PRUSZKÓW - szylkretowa koteczka już w DS :-)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 04, 2011 6:26 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

noc minęła nam bez zakłóceń. Kicia bardzo dobrze wie do czego służy łóżko. Miała problem tylko z przybraniem pozycji:na kołderce czy pod :lol: troszkę martwiłam się czy ona umie korzystać z kuwetki bo od wczoraj nic nie zrobiła dopiero teraz zsiusiała sie (do kuwetki).wyczyściła potem łącznie z kuwetką pół podłogi w pokoju :)
teraz leży w pościeli i myje się namiętnie. mała czyścioszka. zjadła od wczoraj jedną saszetkę,nie jest jakaś okropnie wygłodniała. Chodziła po części mieszkania by nóżki rozprostować(zamknęłam pokój syna ) i czuła się fantastycznie,wchodziła w kuchni na szafki i dystyngowanym krokiem sobie szła :) próbuje ustawiać moje psy ,fuczy ,"bije " je łapką ale one się jej nie boją :ryk:
Obrazek
Obrazek

mania1979

 
Posty: 146
Od: Pt maja 13, 2011 13:49

Post » Czw sie 04, 2011 7:31 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

mania1979 pisze:noc minęła nam bez zakłóceń. Kicia bardzo dobrze wie do czego służy łóżko. Miała problem tylko z przybraniem pozycji:na kołderce czy pod :lol: troszkę martwiłam się czy ona umie korzystać z kuwetki bo od wczoraj nic nie zrobiła dopiero teraz zsiusiała sie (do kuwetki).wyczyściła potem łącznie z kuwetką pół podłogi w pokoju :)
teraz leży w pościeli i myje się namiętnie. mała czyścioszka. zjadła od wczoraj jedną saszetkę,nie jest jakaś okropnie wygłodniała. Chodziła po części mieszkania by nóżki rozprostować(zamknęłam pokój syna ) i czuła się fantastycznie,wchodziła w kuchni na szafki i dystyngowanym krokiem sobie szła :) próbuje ustawiać moje psy ,fuczy ,"bije " je łapką ale one się jej nie boją :ryk:

Maniu JESTES WIELKAAAAAAAAAAAA :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: nieustajace za zdrowie synka i najwspanialszy domek dla koteńki
Ludzi można podzielić z grubsza na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los. Oscar Wilde

ObrazekObrazekObrazekObrazek

ogonia

 
Posty: 1297
Od: Pon gru 06, 2010 12:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 04, 2011 9:56 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

Obrazek


całą noc tak przespała :)
Obrazek
Obrazek

mania1979

 
Posty: 146
Od: Pt maja 13, 2011 13:49


Post » Czw sie 04, 2011 10:08 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

chyba zdjęcia za duże powstawiałam ,ale inaczej nie umiem :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

mania1979

 
Posty: 146
Od: Pt maja 13, 2011 13:49

Post » Czw sie 04, 2011 10:31 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

Jest piękna, Mania nie pękniesz? :-) Mam podobne dwie, a do oddania równie śliczną trzecią szylkretkę, która "zawędrowała" 7 dni temu pod dom rodziców. Dziwnym trafem, zawsze małe , chore kociaki "przychodzą" do nas:( Ta mała miała przepuklinę, ale okazało się, że nic groźnego i pani wet. zrobiła przy okazji sterylizację darmową, więc teraz mała Kicia czeka na dom i jest full wypas (czysta,odrobaczona,wysterylizowana) :-)

Nie umiem wrzucić zdjęć, więc wrzucę link:

http://www.zory.dlawas.pl/ogloszenia/Zw ... ,2,22.html

http://www.rybnik.com.pl/ogloszenia,ogl ... 22336.html

A czy u Was sterylizacja dzikich kotów jest darmowa? Ja jestem ze śląska, z Żor i u nas jedynie jedna wspaniała weterynarz p. Klusek potrafi się poświęcić,tak to nikt tego nie chce sponsorować :(
Ostatnio edytowano Czw sie 04, 2011 11:33 przez Juna77, łącznie edytowano 1 raz

Juna77

 
Posty: 28
Od: Czw sie 04, 2011 9:14

Post » Czw sie 04, 2011 10:49 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

Jest piękną koteczką :1luvu:
Zachowuje się jakby zawsze u Was była.......Mania super z Ciebie Babka :wink:
Anna Kubica
 

Post » Czw sie 04, 2011 13:36 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

zdjęcia nie oddają tego jaka Kicia jest w rzeczywistości,ona jest bardzo chuda... :cry:
Obrazek
Obrazek

mania1979

 
Posty: 146
Od: Pt maja 13, 2011 13:49

Post » Czw sie 04, 2011 13:51 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

mania1979 pisze:zdjęcia nie oddają tego jaka Kicia jest w rzeczywistości,ona jest bardzo chuda... :cry:

Maniu, czy Ty może będziesz z nią u weterynarza? Bo tak przyszło mi do głowy teraz, że może ona już była kastrowana :? Bo z tego jak się zachowuje nikt nie może mieć wątpliwości, że była u kogoś w domu... Tylko nie wiem, czy wet będzie umiał to bez prześwietlenia poznać :? U kocura to prosta sprawa jest, a u kotki...
Nie chcę komplikować sytuacji... tak do głowy mi teraz przyszło.
Ma_go

Obrazek

Ma_go

 
Posty: 138
Od: Pt cze 12, 2009 13:36
Lokalizacja: Pruszków

Post » Czw sie 04, 2011 14:16 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

nie mam jak z nią podjechać,ufam tylko Burbelce, ale to kawałek ode mnie a jak wczoraj zauważyłam Kicia panikuje w torbie podróżnej..więc tylko auto.. teraz akurat chodzę na popołudnia do pracy ,więc z mężem się mijam..on wraca i od razu mnie odwozi..Kiciusia ma apetyt ,więc myślę ze nadrobi straty szybko. Też myślałam o tym że moze ona ciachnięta już,nawet chciałam zobaczyć czy jakąś bliznę na brzusiu ma ale ona wyjątkowo uparta i nie chce mi brzusia pokazać :? próbuje drapać ,więc nie chcę jej denerwować.. moze zanim ją tam na stół dadzą niech to jakoś sprawdzą..a to bez usg sie da?? bo niby mozna zrobić tu w Pruszkowie na Działkowej ale to kasa( nie mam na tą chwilę bo to przed pensją) a poza tym nie ufam temu wetowi..moja sunia miała ropo robił usg i nie widział...więc chyba się nie zna śmiem twierdzić..i ja mu nie ufam...
Obrazek
Obrazek

mania1979

 
Posty: 146
Od: Pt maja 13, 2011 13:49

Post » Czw sie 04, 2011 14:35 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

Ja też bez auta :( mój TŻ w rozjazdach, obiecał jedynie pomóc zawieźć kicię do kastracji.

Ja oczywiście to zgłoszę w Koterii (jeżeli nie ustalimy tego wcześniej), że nie mam 100% pewności czy ona nie była kastrowana.
Jeżeli okaże się, że jednak była, to będę musiała ją migiem stamtąd odebrać żeby nie blokowała miejscówki dla innych kotów... Po prostu nie wiem co dalej z nią będzie.
Jest bardzo mało czasu na znalezienie jej DT, że o DS już nie wspomnę.

:(
Ma_go

Obrazek

Ma_go

 
Posty: 138
Od: Pt cze 12, 2009 13:36
Lokalizacja: Pruszków

Post » Czw sie 04, 2011 14:55 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

porozsyłałam ją wszędzie gdzie można było..po znajomych by dalej puścili..na nk ją dałam...musimy mieć nadzieję,ze domek się znajdzie..mój Boże co z nia będzie jak nic nie znajdziemy?? :cry: ona taka grzeczna,śpi tylko,zje i śpi znów...
jedyne co jej przeszkadzało to odkurzanie..panicznie boi się tego odgłosu..
taki cichy, domowy kotek. Nakładam jej jedzonko do miseczki a ona mi łepek wciska bym ją głaskała..no cudo a nie kot..jak ktoś mógł ją porzucić.. :cry: mam wyrzuty sumienia że nie mogę jej dłużej zatrzymać,że tylko tyle dla niej mogę zrobić..głowa mnie dziś już boli od myślenia...ona nie może wrócić na ulicę... :cry:
Obrazek
Obrazek

mania1979

 
Posty: 146
Od: Pt maja 13, 2011 13:49

Post » Czw sie 04, 2011 14:58 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

mania1979 pisze:ona nie może wrócić na ulicę... :cry:

Na ulicę nie wróci, ale jeżeli po odbiorze z Koterii nie będzie dla niej domu, to odwiozę ją do schroniska :(
Ma_go

Obrazek

Ma_go

 
Posty: 138
Od: Pt cze 12, 2009 13:36
Lokalizacja: Pruszków

Post » Czw sie 04, 2011 15:07 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

do którego?? :cry: :cry: nie wiem czy wolność nie lepsza...nie wyobrażam sobie tego..nie może tak być.. :cry:
Obrazek
Obrazek

mania1979

 
Posty: 146
Od: Pt maja 13, 2011 13:49

Post » Czw sie 04, 2011 15:08 Re: PRUSZKÓW - Pilnie potrzebny DT dla szylkretowej kotuni

domku gdzie jesteś????????????????????
Obrazek
Obrazek

mania1979

 
Posty: 146
Od: Pt maja 13, 2011 13:49

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 110 gości