16letnia Kizia Mizia... do zobaczenia Kiziu za TM.....

Proponowałam...

Miuti pisze:Proponowałam...

No widzieli wszyscy, można nawet żałowac, ale po co to wzbudzanie poczucia winy teraz? Chyba, że to skierowane do Ani jako podtrzymanie propozycji. To i'm sorry. I tak jest juz dośc nerwowo. Śledziłam watek od poczatku, a teraz to i mi jest przykro straszliwie - starowinkom jest milion razy trudniej niż dzieciakom

Kizia, gdzież Ty się podziewasz Dziewczyno?

Wzbudzanie poczucia winy?

Ja myślę przede wszystkim o kotce i jej losach, nie o jakiejś tam satysfakcji!

Nie twierdzę, że mój DT to luksus - ale chyba od schronu lepszy.

Mam stareńkich rezydentów - trzeba o nich szczególnie dbać, robić co jakiś czas badania, obserwować i odpowiednio karmić. A to kosztuje. I jeszcze jedno - smutek rozstań. Takie biedactwa towarzyszą nam zwykle krótko.

Nie jest łatwo wyadoptować kociego staruszka.

A schrony są różne. Krakowski akurat jest bardzo O.K.- a Łódź? Jaki jest schron łódzki?

Chyba jednak żadne schronisko nie jest ok. Choćby najlepsze.

Nadal żadnych wieści.....

a czy jest ktoś z Łodzi? może kicia już w schronisku..

mamaGiny pisze:a czy jest ktoś z Łodzi? może kicia już w schronisku..

Wiem, że dzisiaj jedna wolontariuszka będzie w schronie - poprosiłam o dowiedzenie się czy nie trafiła tam Kizia. Pamiętacie ile ta druga kotka miała lat?

Catnaperka pisze: Pamiętacie ile ta druga kotka miała lat?

Z tego wątku viewtopic.php?f=13&t=102176&p=7019106#p7019106 wynika, że urodziła się chyba w 2009 roku.
To fotka z wątku z 2009 r.:

Żadna starsza kotka nie trafiła ostatnio do schronu. Takiej chyba też nie ma. Ostatnio trafiła jakaś ale srebrna.
Aniu widzisz jakie my musimy dochodzenia robić tylko dlatego, że nic nie piszesz ;/

Czy z Anią R. była podpisywana umowa adopcyjna lub coś w tym rodzaju :?:

A może w ramach umowy adopcyjnej trzeba iśc na wizytę poadopcyjną. Może mąż Ani się wkurzył i gdzies kociambry wywiózł? Bo Ania mówiła, że są awantury z tego powodu. Taka opcja jest też możliwa.

Też już myślę o tym, że ktoś powinien się tam wybrać z wizytą. To jest po prostu niepoważne co się dzieje!

Może Ania kontaktowała się z mj_liberian_girl :roll:

W końcu nie musi usprawiedliwiać się przed nami pozostałymi. To nie my wydostałyśmy dla Ani kotkę ze schroniska.

Jednak dla mnie ta cała sytuacja jest zdumiewająca

Z m_l_g się nie kontaktowała.

Ale odpisała mi na wczorajszego smsa... Jest z córka w sanatorium, koty są u jej mamy. Na 80% tam zostaną.......

16letnia Kizia Mizia... do zobaczenia Kiziu za TM.....

Kto przegląda forum