Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 03, 2011 16:33 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

morelowa pisze:गणेश = Ganeśa [ś jest jak w niemieckim `ich` -ja] nie jak nasze. Ale to chyba nie najważniejsze :mrgreen:
Ganeśa jest FACETEM bogiem hinduistycznym i ma trąbe słonia.


No, tzw. dziecko szczęścia.
Wypisz, wymaluj - moja kudłata Ganesia. :mrgreen:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Śro sie 03, 2011 17:44 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

O, zmieniłaś kotu płeć :mrgreen:

A foty gdzie? Przecież te kurduple urosną!

Spokojnego wieczoru, Agn :1luvu:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 03, 2011 18:05 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

dopiero wróciłam, sorry padam na pysk :wink:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Czw sie 04, 2011 9:50 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Oj, Małgośka, ale Ci to zajęło.... mam nadzieję, że wszystko oki.

Marikita, kurduple rosną ale też nabierają większego przyspieszenia... postaram się coś fotnąć, jak je sen nieco spowolni...
[Mnie za to spowalnia - i to znacznie - moje biodro. :roll: ]

sanna-ho pisze:Agn musiała bardzo mocno uwierzyć w jej kocurowatość :mrgreen:

Postaram się sfocić to, co mi w tym pomogło. :mrgreen:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw sie 04, 2011 10:05 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

wszystko dobrze na szczęście, choć zastrzyki z heparyną trzeba robić, dziś miałam pierwszą jazdę z uciekającym brzuchem, zrobiłam z nienacka nawet się dziadek nie zorientował :wink:
może w sobotę czy niedzielę podjadę obejrzeć latające potworki :ok:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Czw sie 04, 2011 10:15 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Yyy, a co sie dzieje chłopakowi??? Bo coś nie w temacie jestem..
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw sie 04, 2011 10:17 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

justyna p pisze:Yyy, a co sie dzieje chłopakowi??? Bo coś nie w temacie jestem..

bo się zamienił w dziewczynę poprostu 8O
Obrazek[b]

becia_73

 
Posty: 6077
Od: Sob lis 28, 2009 8:31
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw sie 04, 2011 10:21 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Ale coś chyba nie tak z plaskaczem Emirem od Gosi?
Bo o niezwykłej zamianie płci Ganeshy :lol: to wiem :lol:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw sie 04, 2011 11:00 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Michu ma kolejny kryzys. Ale z tego co rozmawialam z mama to powoli sie poprawia i moze zaskoczy. Kciuki za niego sa potrzebne

Mary_Poole

 
Posty: 1631
Od: Wto lut 03, 2009 21:51

Post » Czw sie 04, 2011 11:03 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Czw sie 04, 2011 11:14 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

Mary_Poole pisze:Michu ma kolejny kryzys. Ale z tego co rozmawialam z mama to powoli sie poprawia i moze zaskoczy. Kciuki za niego sa potrzebne

Aaaaa.. w takim razie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw sie 04, 2011 12:26 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

dziękuję za kciuki, Emichowi na pewno się przydadzą bo coś kupa nieładna, ale w jak na jego wiek to ma się nieźle kradnąc co się da zjeść - wczoraj pożarł mi kawałek czekolady 8O kupa się polepszyła po tym złodziejstwie 8O
a gwoli wyjaśnienia wczoraj caluśki boży dzień tułałam się z ojcem po szpitalach i ojcu robię zastrzyki w brzuch :wink:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Czw sie 04, 2011 18:27 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

PearlRain pisze:dziękuję za kciuki, Emichowi na pewno się przydadzą bo coś kupa nieładna, ale w jak na jego wiek to ma się nieźle kradnąc co się da zjeść - wczoraj pożarł mi kawałek czekolady 8O kupa się polepszyła po tym złodziejstwie 8O
a gwoli wyjaśnienia wczoraj caluśki boży dzień tułałam się z ojcem po szpitalach i ojcu robię zastrzyki w brzuch :wink:
Przecież od czekolady można dostać zatwardzenia, więc nic dziwnego, ze Emisiowi się poprawiła :D
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Czw sie 04, 2011 18:35 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

PearlRain pisze:a gwoli wyjaśnienia wczoraj caluśki boży dzień tułałam się z ojcem po szpitalach i ojcu robię zastrzyki w brzuch :wink:


Dobrze, że napisałaś, bo wszyscy by zachodzili w głowę po co Ty kotu heparynę podajesz...
:wink:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw sie 04, 2011 18:54 Re: Hospicjum dla Kotów Bezdomnych.

mojemu kotu nie jestem w stanie nic co jest związane z igłą zrobić :lol:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 61 gości