Moderator: Estraven
psiama pisze:Wszak wiecie jak ona na nie działa ?
Pasibrzucha pisze:Dzisiejsza noc nieco lepsza, choć miałam moment zwątpienia.
Przed snem wybrykaliśmy dziewczyny do upadłego - wędki, laserki, pasek od szlafroka... Położyliśmy się spać pełni otuchy, z nadzieją spoglądając w najbliższą przyszłość.
Kiedy godzinę później obudził mnie łomot, nie czekałam na dalszy rozwój wypadków, tylko zaświeciłam światło, usiadłam na łóżku i spojrzałam surowo na winowajcę - czarnego, nie pingwiniastego. Winowajca(-czyni) natychmiast przysiadła na dupce, wyciągnęła tylną nogę rozczapirzając palce i zaczęła sobie coś od niechcenia wygryzać w stopie. Jestem przekonana, że gdyby tylko potrafiła, to gwizdałaby nonszalancko![]()
Słowo daję, czwarty wątek będzie zaczynał się od słów "Witajcie na wątku Tasmanii, czarnego diabła jadącego na dobrej opinii wypracowanej przez miesiące oraz Tyciej, może i mordercy, ale w stanie spoczynku, kochającej dzieci, kwiatki i różowy kolor"







Pasibrzucha pisze:Dzisiejsza noc nieco lepsza, choć miałam moment zwątpienia.
Przed snem wybrykaliśmy dziewczyny do upadłego - wędki, laserki, pasek od szlafroka... Położyliśmy się spać pełni otuchy, z nadzieją spoglądając w najbliższą przyszłość.
Kiedy godzinę później obudził mnie łomot, nie czekałam na dalszy rozwój wypadków, tylko zaświeciłam światło, usiadłam na łóżku i spojrzałam surowo na winowajcę - czarnego, nie pingwiniastego. Winowajca(-czyni) natychmiast przysiadła na dupce, wyciągnęła tylną nogę rozczapirzając palce i zaczęła sobie coś od niechcenia wygryzać w stopie. Jestem przekonana, że gdyby tylko potrafiła, to gwizdałaby nonszalancko![]()
Słowo daję, czwarty wątek będzie zaczynał się od słów "Witajcie na wątku Tasmanii, czarnego diabła jadącego na dobrej opinii wypracowanej przez miesiące oraz Tyciej, może i mordercy, ale w stanie spoczynku, kochającej dzieci, kwiatki i różowy kolor"

Pasibrzucha pisze:...a kiedy skończyło jej się futro, zajęła się podłogą
Pasibrzucha pisze:Dzisiejsza noc nieco lepsza, choć miałam moment zwątpienia.
Przed snem wybrykaliśmy dziewczyny do upadłego - wędki, laserki, pasek od szlafroka... Położyliśmy się spać pełni otuchy, z nadzieją spoglądając w najbliższą przyszłość.
Kiedy godzinę później obudził mnie łomot, nie czekałam na dalszy rozwój wypadków, tylko zaświeciłam światło, usiadłam na łóżku i spojrzałam surowo na winowajcę - czarnego, nie pingwiniastego. Winowajca(-czyni) natychmiast przysiadła na dupce, wyciągnęła tylną nogę rozczapirzając palce i zaczęła sobie coś od niechcenia wygryzać w stopie. Jestem przekonana, że gdyby tylko potrafiła, to gwizdałaby nonszalancko![]()
Słowo daję, czwarty wątek będzie zaczynał się od słów "Witajcie na wątku Tasmanii, czarnego diabła jadącego na dobrej opinii wypracowanej przez miesiące oraz Tyciej, może i mordercy, ale w stanie spoczynku, kochającej dzieci, kwiatki i różowy kolor"
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 12 gości