Fasolki wątek część 3. Zapraszam do nowego wątku

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 03, 2011 11:30 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Dziękuję Wam za wsparcie :D
Co by człowiek zrobił bez Was, siadł w kątku i płakał.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 03, 2011 12:44 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Cześć Fasolko

U nas bez zmian :roll: Duza swedzi i jak mysli ,ze nikt nie widzi ,to drapie.Chyba tez boli,bo czasme sie krzywi :?
Rys rozrabia, ja jestem grzeczny ,ale woda probowala mnie w lazience utopic :roll: Smakusia odpoczywa.

Remonty to straszne sa :roll:
Niech tych drzwi nie ruszaja.

Gucio
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103291
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sie 03, 2011 13:50 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

horacy 7 pisze:Moja duża też od jutra idzie do pracy a było tak dobrze jak byla w domu.Też mówi ,ze musi zarabiać.Nic z tego nie rozumiem.
Niuniek

Niuniek, Ty się ciesz, że Twoja do pracy idzie. Moja ma urlop i z zaskoczenia mnie do gabinetu wyniosła. Nie pomogło drapanie, gryzienie ani krzyki. I ukradli mi krew.
Inka
PS Moja Duża mówi, że Duża Fasolki wie, gdzie byłam.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 03, 2011 14:57 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

anulka111 pisze:Cześć Fasolko

U nas bez zmian :roll: Duza swedzi i jak mysli ,ze nikt nie widzi ,to drapie.Chyba tez boli,bo czasme sie krzywi :?
Rys rozrabia, ja jestem grzeczny ,ale woda probowala mnie w lazience utopic :roll: Smakusia odpoczywa.

Remonty to straszne sa :roll:
Niech tych drzwi nie ruszaja.

Gucio

Nie poradzę Ci, żebyś się trzymał z daleka od łazienki, bo kocham wannę :oops:
Przytul Dużą, połóż się najlepiej na Jej łapkach, to się nie podrapie.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 03, 2011 17:45 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Dostałam prawdziwy prezent :D :D :D
Od Sabci i Dużej Sabci dostałam namiocik polarowo-pluszowy. Właściwie taką budkę.
:oops: To mój pierwszy prezent w życiu i się za bardzo nie znam.
Tak wygląda (duża znalazła):
Obrazek
Oczywiście Frania pierwsza musiała tam wejść. A ja się bałam i szerokim łukiem chodziłam, ale jak Frania poszła zjeść, to sobie wąchałam i polizałam te frędzelki, tak na próbę :oops:
Sabciu, bardzo dziękuję
:1luvu: :1luvu: :1luvu:
Fajnie dostać prezent :P
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 03, 2011 17:54 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Fasolko śliczny prezent dostałaś ,mam nadzieję,że będziesz lubiła w nim spać.Ja to najlepiej lubię spać na parapecie na kocku lub w koszykach wiklinowych.Mieliśmy taki domek tylko bez ślicznych frędzelków,ale duża zabrała dla maluchów do piwnicy bo chore były i zniknął.Ale pamiętam jaki był fajny.
Niuniek
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Śro sie 03, 2011 18:04 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Pralcia poczekała, aż sobie pójdziemy i poszła do budki.
Już wyszła, ale duża zdążyła :wink:

Obrazek


Duża mówi, że kotka w budce wygląda jak Eskimoska :D
A to ja, duża mi zrobiła dziś rano zdjęcie, chyba miała za dużo czasu :roll:

Obrazek

Fasolka
Ostatnio edytowano Śro sie 03, 2011 18:10 przez MalgWroclaw, łącznie edytowano 3 razy
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 03, 2011 18:08 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

horacy 7 pisze:Fasolko śliczny prezent dostałaś ,mam nadzieję,że będziesz lubiła w nim spać.Ja to najlepiej lubię spać na parapecie na kocku lub w koszykach wiklinowych.Mieliśmy taki domek tylko bez ślicznych frędzelków,ale duża zabrała dla maluchów do piwnicy bo chore były i zniknął.Ale pamiętam jaki był fajny.
Niuniek

Niuńku, dziękuję :oops:
Duża dzisiaj spotkała berneńczyka i się zakumplowała z Jego Dużą.
Fasolka


Berneńczyk śmiesznie szedł, jakby tańczył tylnymi łapkami i zaczepiłam panią. Piesek właśnie dziś skończył 11 lat, "ze zdrowiem nie jest najlepiej", powiedziała pani, więc trzymam kciuki za niego. Ma na imię Esej, tak literacko :wink:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 03, 2011 18:13 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Cześć Fasolko ,ale fajne legowisko ,wyprobowac warto do spania :kotek:

Pięknie wyglądasz :P


Wanne też lubię ,ale suchą :idea:


Duża spała po poludniu ,wiec i my z nia spalismy i pilnowalismy,by sie nie drapala.

Teraz wstala zjadla leki,moze da nam kolacje?

Gucio z nadzieją na posiłek
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103291
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro sie 03, 2011 18:17 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Guciu, dziękuję.
U nas jeszcze nie ma kolacji. Dopiero balkon został otwarty, to jest balkoning.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 03, 2011 18:28 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Fasolko, nawet nie wiesz, jak się cieszę, że budka Wam się podoba :D :D :D
Duża ją dostała za darmo z tego sklepu, gdzie kupuje dla nas jedzonko. Tak samo dostała nasze leżyska - budkę i łóżeczko. Ale ja i tak wolę spać na pralce w łazience albo na szafce na balkonie :D
Z tego sklepu najfajniejsze są pudełka - jak przyjeżdża dostawa, to zawsze do nich włażę, jak Duża wypakowuje jedzenie. A takie tekturowe płaskie coś swietne jest do spania, Duża wykłada to ręczniczkem i fajnie się spi :D
Fasolko slicznie wyglądasz na parapecie, a Pralcia w budce - Eskimoska :D
Niuńku, nasza Duża też wynosi z domu rózne NASZE rzeczy i JEDZENIE. :twisted: Jedzenia mi nie szkoda, bo ja nie lubię dużo jesć, ale np. myszki albo piórka na patyku to bym wolała, żeby zostały w domu :twisted:
Sabcia
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69785
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro sie 03, 2011 18:40 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

jolabuk5 pisze:Fasolko, nawet nie wiesz, jak się cieszę, że budka Wam się podoba :D :D :D
Duża ją dostała za darmo z tego sklepu, gdzie kupuje dla nas jedzonko. Tak samo dostała nasze leżyska - budkę i łóżeczko. Ale ja i tak wolę spać na pralce w łazience albo na szafce na balkonie :D
Z tego sklepu najfajniejsze są pudełka - jak przyjeżdża dostawa, to zawsze do nich włażę, jak Duża wypakowuje jedzenie. A takie tekturowe płaskie coś swietne jest do spania, Duża wykłada to ręczniczkem i fajnie się spi :D
Fasolko slicznie wyglądasz na parapecie, a Pralcia w budce - Eskimoska :D
Niuńku, nasza Duża też wynosi z domu rózne NASZE rzeczy i JEDZENIE. :twisted: Jedzenia mi nie szkoda, bo ja nie lubię dużo jesć, ale np. myszki albo piórka na patyku to bym wolała, żeby zostały w domu :twisted:
Sabcia


Też lubię różne pudełka, pewnie, że tak. Nasza duża też wynosi z domu. Najpierw przynosi - dzisiaj przyniosła cały worek polarków, a potem wynosi, bo te polarki są dla bezdomniaków na jesień i zimę. I jedzenie też wiecznie wynosi. Jedzenie codziennie. Normalnie przynosi ze sklepu, stawia, to my wąchamy. Potem chowa do tej lodówki, a potem kroi i wynosi. Nam nie daje.
Fasolka
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 03, 2011 19:02 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Fasolko, piękną masz budkę...
A może się do niej schowacie przed tym remontem?
Tylko nie pozwólcie zamalować drzwi.

Może jakby tę folię przyczepić tak, żeby była założona "do wewnątrz", robotnicy będą mieli trudności z jej ściągnięciem jednym sprytnym ruchem... to też będzie szansa żeby ponegocjować...

Trzeba będzie jakoś przeżyć ten remont :roll:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Śro sie 03, 2011 19:55 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Ale fajna budka.
Ja nie mam żadnej butki, Pysia maiła i lubiła w nich spać, ale ja do każdej robiłem sioo :oops:
Haker
PS. To tej też pewnie bym zrobił

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Śro sie 03, 2011 20:04 Re: Fasolki wątek optymistyczno-pokojowy :))) część 3.

Haker1 pisze:Ale fajna budka.
Ja nie mam żadnej butki, Pysia maiła i lubiła w nich spać, ale ja do każdej robiłem sioo :oops:
Haker
PS. To tej też pewnie bym zrobił

No, u nas też Ktoś na budkę sikał i duża oddała :mrgreen:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, Talka i 23 gości