Marzenia11 pisze:Erin![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
kuzynka do mnie przyjechała. Nie widziałysmy się od dzieciństwa. Kobitka jest super! mimo ze po przejściach - albo własnie dlategoRazem jeszcze z moja siostrą i koleżanką miałysmy taki typowo babski wieczor i połowę nocy - ciepło było, łaziłysmy po Warszawie, jakas knajpka o północy na Krakowskim Przedmieściu, wcześniej pokaz fontan... uff, fajnie było i fajnie sobie pogadałysmy.
Moja psiapsióła (też po przejściach) przyjechała z Francji z córcią, też się widziałyśmy ostatnio, strasznie się za nią stęskniłam. Teraz jest nad morzem, w następny weekend znów będzie u rodziców to znów zajadę bo teraz się widziałyśmy krótko. A potem wraca znów do Francji. Cudowne są takie spotkania, osób które są częścią życia nawet jak wyjadą tyle kilometrów dalej. Nie widziałyśmy się chyba z rok a ona sama powiedziała że tak się nam gadało jakbyśmy się widziały raptem wczoraj. Ech... strasznie za Nią tęsknię ale tak się życie układa. Cieszę się mimo wszystko że po takim czasie wciąż mamy ze sobą o czym rozmawiać








