Nasze własne, miauowe pismo o kotach - jak zrobić? str.2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 03, 2011 14:17 Re: Nasze własne, miauowe pismo o kotach - jak zrobić? str.2

delor789 pisze:KOT upadł,bo był zamkniętym pismem - dobry dla hodowców a nie dla kogoś,kto chciał po prostu poczytać o kotach...Cieszę,że nigdy tego nie kupiłam,bo bym się zanudziła na śmierć.Taka prawda!


"Nie czytałam tej gazety, więc powiem kilka słów na jej temat" :twisted:
Ja kupowałam KOTa, a hodowcą nie jestem i nie zamierzam być.

delor789 pisze:Z tego co czytam to wynika,iż dla Was najlepsza kocia gazeta powinna się nazywać STERYLIZACJA KOTÓW a każdy artykuł dotyczyć sterylizacji. Ludziom jest potrzebne też coś pozytywnego-dlatego są konkursy rysunkowe/fotograficzne itp. Dostatecznie dużo się słyszy o przykrych sprawach dotyczących zwierząt.


Oj słyszy się, słyszy. A nawet poczytać w Kocich Sprawach o tym można :evil:
Dlaczego sterylizacja to coś przykrego i negatywnego? Dla mnie martwe płody i uśpienie kotki są znacznie bardziej przykre niż nieskomplikowany zabieg chirurgiczny :roll:

seidhee

 
Posty: 6995
Od: Czw sty 08, 2009 13:03
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post » Śro sie 03, 2011 14:33 Re: Nasze własne, miauowe pismo o kotach - jak zrobić? str.2

Na kompromisy to sobie może iść gazeta, która zajmuje się krojem sukienki czy fryzurą celebrytki. Czasopismo takie, jak KS nie może sobie pozwolić na kompromisy w kwestiach absolutnie podstawowych - bo jego funkcją nie jest samo tylko zapewnienie miłego spędzenia czasu przez czytelnika - a jego, czytelnika, edukacja. Owszem, artykuły i przytaczane historie muszą być zajmujące, poruszające, zdjęcia ładne - ale nie mogą niweczyć wysiłków całej rzeszy osób takich jak my - edukatorów. Kładziemy największy nacisk na konieczność sterylizacji zwierząt poza zarejestrowanymi hodowlami - bo niekontrolowane ich rozmnażanie jest główną przyczyną wszelkich nieszczęść. Skoro chcemy opanować tragiczną nadpopulację zwierząt domowych - mamy tylko dwa wyjścia: sterylizować albo mordować. Kotów i psów jest za wiele, żeby każde zwierzę mogło mieć dobry, dbający o nie dom - sterylizacja wszystkich niehodowlanych ma ograniczyć przyrost tej potwornej liczby. Nie można dopuszczać, żeby pismo zajmujące się losem kotów beztrosko drukowało opowieści o tym, jak ktoś tam postarał się, żeby jego prześliczna kotka urodziła ileś przesłodkich kociątek. Finanse nie mają tu nic do rzeczy - to kwestia doboru materiałów. Równie dobrze w piśmie Twoje Dziecko można by zamieścić zachwyty pedofila :evil:
ObrazekObrazekObrazek
Panowie Kocurowie
"Poznasz siebie, poznając własnego kota." Konrad T. Lewandowski, "Widmowy kot"

PumaIM

Avatar użytkownika
 
Posty: 20169
Od: Pon sty 20, 2003 1:30
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 03, 2011 15:08 Re: Nasze własne, miauowe pismo o kotach - jak zrobić? str.2

PumaIM pisze:Finanse nie mają tu nic do rzeczy - to kwestia doboru materiałów. Równie dobrze w piśmie Twoje Dziecko można by zamieścić zachwyty pedofila :evil:


dobrze gada - chciałoby się powiedzieć!!! :kotek:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro sie 03, 2011 15:30 Re: Nasze własne, miauowe pismo o kotach - jak zrobić? str.2

Delor789 - duża naiwność - co najmniej - bije z Twojej wypowiedzi.
Z tego też wnioskuję, że nie bardzo masz pojęcie, czym jest to forum, jakie są jego założenia- by nie powiedzieć: misje, i ile rzeczy zrealizowało do tej pory - poważę się na stwierdzenie, że więcej, niż wynikło z działalności Kocich Spraw. Nie neguję tego, co wynikło na plus z działalności tej gazety, bynajmniej. Ale tak jak słusznie i naukowo zauważyła PumaIM - to radosne ćwierkanie o nowonarodzonych "z naszej domowej kici" maluszkach słusznie wkurza grono osób z tego forum, które przez lata walczyły o przeżycie takich maluchów, znalezionych w worku/kartonie pod śmietnikiem, opłakiwały - w ciszy, samotnie, lub równie cicho, ale w towarzystwie innych forumowiczów - te kocięta, które nie przeżyły. Wkurza tych ludzi, którzy efekty, czy "produkty" radosnego rozmnażania i wesołego "wypuszczania Kotków na swobodne spacerki" opatrywały z ciężkich ran, cofały z progu śmierci, ratowały z łap ludzkich oprawców - a czasem tylko płakały nad ciałami tych, którym nie zdołano pomóc. W takim kontekście to, co pojawia się w KS - pikanterii dodaje fakt, że na pierwszych stronach reklamuje się Koty i Kotki do adopcji, a jest ich w każdym numerze tak wiele! pomyśl, ile domów byłoby dla tych właśnie zwierzaczków, gdyby nie "radosne" rozmnażanie domowych Kotów!.. - wracając: to, co pojawia się w Kocich Sprawach bulwersuje, denerwuje i budzi chęć do napisania paru(dziesięciu) słów do naczelnej.
(Nawiasem pisząc, faktycznie za rządów p.Weiss nie było takiego profilu w piśmie)
Poza tym KS są w tej chwili jedynym pismem o Kotach na naszym rynku i sądzę, że mają wręcz moralny obowiązek trąbić o zasadności sterylizacji zwierzaków ciągle i nieustannie. I w niczym nie zmienia to możliwości pojawiania się w piśmie konkursów, zdjęć, pięknych opowiadań.
Trochę realizmu, dziewczyno.
KotkaWodna
 

Post » Śro sie 03, 2011 17:48 Re: Nasze własne, miauowe pismo o kotach - jak zrobić? str.2

A tak na marginiesie... a propos tematu wątku to dawno, dawno temu, na grupie dyskusyjnej pl.rec.zwierzaki powstał pomysł wydawania Kocich Spraw.
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Śro sie 03, 2011 17:56 Re: Nasze własne, miauowe pismo o kotach - jak zrobić? str.2

GuniaP pisze:A tak na marginiesie... a propos tematu wątku to dawno, dawno temu, na grupie dyskusyjnej pl.rec.zwierzaki powstał pomysł wydawania Kocich Spraw.


Nie pamietam :oops:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro sie 03, 2011 18:13 Re: Nasze własne, miauowe pismo o kotach - jak zrobić? str.2

delor789 pisze:Tak czytam Wasze posty i szczerze mówiąc albo ktoś płaci Pani, która utworzyła ten temat aby oczerniał gazetę, która UŚWIADAMIA laikom a zwłaszcza dzieciom jak powinno się traktować koty albo naprawdę macie zbyt wyolbrzymione oczekiwania wobec gazet.

No, zostałam zdemaskowana!!! Ktoś mi zapłacił, żebym oczerniła pismo rzetelnie uświadamiające, jak należy traktować koty i piszące o najważniejszych problemach dotyczących tych zwierząt. :ryk: :ryk: :ryk:



delor789 pisze:Nie oczerniajcie ludzi,którzy tak jak Wy chcą polepszenia bytu zwierząt. Zamiast się rozdrabniać na grupki, które myślą,że po prostu wszyscy są przekupieni i wcale nie zależy im na niczym a Wy jesteście tymi męczennikami, którzy wiedzą wszystko lepiej, to bardziej pozytywne byłoby połączyć siły w walce o godniejsze życie kotów i nie tylko.

To kto w końcu jest przekupiony - ja, czy jacyś inni "wszyscy"? Bo z tego cytatu wynika, że ja nie przekupiona, jeno męczennica... :ryk: :ryk: :ryk:


Przepraszam - nie potrafiłam sobie odmówić...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro sie 03, 2011 18:18 Re: Nasze własne, miauowe pismo o kotach - jak zrobić? str.2

KotkaWodna pisze:Delor789 - duża naiwność - co najmniej - bije z Twojej wypowiedzi.
[...]
Poza tym KS są w tej chwili jedynym pismem o Kotach na naszym rynku i sądzę, że mają wręcz moralny obowiązek trąbić o zasadności sterylizacji zwierzaków ciągle i nieustannie. I w niczym nie zmienia to możliwości pojawiania się w piśmie konkursów, zdjęć, pięknych opowiadań.
Trochę realizmu, dziewczyno.

Dokładnie :piwa:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro sie 03, 2011 18:22 Re: Nasze własne, miauowe pismo o kotach - jak zrobić? str.2

tak czy siusiak, myślę, że to była jednorazowa erupcja tej osoby i chyba nie ma sensu dłużej ciągnąć tematu, skoro dyskutanta brak.
KotkaWodna
 

Post » Śro sie 03, 2011 23:32 Re: Nasze własne, miauowe pismo o kotach - jak zrobić? str.2

vega013 pisze:
delor789 pisze:Tak czytam Wasze posty i szczerze mówiąc albo ktoś płaci Pani, która utworzyła ten temat aby oczerniał gazetę, która UŚWIADAMIA laikom a zwłaszcza dzieciom jak powinno się traktować koty albo naprawdę macie zbyt wyolbrzymione oczekiwania wobec gazet.

No, zostałam zdemaskowana!!! Ktoś mi zapłacił, żebym oczerniła pismo rzetelnie uświadamiające, jak należy traktować koty i piszące o najważniejszych problemach dotyczących tych zwierząt. :ryk: :ryk: :ryk:



delor789 pisze:Nie oczerniajcie ludzi,którzy tak jak Wy chcą polepszenia bytu zwierząt. Zamiast się rozdrabniać na grupki, które myślą,że po prostu wszyscy są przekupieni i wcale nie zależy im na niczym a Wy jesteście tymi męczennikami, którzy wiedzą wszystko lepiej, to bardziej pozytywne byłoby połączyć siły w walce o godniejsze życie kotów i nie tylko.

To kto w końcu jest przekupiony - ja, czy jacyś inni "wszyscy"? Bo z tego cytatu wynika, że ja nie przekupiona, jeno męczennica... :ryk: :ryk: :ryk:


Przepraszam - nie potrafiłam sobie odmówić...

Weź się podziel, no.
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42112
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Śro sie 03, 2011 23:35 Re: Nasze własne, miauowe pismo o kotach - jak zrobić? str.2

*hik*
jusz niema
szszysko pszepiłyśmy z Vegą, o.
a teraz delirebu...debileru... zasssanawiamy się, kogo jeszcze oszernić. Hik!
KotkaWodna
 

Post » Śro sie 03, 2011 23:45 Re: Nasze własne, miauowe pismo o kotach - jak zrobić? str.2

:pig: :pig: :evil:
***** ***
LUBMY SIĘ

Hańka

 
Posty: 42112
Od: Sob lut 09, 2008 0:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Czw sie 04, 2011 1:09 Re: Nasze własne, miauowe pismo o kotach - jak zrobić? str.2

Hańka pisze:
vega013 pisze:
delor789 pisze:Tak czytam Wasze posty i szczerze mówiąc albo ktoś płaci Pani, która utworzyła ten temat aby oczerniał gazetę, która UŚWIADAMIA laikom a zwłaszcza dzieciom jak powinno się traktować koty albo naprawdę macie zbyt wyolbrzymione oczekiwania wobec gazet.

No, zostałam zdemaskowana!!! Ktoś mi zapłacił, żebym oczerniła pismo rzetelnie uświadamiające, jak należy traktować koty i piszące o najważniejszych problemach dotyczących tych zwierząt. :ryk: :ryk: :ryk:



delor789 pisze:Nie oczerniajcie ludzi,którzy tak jak Wy chcą polepszenia bytu zwierząt. Zamiast się rozdrabniać na grupki, które myślą,że po prostu wszyscy są przekupieni i wcale nie zależy im na niczym a Wy jesteście tymi męczennikami, którzy wiedzą wszystko lepiej, to bardziej pozytywne byłoby połączyć siły w walce o godniejsze życie kotów i nie tylko.

To kto w końcu jest przekupiony - ja, czy jacyś inni "wszyscy"? Bo z tego cytatu wynika, że ja nie przekupiona, jeno męczennica... :ryk: :ryk: :ryk:


Przepraszam - nie potrafiłam sobie odmówić...

Weź się podziel, no.


TŻ już się dopytywał, co zrobiłam z kasą.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw sie 04, 2011 1:11 Re: Nasze własne, miauowe pismo o kotach - jak zrobić? str.2

KotkaWodna pisze:*hik*
jusz niema
szszysko pszepiłyśmy z Vegą, o.
a teraz delirebu...debileru... zasssanawiamy się, kogo jeszcze oszernić. Hik!

I za ile...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw sie 04, 2011 7:15 Re: Nasze własne, miauowe pismo o kotach - jak zrobić? str.2

Joasia S. wydała książkę o swoich kotach, na co ją bardzo namawiałam.Czytałam jej wątki, były super, świetny język, cudne zdjęcia..itd.Książkę kupiłam, przeczytali ją wszyscy moi znajomi.Niestety, koszty wydania takowej były spore.Tak się teraz zastanawiam, czy nie mogłaby powstać taka gazeta w wersji elektronicznej? Nie byłoby taniej? Z góry przepraszam, ale ja w sprawach internetowych głupia jestem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56208
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Myszorek i 125 gości