam skąd i w jakim wieku i to co się dowiedziałam zbulwersowała mnie :
Ninka miała siostrę i 3 braci, siostry zostały utopione :evil:

a pieski zostawione i już sa przez tego typa sprzedawane jako 6 tyg a one nie maja jeszcze 4 tyg . Próba przemówienia pani od puszek się nie udało i nie chciała go jeszcze choć na 2 - 3 tyg dać do matki , nie wiem czy ten maluszek przeżyje :cry:

Tłumaczyła że jest jeszcze za mały , że musi go odrobaczyć i zaszczepić , ale nie sądzę aby szła z nim do weta :roll:

U Ninki już trzecia puszka Mixola siie kończy ...

Ninka miała wiele szczęścia że spotkała Ciebie
Ech...

Czasem by tak człowiek złapał i potrząsnął...
No ale głupoty nie wytrzęsiesz niestety :twisted:

ja sie nie orientuje, ale czy nie ma jakiegos przepisu prawnego zabraniajacego sprzedawania nierasowych zwierzat i byle gdzie? Bo przeciez rasowe psy czy koty to rozumiem, jesli do dalszej hodowli. Miaukuniatka sa juz w cenie od kilkuset zl, ale hodowca tez nie sprzedaje ich byle jak i byle komu, zwierzeta sa zadbane, przebadane przez weta, nowy nabywca dostaje pelna dokumentacje zwierzaka, a takie nierasowe sa nieraz nieprzebadane, zaden weterynarz zapewne nawet na oczy nie widzial takiego zwierzaka, wiec zwierzeta moga byc chore! :roll:

Czy taki zakaz sprzedawania nierasowych zwierzat nie miesci sie w ustawie o ochronie praw zwierzat? Bo ja uwazam, ze to powinno byc zakazane, a w razie zlamania zakazu-surowo karane. Biedne pieski [*][*][*][*] :cry:

a co przezywa ich matka, ktorej takie malenstwa zaraz po porodzie zostaly odebrane :evil:

Ninusia to szczesciara, w dodatku jest tak przekochana, ze na pewno szybko znajdzie odpowiedzialny domek :1luvu:

Na tamtych ludzi brak slow... :evil:

Jak z obrazka

Jutro jadę do weta z Ninką , niepokoi mnie ze juz jako prawie 4 tyg szczenie nie potrafi sama sie załatwić a nie raz muszę bardzo długo jej brzuszek masować ...

za Ninusie

phantasmagori pisze:

Phantasmagori dzięki :lol:

A dziś byłam u weta z Ninką , dostała 3 zastrzyki . Pierwszy rozkurczowy , drugi poprawiający prace wątroby a trzeci na trawienie . Nie służy jej mleko Mixol i ma teraz ścisła dietę , jedynie może dostać rumianek i siemię lniane którego nie lubi . A od jutra rana gotujemy wołowinkę i na zmianę z starterem ...

a mala byla odrobaczona pyrantellum?
co do mleka, to jak wczesniej pisalam, mam bardzo dobre doswiadczenia z mlekiem MeraDog. Zadnych problemow z wyproznianiem, kupy idealne. Moze warto przerzucic sie na te karme?

Ninka będzie odrobaczana w piątek , a przed chwilka zjadła wołowinkę ( gotowałam ja 4 godz :roll:

) z marchewką i odrobinką ryżu , jadła az się jej uszy trzęsły :twisted:

A wieczorem odbieram z sklepu zoo Żako starter dla maleńkiej a teraz sobie smacznie spi

Pierwszy samodzielny posiłek Ninki

bumbecki pisze:a mala byla odrobaczona pyrantellum?
co do mleka, to jak wczesniej pisalam, mam bardzo dobre doswiadczenia z mlekiem MeraDog. Zadnych problemow z wyproznianiem, kupy idealne. Moze warto przerzucic sie na te karme?

a gdzie mozna to nabyc i w jakiej cenie?

Przecudne, dzielne maleństwo, a jak pięknie wcina jedzonko! Na prawdę, jest urocza :1luvu:

Brak mi słów na brutala, który wrzucił ją do śmietnika :evil:

PORZUCONA 2-3 dniowa Ninka teraz Aza ma SUPER DOM TYCHY

Kto przegląda forum