ja sie nie orientuje, ale czy nie ma jakiegos przepisu prawnego zabraniajacego sprzedawania nierasowych zwierzat i byle gdzie? Bo przeciez rasowe psy czy koty to rozumiem, jesli do dalszej hodowli. Miaukuniatka sa juz w cenie od kilkuset zl, ale hodowca tez nie sprzedaje ich byle jak i byle komu, zwierzeta sa zadbane, przebadane przez weta, nowy nabywca dostaje pelna dokumentacje zwierzaka, a takie nierasowe sa nieraz nieprzebadane, zaden weterynarz zapewne nawet na oczy nie widzial takiego zwierzaka, wiec zwierzeta moga byc chore!

Czy taki zakaz sprzedawania nierasowych zwierzat nie miesci sie w ustawie o ochronie praw zwierzat? Bo ja uwazam, ze to powinno byc zakazane, a w razie zlamania zakazu-surowo karane. Biedne pieski [*][*][*][*]

a co przezywa ich matka, ktorej takie malenstwa zaraz po porodzie zostaly odebrane

Ninusia to szczesciara, w dodatku jest tak przekochana, ze na pewno szybko znajdzie odpowiedzialny domek

Na tamtych ludzi brak slow...
