Fasolki wątek część 3. Zapraszam do nowego wątku

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 04, 2011 13:24 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Nie bój się, na pewno nie ma czego. A jak będzie potrzeba to przybiegnę i Cię obronię :1luvu: :oops:
Ogryzek

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw sie 04, 2011 13:35 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Alyaa pisze:Nie bój się, na pewno nie ma czego. A jak będzie potrzeba to przybiegnę i Cię obronię :1luvu: :oops:
Ogryzek

Łoj :oops:
Martwię się, bo Frania by Ci dała. Ona taka jest, ta Frania :(
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sie 04, 2011 13:40 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Nie martw się, będzie dobrze :1luvu: A nawet jakby Frania się awanturowała, to będę nosil blizny z dumą :!:
O.

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw sie 04, 2011 13:47 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Alyaa pisze:Nie martw się, będzie dobrze :1luvu: A nawet jakby Frania się awanturowała, to będę nosil blizny z dumą :!:
O.

:1luvu: :oops: :1luvu: :oops:
Ogryzku :oops:
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sie 04, 2011 14:11 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

A jakby Ogryzek potrzebował pomocy to przybędę i ja. I razem Franię spacyfikujemy. O.
Takie budki są fajne Fasolko.
Władzio odważny
Obrazek

kokocha

 
Posty: 950
Od: Pon maja 23, 2011 9:06
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 04, 2011 14:19 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

E tam, chłopaki, tylko chojrakujecie, a jak mnie wczoraj przed wetką bronić trzeba było, to się wszyscy pochowali w mysie dziury :evil:
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 04, 2011 14:22 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

A miauczałaś, Inko, głośno?
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Czw sie 04, 2011 14:25 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

MalgWroclaw pisze:A miauczałaś, Inko, głośno?
Fasolka

Jeszcze jak! Słowo Inki!

Po powrocie z wampiriady zostawiłam Inkę w domu i poszłam do rodziców. Wracając już 2 piętra niżej słyszałam wydzierającą się Inkę (a ona nigdy do tej pory nie wrzeszczała!), uchyliłam drzwi, a mała zołza ekspresem zbiegła o 1,5 piętra. Dobrze, że trochę ją "ostudził" zapach kocurka z I piętra...
Duża

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 04, 2011 14:47 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

MaryLux pisze:E tam, chłopaki, tylko chojrakujecie, a jak mnie wczoraj przed wetką bronić trzeba było, to się wszyscy pochowali w mysie dziury :evil:
Inka

Ja się chowałem przed molestującą mnie koleżanką Dużej :oops: :oops: :oops:
Ogryzek

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw sie 04, 2011 14:50 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Alyaa pisze:
MaryLux pisze:E tam, chłopaki, tylko chojrakujecie, a jak mnie wczoraj przed wetką bronić trzeba było, to się wszyscy pochowali w mysie dziury :evil:
Inka

Ja się chowałem przed molestującą mnie koleżanką Dużej :oops: :oops: :oops:
Ogryzek

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 04, 2011 14:57 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Nie śmiej się ze mnie, no... :cry:
Ogryzek załamany

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw sie 04, 2011 14:59 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Alyaa pisze:Nie śmiej się ze mnie, no... :cry:
Ogryzek załamany

No, dobrze, już dobrze, <lizu><lizu>

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 04, 2011 15:02 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

MaryLux pisze:
Alyaa pisze:Nie śmiej się ze mnie, no... :cry:
Ogryzek załamany

No, dobrze, już dobrze, <lizu><lizu>

Ona mnie łapie, i podnosi, i przytula, i tarmosi :cry: :cry: :cry:
Jakbym był jakimś małym kociakiem, a nie statecznym 5-letnim kocurem!!!
Ogryzek, czujący się już troszkę lepiej

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5917
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw sie 04, 2011 15:05 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Alyaa pisze:
MaryLux pisze:
Alyaa pisze:Nie śmiej się ze mnie, no... :cry:
Ogryzek załamany

No, dobrze, już dobrze, <lizu><lizu>

Ona mnie łapie, i podnosi, i przytula, i tarmosi :cry: :cry: :cry:
Jakbym był jakimś małym kociakiem, a nie statecznym 5-letnim kocurem!!!
Ogryzek, czujący się już troszkę lepiej

Ogryzeczku, a kiedy masz urodziny? Bo ja skończę 5 lat 23 września. A ta goopia wetka, która mi krew ukradła, to napisała, że ja te 5 lat już skończyłam! Postarzyła mnie jędza o 2 miesiące prawie!
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 04, 2011 15:18 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

MaryLux pisze:Po powrocie z wampiriady zostawiłam Inkę w domu i poszłam do rodziców. Wracając już 2 piętra niżej słyszałam wydzierającą się Inkę (a ona nigdy do tej pory nie wrzeszczała!), uchyliłam drzwi, a mała zołza ekspresem zbiegła o 1,5 piętra. Dobrze, że trochę ją "ostudził" zapach kocurka z I piętra...
Duża

:strach: :strach: :strach:
Uwagi ludzkiej nigdy nie ma nadmiaru
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Lifter i 33 gości