-bardzo przykro mi ,ze straciliście kotkę
wspólczuję straty, ten ranek musiał być dla Was straszny, a jaki był dla kici nawet nie chcę myśleć

Jak widać koty wychodząc niestety są narażone na niebezpieczeństw więcej niż te które nie wychodzą. Dlatego wbrew pozorom nie zawsze cieszymy się jak kot ma wolność.
Bardzo dużo zależy od odpowiedzialności opiekunów i dlatego chciałabym ,żebyś więcej nam napisała o sobie.
Są w schronisku kotki przyzwyczajone do wychodzenia, bo tak żyły
Są kociaki, dla których Twój dom może być wybawieniem.
ale
Czy Twoje koty są zaszczepione, wysterylizowane? pytam, bo to rzeczy na które kładziemy szczególny nacisk i na to , czy potraficie włączyć wyobraźnie i próbowac uchronić na dworze koty przed złem i wypadkami min samochodowymi.Blisko macie ulicę?
Polecam nie wypuszczania kotów na noc, wypuszczanie tylko na krótkie wypady w okreslonych porach np dwie godz przed posiłkiem.Wtedy wracają i można choć ciut nad tym zapanować
To taka pigułka opieki nad wychodzącymi kotami.
Nie obraź się, współczuję straty i wzięcie kolejnego kota byc może jest dobrym pomysłem, ale przemyśl na ile są one u Ciebie bezpieczne