Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

Śliczna ta psina. :ok:

Frycek

Milka zazdrośnie patrzy co też jej osobisty Pańcio knuje z wrogiem

alus1 pisze:Ale żeby Mila tak blisko podchodziła

Ba! Podeszła nawet bliżej :ok:

Co prawda z wielką szczotką zamiast ogona, ale podeszła :lol:

alus1 pisze:Papuć słodka jest

Muszę przyznać, że jak na wiejskiego kundla, Papuć momentami faktycznie prezentuje się naprawdę fajnie

Lubię ją za spokojny, zrównoważony charakter

A najbardziej za to, że nie próbuje się do nas za wszelką cenę wyadoptować :lol:

Po prostu tylko towarzysko zagląda :wink:

Kundel kundlem ale ona naprawdę ma taki wygląd jakby miała rasowce w bliskich przodkach

A co do Frycka to chłopak nie móg sobie pozwolić coby mu jakiś kundel wiejski zagadał w miejsca po klejnotach :mrgreen:

I widzę, że Milka odważnieje z każdym dniem :ok:

AgaPap pisze:Kundel kundlem ale ona naprawdę ma taki wygląd jakby miała rasowce w bliskich przodkach

A może nawet prawdziwe wilki :mrgreen:

AgaPap pisze:I widzę, że Milka odważnieje z każdym dniem

Tak

. Nie wiem czy ten RC Calm, który je od miesiąca faktycznie tak poprawia kocie samopoczucie, czy też Milka po roku wychodzenia nabrała większej pewności siebie, ale jest zdecydowanie odważniejsza

AgaPap pisze:A co do Frycka to chłopak nie mógł sobie pozwolić coby mu jakiś kundel wiejski zagadał w miejsca po klejnotach

Fryc w ogóle wczoraj miał wyjątkowo bojowy nastrój. Po tym zajściu z psem nabrał wielkiego animuszu i gdy przed wyjazdem do pracy wołałam go, by zamknąć go w domu, pierwszy raz zdarzyło się, że kompletnie mnie zignorował :roll:

. Brodził w trawach, niuchał i pozostawał głuchy na moje nawoływanie. Postanowiłam więc zostawić go w ogrodzie. Byłam pewna, że gdy już nawącha się do woli, wróci na taras i tam prześpi czas naszego pobytu w pracy.

Gdy wróciłam, czekał na mnie na schodach domu jakiś taki wielce zadowolony... Sprawa jego świetnego samopoczucia wyjaśniła się, gdy tylko otworzyłam pozostałym kotom drzwi na taras, by wypuścić je na popołudniowe spacery. Na tarasowej wycieraczce leżało upolowane przez Frycka wielkie, paskudne szczurzysko (wstawiam miniaturę, bo dla mnie naprawdę był ohydny :roll:

):

Wychodzący z domu Frodo od razu wyraził swoją opinię na temat tego łowieckiego sukcesu:
„O rany, coś ty przytargał Fryc?! No przecież zaraz puszczę pawia...”

Nie wiem czy poranne pogonienie psa sprawiło, że Fryc uznał, ze żaden gruby zwierz mu niestraszny, czy też częste zabawy szczurem z Ikei wyrobiły w jego głowie gabarytowy wzorzec ofiary, ale wolałabym, żeby już raczej na nikogo nie polował... :roll:

No musiał sobie przecież czas umilić w oczekiwaniu na Wasz powrót więc ćwiczył instynkta pierowtne :ryk:

Ale dla mnie generalnie też może już przestać polować, łączę się w bólu z Frodo :piwa:

Jak mu kupisz do zabawy np. Kena, to następnym razem na wycieraczce znajdziesz listonosza :mrgreen:

MarciaMuuu pisze:Jak mu kupisz do zabawy np. Kena, to następnym razem na wycieraczce znajdziesz listonosza

Dziś nic nie znajdę - Fryc siedzi w domu z całą resztą

O matko ale łowca. Lepiej tego Kena mu nie kupuj :-)

Zdobycz na miarę kota :mrgreen:

Tak na moje oko to Frycuniu należą się FANFARY :piwa:

Lepiej pomyślała byś SKĄD mianowicie na Waszej posesji TAKi szczur się znalazł :twisted:

Dlaczego tutaj nikt nie zaglada i tak cichutko???

jasia0245 pisze:Dlaczego tutaj nikt nie zaglada i tak cichutko???

Bo wszyscy pewnie na wakacjach :lol:

U nas też wakacyjne klimaty. Można powiedzieć, że nawet nadmorskie klimaty :wink:

.
Koty mają swoją prywatną wydmę (pozostałość po placu budowy), z której obserwują okolicę:

I tak im leniwie płynie czas... :wink:

Zagląda, zagląda ale nic nie pisze tylko spokojnie czeka na nowe wiadomości.

A dlatego spokojnie, że sezon urlopowy i akurat może służba kotecków dostała wolne i gdzieś se pojechała wypocząć :mrgreen:

AgaPap pisze:Zagląda, zagląda ale nic nie pisze tylko spokojnie czeka na nowe wiadomości. A dlatego spokojnie, że sezon urlopowy i akurat może służba kotecków dostała wolne i gdzieś se pojechała wypocząć

Pojedziemy pod Wrocław na długi weekend. I tyle z planów urlopowych - trza spłacać dom :mrgreen:

Na KB jest do kupienia takie coś:
Obrazek

Powinnam nabyć :lol:

Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 9 :-)

Kto przegląda forum