
Powodzenia!

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
neska25 pisze:O ile to "ten rudy" to kocur.. Goni po osiedlu wszystkie kotki wiec może po sterylce się uspokoi. Odnośnie małego czarnego kota to melduje że są takie dwa. Najczęsciej w okolicy śmietnika. Mam nadzieje, że maluchy przeżyją. Jutro ide na karmienie. Jeśli jakimś cudem uda mi się ktoregoś dorwać to się odezwe.
Kociara82 pisze:no tak, bo na podworku naprzeciw szkoly tez kiedys byla cala masa kotow...
co do rudego to zapewne ten, ktorego na goracym uczynku przylapalam, jak kryl jedna z czarnych kotek, kociorob jeden
ezzme pisze:Kociara82 pisze:no tak, bo na podworku naprzeciw szkoly tez kiedys byla cala masa kotow...
co do rudego to zapewne ten, ktorego na goracym uczynku przylapalam, jak kryl jedna z czarnych kotek, kociorob jeden
ale wiesz, że on nie robi tego złośliwie i z premedytacją?tak serio: w takim razie kastracja jest tym bardziej wskazana
Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 227 gości