Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 01, 2011 9:05 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Witam sie z rana.

Przykro mi ,ze tyle na raz sie u Ciebie dzieje.Wiem,że Ci trudno,a ja moge przytulic i pocieszyc tylko wirtualnie :(
Ciężka droge sobie Izo wybrałaś.Ciężką,smutną i niewdzięczną .Ja nie miała bym tyle siły aby się użerać z głupotą ludzka każdego dnia.
Już Ci kiedyś pisałam,że to dobro, które dajesz zwierzakom, wróci do Ciebie -zobaczysz :wink:

Co do ogłoszeń o Jogurcie jestem jak najbardziej za.
Mam nadzieję,że jednak ktoś go zabrał do domu...

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pon sie 01, 2011 16:07 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Pozdrawiam.
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon sie 01, 2011 17:35 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Nie ma śladu.Obeszłam prawie wszystko.Nie dostałam się tylko do miejsc pod wodą.W niektórych miejscach dość wysoka.Prawie do kolan.Jutro biorę wysokie kalosze.

Są tylko 3 rozwiązania.

1.najlepsze - ktoś go pokochał i zabrał.Potrafił zwrócić na siebie uwagę.
2.Zwariowały mu hormony i poszedł szukać kotki.W pobliżu nie ma żadnej niewysterylizowanej.
3.Opcja najgorsza.Ktoś go skrzywdził celowo albo zdarzył się wypadek.Może to być przejechanie samochodem, rowerem, atak psa, celowe pozbawienie życia lub postrzał z wiatrówki.Niestety dowiedziałam się ,że w pobliżu mieszkają amatorzy strzelania z wiatrówki.Mam świadka że strzelali po krzakach, zatem pewnie nie do krzaków, bo to akurat w większości koci teren.Tyle ze te strzały dotyczyły piątku w ubiegłym tygodniu.Zaś Jogurt był z nami do wtorku.Dodatkowo szukając Jogurta usłyszałam dosć oryginalny tekst "Dawaj wiatrówkę zrobimy porządek z tym kotem"

I mam dość poważny dylemat bo nie wiem czy kot wpadł w ich sidła czy był to przypadek bo jakiś kot chodził akurat za płotem czy ten tekst był skierowany do mnie, bo szłam od strony płotu żeby zapytać o kota.

To ludzie z dużą kasą.Piękny dom, kilka samochodów, basen i ...maniery.Widać że młodzież lubi się zabawić.To jedyne miejsce które cholernie mnie niepokoi.
Ponieważ chciałam z związku z zaistniałą sytuacją rozmawiać z Rodzicami chłopaka i mi odmówiono, poszłam tam jeszcze raz z Mężem.Było to po tej całej dziwnej sytuacji, kiedy byłam świadkiem tego zdania, które dało mi sporo do myślenia.Co prawda zostałam wpuszczona na teren żeby obejść i zajrzeć po krzakach, ale zanim tam dotarłam drugi raz z Mężem minęło jakieś 10 minut.W tym czasie można zrobić co nie co, jeśli ktoś ma coś do ukrycia.Martwię się bardzo o tego kota.Jutro rozwieszę ogłoszenia.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31634
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sie 01, 2011 18:31 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Tego typu mendy to mnie najbardziej w@#$% :evil:
Pociesza mnie tylko fakt,że pieniadz rzecz nabyta,może się skończyć, a wtedy życie da po dupie tak ,że oczami im wyjdzie :evil: :evil: :evil:

Żeby jednak to co piszesz ,nie okazało się prawdą :(

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Pon sie 01, 2011 19:43 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Wiesz Wiora za rękę nie złapałam.Nic nie jestem w stanie udowodnić, poza tym co słyszałam.Stałam tam chwilę.Rozmawiałam z nimi przez płot.Gdybam że gdyby kot tam był, to może by sie odezwał na mój głos.Ale...ja nie wiem czy on umie miauczeć.W tym problem.Przy mnie nigdy tego nie robił.Słyszałam taki zdławiony miauk przez moment.Ale czy był to Jogurt czy inny kot za płotem w potyczce z innym kotem.Czy też ostatecznie zamiauczał któryś z nich, bo było ich kilku, tego nie wiem.Usłyszałam miauk albo coś w tym rodzaju.Nie wrzask, tylko taki stłumiony miauk.I potem ten tekst co pisałam wcześniej.W tym momencie ja się odezwałam.Wiem że zrobiłam żle.Powinnam złapać oddech i odczekać chwilę żeby się przekonać ,co się będzie działo.I lecieć po Męża.Nie miałam telefonu przy sobie.Teraz nie wiem nic.Pierwszy raz byłam w takiej sytuacji i zareagowałam panicznie.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31634
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sie 01, 2011 19:46 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Wiesz, mnie się wydaje że to wygłupy były, żeby Cię wkurzyć
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon sie 01, 2011 19:50 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Całkiem możliwe ale...no niestety póki czegoś nie ustalę choć szczątkowo będę w nerwach. :| A dowiem się .Mam sposoby, nawet jeśli te tradycyjne zawiodą.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31634
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sie 01, 2011 21:49 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Mam pytanie.Czy Ktoś posiada drukarkę kolorowa i może dla mnie wydrukować kilka zdjęć i mi wysłać?
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31634
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sie 01, 2011 23:11 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

iza71koty pisze:Mam pytanie.Czy Ktoś posiada drukarkę kolorowa i może dla mnie wydrukować kilka zdjęć i mi wysłać?


Ok.Mamy już drukarkę. :D Aniu :D Dziękuję Kochana :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31634
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sie 02, 2011 10:54 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Pozdrawiamy! :kotek: :kotek:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Wto sie 02, 2011 12:21 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Zapraszam do pomocy i Wirtualnych Adopcji.Wiele naszych kotków z przyczyn finansowych Darczyńców pozostało bez Wsparcia. :| Ostatnio w stadzie dzieją się złe rzeczy.Mamy jakieś tajemnicze długotrwałe zaginięcia.Proszę o Pomoc dla tych które z nami są cały czas, aby ich byt nie musiał ulec radykalnym zmianom na gorsze. :|

Na Adopcję Wirtualną czekają też

Boguś
Serafin
Andzia
Trusia
Jaśminek
Czarna Biedroneczka
Niunia


Muszę zaaktualizować post na pierwszej stronie ale z moich wcześniejszych wyliczeń wynika ze tylko 33 kotki mają Opiekuna Wirtualnego i około 15 kotków na stronie Fundacji Viva! Sprawdzę wszystko dokładnie i uaktualnię na wątku.

W ostatnim czasie tylko :D J.P zyskał Wirtualną Opiekę. :1luvu: Dziękujemy Pięknie za Pomoc i Wsparcie. :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31634
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sie 02, 2011 12:26 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Z Wielka Radością przyjmiemy Pomoc jednorazową.Suchą karmę, puszki czy pellet.Braki są cały czas.Proszę też o Udział w naszych Bazarkach.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31634
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sie 02, 2011 13:07 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

Witam się wtorkowo
Kurcze z Misiem znów jest coś nie tak.Tzn jeszcze go dziś nie widziałam ale na parapecie widnieją ślady krwi :(
K....a na dodatek mam problem aby dostac unidox i oprocz tranu nie mam nic co mogłabym mu podać :(


Agiag ogromne dzięki za udział w bazarku na rzecz naszych wolnozyjących bąbelków :1luvu:

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Wto sie 02, 2011 13:15 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

A Mama nie może Ci wysłać tego Unidoxu?

Mam złą wiadomość. :| Nie widzę Frani od 3 dni. :|

Aguś :D przyłączam się do podziękowań. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Przed chwilką dotarły pieniążki na konto :1luvu: :D
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31634
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto sie 02, 2011 14:09 Re: Widzę, czuję. Szczecin. POMOCY dla kociąt !!!

iza71koty pisze:A Mama nie może Ci wysłać tego Unidoxu?

Mam złą wiadomość. :| Nie widzę Frani od 3 dni. :|

Aguś :D przyłączam się do podziękowań. :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Przed chwilką dotarły pieniążki na konto :1luvu: :D


No właśnie jest problem z receptą na Unidox :| zła jestem jak osa bo tutaj nic nie dostane,na oko mi nie wydadzą,a na chwilę obecną nie mogę Miska zabrac do weta bo finał wizyty na dzien dzisiejszy - znam i nie dziękuje.Dlatego chciałam go podleczyć na ile to mozliwe ,a potem do weta,choć to dzikun taki,że nie widze tego zupełnie :roll:


Frania pewnie sprawy załatwia :wink:
(staram się trzymać pozywtywnych mysli ,bo jeszcze jedna 'dobra' wiadomosci dziś i sfiksuje do reszty :( )

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 83 gości